O wyzsza kwote wolna od podatku !
Aż 7,4 % mieszkańców naszego kraju czyli 2,8 mln Polakow zyje w skrajnej biedzie i musi przeżyć za mniej niż 540 zł miesięcznie. Oznacza to roczny dochod 540*12=6480 złotych. Tymczasem kwora wolna od podatku dochodowego PIT wynosi jedynie 3090 zlotych. Ci ludzi musza nierzadko glodowac aby zaplacic podatek dochodowy.
Skrajnym ubóstwem zagrożone są najczęściej gospodarstwa domowe z osobami bezrobotnymi, niepełnosprawnymi oraz rodziny wielodzietne. Wysoka stopa ubóstwa skrajnego dotyczy przede wszystkim osób zamieszkałych na wsi oraz w małych miastach liczących do 20 tysiecy mieszkańców.
Za materialną granicę ubóstwa uznaje się w Polsce sytuację, gdy jedna osoba musi utrzymać się za mniej niż 1078 zł netto. Dla porównania w Irlandii próg ten ustawiono na poziomie 3997 zł, w Dani - 5635 zł, a w Luksemburgu 6977 zł.
Wedle danych UNICEF w Polsce jest az 15% biednych dzieci . Pół miliona najmłodszych Polaków nie dojada, bo ich rodziców nie stać, aby zapewnić im przynajmniej w co drugi dzień posiłek z mięsa, drobiu lub ryby. Taki stan rzeczy może wywołać katastrofalne skutki w przuszlosci.
Wołanie o rozum i przyzwoitość jest w skorumpowanej Polsce głosem wołającego na puszczy !
Aby pokryc spadek wplywow z PIT przy podniesieniu kwoty wolnej do 8 tysiecy zlotych wystarczy odrobine popracowac nad sciagalnoscia podatku VAT i CIT.
Niedawny raport MFW obala mit skapywania bogactwa. Analitycy MFW stwierdzili, że rosnące nierówności w dochodach szkodzą gospodarce.
Rządom państw radzą więc przede wszystkim skoncentrowanie się na poprawie sytuacji najuboższej części społeczeństwa.
http://www.money.pl/gospodarka/raporty/artykul/skapywanie-bogactwa-to-mit-analitycy-mfw,232,0,1832680.html
"Kiedy rośnie udział w dochodach najbogatszych 20 proc. społeczeństwa, prowadzi to do spadku tempa wzrostu PKB w średnim terminie. Sugeruje to, że nie dochodzi do "skapywania" korzyści.
Z kolei wzrost udziału w dochodach najbiedniejszych 20 proc. społeczeństwa jest powiązany ze wyższym wzrostem PKB"
"Szczegółowe dane z krajów rozwiniętych wskazują też, że do zwiększenia nierówności przyczyniają się bardziej liberalne warunki na rynku pracy.
Analitycy zwracają uwagę na takie czynniki, jak: zatrudnianie na bardziej elastyczne umowy, niższą płacę minimalną i mniejszą rolę związków zawodowych."
"Autorzy raportu radzą krajom, by środki na inwestycje dla najuboższych zdobywały poprzez zmiany w systemach podatkowych.
Rekomendują progresywny podatek dochodowy, opodatkowanie majątku i nieruchomości oraz eliminowanie okazji do unikania opodatkowania przez najbogatszych."
Niskie w stosunku do wydajności pracy płace powodują, że firmy inwestujące w danym kraju osiągają kosztem swoich pracowników ponadprzeciętnie wysoką stopę zwrotu. W Polsce mamy właśnie taką sytuację. Mamy bardzo maly udzial płac w PKB za to zachodni inwestorzy wyciagaja z Polski rok w rok ogromne pieniadze.
Dlaczego ludziom sie wmawia, ze obnizenie jakis danin, podatkow oznacza automatycznie podwyzszenie innych. Dochody panstwa nie sa stale, panstwo powinno dbac o zwiekszanie dochodow a nie tylko rozdzielanie tego co jest.
OdpowiedzUsuńmadre obnizenie niektorych podatkow spowoduje automatycznie wzrost dochodow z innych podatkow (vat, cit) Dla przykladu gdyby bardzo wysoko podniesc kwote wolna do poziomu europejskiego (25tys PLN wzwyz), wprowadzic pit progresywny, np 10-20-30% zmniejszyc vat do np 18%, wprowadzic progresywne stawki ZUS z kwota wolna na poziomie europejskim czyli 20-30tysiecy.Uproscic dodatkowo system podatkowy, ulatwic prowadzenie dzialalnosci bez zadnych kosztow startowych, formalnosci, wprowadzic ulatwienia w zakladaniu spolek, zwolnic 1/3 urzednikow. Okazaloby sie nagle ze polska jest swietnym miejscem do inwestowania i zakladania firm dla calej europy. Polacy zakladaliby masowo rozne interesiki, dodatkowo, sklepiki, handel w internecie, bez zadnych kosztow i ryzyka. Gospodarka explodowalaby. Moze przez pierwszy rok,dwa dochody do budzetu zmniejszylyby sie, ale wlasnie na taka ewentualnosc warto wziasc kredyty. Ludzie mieliby nieporownywalnie wieksze pensje, czesi, niemcy zakladaliby w polsce spolki i operowali stad na cala europe. Wartoby wprowadzic rozwiazania jak z europejskich pseudo rajow pdoatkowych. Dziwne ze nikt nie proponuje takich rozwiazan, bo lobby europejskie nie chce kraju ktory bedzie z nimi konkurowal, oni chca taniej sily roboczej a obecne prawo podatkowe, pracy ten system, role polski w europie utrzymuje i nie pozwala sie z tego wyrwac.
W przypadku wiekszej kwoty wolnej od podatku chodzi przeciez w gruncie rzeczy niewielkie sumy !
Usuń