poniedziałek, 15 sierpnia 2016

Niemieckie koncerny z 3.5 milionami pracownikow zatrudnily 54 tzw uchodzcow

Niemieckie koncerny z 3.5 milionami pracownikow zatrudnily 54 tzw uchodzcow

http://ndie.pl/niemieckie-koncerny-35-milionami-pracownikow-zatrudnily-54-tzw-uchodzcow/
"Frankfurter Allgemeine Zeitung (FAZ) – jedna z tzw. gazet opiniotwórczych skierowała kilkanaście dni temu zapytanie do szefów koncernów Dax o liczbę przez nich zatrudnionych uchodźców. Odpowiedź była szokująca: koncerny Dax zatrudniły jedynie 54 osoby. Koncerny Dax to jest grupa 30 najbardziej wartościowych koncernów niemieckich notowanych na giełdzie we Frankfurcie, których obrót roczny wynosi 1,1 biliona euro i zatrudniających około 3,5 miliona pracowników. W obliczu tej statystyki liczba zatrudnionych tzw. uchodźców jest po prostu absurdalna. Farsą jest też fakt, że 50 tzw. uchodźców zatrudnił koncern DHL, po dwie osoby zatrudniły koncern informatyczny SAP i farmaceutyczny Merck.
Dla młodych uchodźców koncerny Dax stworzyły dodatkowo 2700 miejsc praktyk zawodowych, z których zostało obsadzonych 500. Najwięcej tych praktyk oferuje DHL (1000), Daimler (300), Thyssen-Krupp (230) i BMW (200). Kolejną absurdalną groteską jest stworzenie przez 30 koncernów Dax 300 miejsc nauki zawodu z których tylko „część“ została obsadzona (bez dokładniejszych danych).

Dobrym przykładem jest tutaj miasteczko Templin w graniczącym z Polską powiecie Uckermark, gdzie nawet burmistrz z partii Lewicy stwierdza, że 80% uchodźców przerywa praktyki zawodowe, licząc od razu po przybyciu do Niemiec na dobrze płatną pracę. W tamtejszym zakładzie przeróbki drewna dwóch praktykantów odeszło już po pierwszym dniu, uchodźca z Afganistanu stwierdził, że 8 godzin tylko stać to jest uciążliwe i był zbyt zmęczony, by brać udział w treningu piłki nożnej.

Kilkanaście dni temu Federalna Agentura Pracy przedstawiła najnowszą statystykę według której zameldowanych jako szukających pracy jest 131.000 tzw. uchodźców z tego około 3/4 nie ma żadnego wykształcenia zawodowego. W FAZ jeszcze rok temu ukazał się artykuł z wypowiedzią Federalnej Minister Pracy Andrei Nahles (SPD), że Niemcy potrzebują w obliczu braku fachowców (Fachkraft) 300.000 imigrantów rocznie. Obecnie pani minister zmieniła własną terminologię i mówi coraz częściej o pracownikach (Arbeitskraft) jutra lub pojutrza (tzn. po kursach). Według podlegającej jej ministerstwu Federalnej Agentury Pracy przygotowanie uchodźcy do niemieckiego rynku pracy trwa przeciętnie 7 lat."

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz