Czy bedzie kryzys w Chinach 184
Pierwsze publikacje w światowych mediach ( = grzmiące tuby propagandowe USA ) wieszczące poważny systemowy kryzys w Chinach i ich upadek pojawiły się pod koniec lat osiemdziesiątych. Wulgarna , oszukańcza propaganda przystrojona była i nadal jest w piórka obiektywizmu a nawet naukowości. Wyssane z palca argumenty traktowano jako poważne i pewne.
Bezpodstawnie łudzono się że obroniony zostanie sektor motoryzacyjny.
Obecnie najważniejsze patenty pochodzą z Chin. Zachód słabnie w oczach.
Chiny dominują w produkcji wiatraków i paneli fotowoltaicznych. A wielkie nadzieje pokładali w tym eurokołchoźnicy a szczególnie Niemcy.
Światowy udział gospodarki europejskiej maleje i maleje. Polska na tle Europy Zachodniej nieźle się rozwija. Ale jak rzucimy okiem na to co się dzieje w świecie...
Rocznik GUS. Dział - Przegląd międzynarodowy. Udział i miejsce Polski w świecie. Udział Polski w światowej produkcji energii elektrycznej:
1970-1.3%,
1980-1.5% (14 miejsce w świecie),
1993-1.1%,
2010-0.7%
a od 2020-0.6% i 28 miejsce świecie.
Spadek udziału do 0.5% z pewnością nastąpi.
Propaganda na rzecz jedzenia owadów, larw i robaków chyba ma przygotować Europejczyków do powolnego stoczenie się na pozycje III Światowe z problemami żywnościowymi i energetycznymi.
Nadzieją Zachodu i USA ma być znów energetyka jądrowa. Ale przecież nawet propaganda przyznaje że faktycznie buduje tylko Rosja, Chiny i Korea.
Aktualnie trwają dostawy 12 koreańskich samolotów FA-50 w podstawowej konfiguracji szkoleniowej, faktycznie bez możliwości bojowych, za 705 mln dolarów.
OdpowiedzUsuńW przeszłości, wyszło na jaw, iż Koreańczycy potrafią ładnie podziękować zamawiającym za zawarcie intratnego kontraktu. Ciekawe ile teraz pisowcy otrzymali?
Globalnie w 2022 r. do użytku oddano 86 GW nowych mocy wiatrowych – 15 proc. mniej niż rok wcześniej. Co istotne, 49 GW przypadło na Chiny. Większość nowych farm powstała na lądzie (89 proc.), a instalacje na morzu spadły o blisko połowę – do 9,1 GW.
OdpowiedzUsuń