Czarnkowa "nauka" jako synonim bezdennej glupoty i pazernosci kleru
Szlachta wraz z kościołem kat doprowadziła do upadku Rzeczpospolitej. Peryferyjny Kapitalizm Zależny, dostępny w Google Books:
"Na tymże sejmie mędrkował hrabia Stadnicki:
"Wolimy zakładać skromne ochronki pod kierownictwem prostych sióstr służebniczek niż mieć u siebie szkoły ludowe pospolite, obawiając się trucizny, które one w dzieciach wiejskich zaszczepiają. Dziecko ludu pod wpływem szkoły traci prostotę chłopa, a nie nabywa cywilizacji, traci rozsądek, a nie nabywa wiadomości; traci na nieszczęście bardzo często i wiarę."
Szlachta prezentowała poziom intelektualny podobny do jezuity, profesora uniwersytetu krakowskiego który w 1731 roku rozważał w traktacie filozoficznym problem „Czy Chrystus, siedzący na ośle, jest częścią osła, czy też osioł częścią Chrystusa?”" (W. Wasik. Historia filozofii polskiej. Warszawa, 1958. Tom I.)
https://forsal.pl/gospodarka/artykuly/9375972,polska-stala-sie-bazarem-mozgow-i-zarazem-fabr yka-europy-czy-to-dobrz.html
"W realiach Wielkiej Cywilizacyjnej Zmiany, w świecie, w którym wiedza zapewnia gigantyczną przewagę i dobrobyt na całe pokolenia, genetycznie polski minister preferował znane w swych tajemnych kręgach i równie nieistotne w świecie pisma, jak „Studia z Prawa Wyznaniowego”, „Rocznik Teologii Katolickiej”, „Person and the Challanges - The Journal of Theology Education Canon Law and Social Studies Inspired by Pope John Paul II” oraz „Przegląd Sejmowy” i ikoniczne już „Cement, wapno, beton”. Wszystkie one uzyskały maksymalną możliwą punktację - decydującą o karierze naukowej autorów i poziomie finansowania ich uczelni. 200 punktów to tyle, ile otrzymuje się za publikację w prestiżowym „Nature” i dużo więcej niż ma w Polsce większość cenionych i cytowanych na całej Ziemi pism informatycznych.
Nic dziwnego, że polski podatnik sfinansował tak epokowe prace naukowe, jak „Wybrane aspekty istnienia i natury aniołów we współczesnej myśli teologicznej”, „Sposoby działania demonów według Państwa Bożego św. Augustyna” czy „Formacja stała dziewic konsekrowanych w świetle instrukcji Ecclesiae Sponsae Imago” i „Powołanie do dziewictwa”. Niewątpliwie są to dzieła mocno osadzone w polskiej tradycji. I niech powstają. Ale nie czarujmy się: wbrew temu, co próbowano nam wmawiać przez ostatnie lata, nie one są kluczem do dostatniej i spokojnej przyszłości Polek i Polaków...
W niespełna sześciomilionowej Danii jest aż 41 firm PRYWATNYCH wartych ponad miliard euro, działających na co najmniej pięciu globalnych rynkach. W 38-milionowej Polsce takich firm jest tylko 8."
poniedziałek, 11 grudnia 2023
Czarnkowa "nauka" jako synonim bezdennej glupoty i pazernosci kleru
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
A nad czym tu debatować? Ten cały pisi nierząd podobnie jak i to całe expose w ogóle nie istnieje. A te durne kocopoły są wyłącznie na użytek pisowskiego elektoratu oraz szeregowego posła Kaczyńskiego...
OdpowiedzUsuńWitam
OdpowiedzUsuń„Czy Chrystus, siedzący na ośle, jest częścią osła, czy też osioł częścią Chrystusa?” = „Formacja stała dziewic konsekrowanych w świetle instrukcji Ecclesiae Sponsae Imago”