Efektywnosc energetyczna zwana takze intensywnoscia energetyczna to wskaznik pokazujacy ile ton ekwiwalentu ropy naftowej zuzywa dana gospodarka na wytworzenie miliona dolarow miedzynarodowych dochodu. Wokół tego pojecia narasta mnóstwo nieporozumien i sprawie warto poswiecic kilka słów.
Wikipedia w slad za World Resources Institute podaje wartosc tego wspolczynnika dla krajow swiata w 2003 roku. Wynosi on dla Chin 231, Czech 254, Francji 170, Japoni 154, Korei Południowej 238, Niemiec 164, Polski 212, USA 222.
Generalnie w histori kazdej gospodarki nastepuje od XIX wieku wzrost tego wspolczynnika. Maksimum zawsze osiaga on w XX wieku a potem spada. Mniejsze wartosci maja tradycyjne, prymitywne gospodarki III Swiata. Gospodarki Japoni i Niemiec sa prawdopodobnie od lat najbardziej zaawansowanymi technologicznie i energooszczednymi gospodarkami swiata. Przy uzyciu niewielkiej ilosci energi gospodarki te wytwarzaja produkty o duzej wartosci dodanej.
Z tego punktu widzenia polska gospodarka jest gorsza od niemieckiej ale lepsza od amerykanskiej.
British Petrolium w opracowaniu http://www.bp.com/liveassets/bp_internet/spain/STAGING/home_assets/downloads_pdfs/e/energy_outlook_2030.pdf podaje prognozy intensywnosci energetycznej do 2030 roku.
Gospodarka USA szczyt intensywnosci energetycznej uzyskała pod koniec I Wojny Swiatowej. Na tle gospodarki swiatowej gospodarka USA była makabrycznie marnotrawna i energochłonna. Chinczycy szczyt potwornej energochłonnosci mieli w 1978 roku. Według przewidywan BP nastepuje konwergencja tego wskaznika w skali swiatowej.
Generalnie gospodarki oparte o usługi cechuje niska energochłonnosc. Obecny kryzys postawił jednak znak zapytanie nad tym czy prymitywne lokalne usługi sa w ogóle jakas gospodatka ? Wszakze w scenariuszu rynkowych usług : ja ci robie kawe a ty mi robisz pizze, trudno sie doszukac technologi, nowoczesnosci i produkcji czegokolwiek wycenianego przez swiatowy rynek. Gospodarka usług jawi sie jako pasozytnicza narosł egzystujaca na zadłuzeniu zagranicznym. W sytuacja gdy konczy sie zadluzanie zagranicze anihilacji ulega gospodarka usług.
Według danych z 2011 roku energochłonność polskiego PKB kształtuje się na poziomie 1,8 MWh energii pierwotnej na 1000 € i jest wyższa o około 29% od niemieckiej. Mniejsze zuzycie energii per jednostka PKB mozemy uzyskac tylko wytwarzajac produkty o duzej wartosci dodanej . Konkurencja jednak z najlepsza gospodarka swiata nie jest raczej mozliwa. Tak wiec jesli chcemy aby nasz PKB znacznie wzrastał (ponad maly trendowy powolny spadek intensywnosci energetycznej ) to musimy budować miedzy innymi elektrownie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz