Inwestycje, Place, Prywatyzacja

Inwestycje, Place, Prywatyzacja

"Inwestycje zagraniczne" to FDI czyli Foreign Direct Investment czyli inwestycje bezposrednie, inwestycje portfelowe i inwestycje w papiery dłużne. Po odjęciu od zagranicznych inwestycji Polskich inwestycji za granicą otrzymujemy bilans netto inwestycji zagranicznych.
Wykres ponizej [za http://wykresygieldowe.bblog.pl/] przedstawia zagraniczne inwestycje netto oraz powstały z nich transfer zysków

Po raz pierwszy w 2012 roku transfer zysków był wyższy niż inwestycje ! Poniewaz przez wiele lat inwestycje były wieksze niz ewakuowany zysk to zakumulowany kapitał siegnał szczytowa wartosc 400 mld w 2011 roku. Nalezy sie spodziewac ze zagraniczne inwestycje beda stagnowac lub wrecz malec a transfer zysku bedzie sie powiekszał. Globalna wartosc 400 mld złotych zagranicznych inwestycji wydaje sie mala przy nadmuchanym statystycznie PKB, jednak inwestycje te maja ogromny negatywny wplyw na bogactwo Polakow.
Zwrocmy uwage ze oficjalny transfer zyskow nalezy odniesc do wartosci pieniadza w wielkim handlu zagranicznym i jednostka tego zysku transferowana na zachod wygeneruje tam orientacyjnie 2-2.5 jednostki PKB tyle samo ujmujac z naszego PKB. Uwzgledniajac to okazuje sie ze jestesmy drenowana neokolonia.
Nieoficjalny i nielegalny transfer zyskow jest znacznie wiekszy niz oficjalny ! Rzad panicznie boi sie zagranicznych inwestorow bowiem premier czy ministrowie moga dostac ostra reprymende od rzadow zachodu ktorym poskarza sie inwestorzy. Wegierski premier Orban ktory zdecydowal siegnac do glebokich kieszeni zachodnich koncercow stal sie obiektem wscieklej nagonki i napasci ! Masz mały premier z Sopotu woli jednak byc poklepywany po plecach przez zachodnich politykow.

Media co jakis czas podaja ze polskie zarobki sa skandalicznie niskie na tle europejskim. Oczywiscie media nie wnikaja w istote sprawy chociaz "Fakt" łączy to z kolonializmem. http://pieniadze.fakt.pl/zarobki-polakow-sa-zatrwazajaco-niskie,artykuly,418818,1.html

"Dość kolonializmu – wołał na Węgrzech Wiktor Orban. Czas, by i u nas władza zaczęła tak samo działać. Wyliczenia, jakie pokazywał ostatnio amerykański Bloomberg nie pozostawiają złudzeń – po 20 latach kapitalizmu, polski pracownik zarabia jak w trzecim świecie...
Nasza stawka wzbudza zazdrość tylko jednego państwa wymienionego w rankingu – Filipin. Tam pracownik otrzymuje średnio 7 zł za godzinę pracy. Jednak aspirując do jednego z najważniejszych państw w Europie wolelibyśmy porównywać nasze zarobki z Niemcami, czy Szwajcarami, a nie azjatyckim państwem wyspiarskim.
Zestawienie zarobków [brutto za godzine pracy] według serwisu Bloomberg
1. Szwajcaria 181 zł
2. Belgia 163 zł
3. Szwecja 156 zł
4. Dania 152 zł
5. Australia 150 zł
6. Niemcy 144 zł
7. Finlandia 133 zł
8. Austria 130 zł
9. Francja 125 zł
10. Holandia 124 zł
11. Irlandia 120 zł
12. Kanada 115 zł
13. USA 112 zł
14. Japonia 111 zł
15. Włochy 107 zł
16. Wielka Brytnia 98 zł
17. Hiszpania 84 zł
18. Nowa Zelandia 77 zł
19. Singapur 76 zł
20. Izrael 63 zł
21. Grecja 61 zł
22. Argentyna 59 zł
23. Portugalia 38 zł
24. Czechy 37 zł
25. Słowacja 36 zł
26. Brazylia 35 zł
27. Estonia 32 zł
28. Węgry 28 zł
29. Polska 25 zł
30. Filipiny 7 zł"

Czesto zadawane jest pytanie jak to jest mozliwe ze rzekomo osiagnelismy poziom 66% unijnego PKB a zarabiamy godzinowo jedna siodma tego co Szwajcar.
Z aktualnych danych OECD,
http://stats.oecd.org/Index.aspx?queryname=345&querytype=view
wynika, że udział pracy w PKB (labor share) jest w Polsce skandalicznie niski na tle krajow europejskich i wynosi 0.485 przy czym spada od wielu lat.
Polski pracownik na tle europejskich kolegow pracuje bardzo długo co zmniejsza dysproporcje zarobkow w stosunku do stawki godzinowej.
O negatywnym wplywie prywatyzacji (u nas byly to inwetycje zagraniczne) na labour share traktuje to opracowanie: http://eprints.lse.ac.uk/44848/

Po utrzymaniu obecnych stosunkow neoliberalnych (liczne preferencje dla kapitalu, zwlaszcza obcego, a nie pracy) i neokolonialnych nawet po osiagnieciu 100% unijnego PKB (na co sie absolutnie nie zanosi) Polak i tak bedzie zarabial ca jedna piata tego co Szwajcar. Zatem Transformacja Ustrojowa okazała sie byc katastrofa cywilizacyjna gdyz pozbawila Polakow kapitału i przemysłu a wypracowany w Polsce PKB jest konsumowany na zachodzie..