poniedziałek, 23 marca 2015

Co to jest niepodleglosc 3

Co to jest niepodleglosc 3

 Podły rząd II RP w 1939 roku porzucił Polskę i uciekl za granice. Dowództwo porzucilo Armię. Skundlenie i tchórzostwo nigdy nie miało wczesniej miejsca w tradycji polskiego oręża. Elita II RP z podkulonym ogonem uciekła na odgłos wojny zostawiając naród na pastwę losu. Nie zapomniała spakować i wywieźć całego złota i walut.
Zdrajcy oficerkowie - bawidamkowie mając broń i amunicje poddali sie. Przeciez lepiej bylo zginac w walce lub byc rannym lub wzietem z zaskoczenia do niewoli niż dać sobie niczym bezwolny baran, sowieckiemu zoldakowi strzelic w głowe i zepchac buciorem do rowu z błotem. Dzieci szly walczyć za pańską Polskę, z butelką benzyny na sowieckie czołgi !
"Silni w gębie, zwarci w pijaństwie, gotowi do ucieczki za granicę."

Niestety wracają teraz upiory polskiej historii. Znow ufamy zachodnim sojusznikom, ktorzy wystawili i wystawia nas do wiatru. Znow głupio i butnie wierzymy we własną "siłe". I znow jestesmy slepi i głusi na realia.

Pytanych w sondazach o to co zrobia w razie wybuchu konfliktu ponad 20% Polakow odpowiada ze opusci kraj czyli ucieknie To grono respondentow wyobraza sobie ze
- rzad Niemiec czy Rosji dwa miesiace przed konfliktem poda w ogłoszeniach kiedy najedzie Polske
- uciekinierzy sprzedadza dom czy mieszkanie i wymienia zlotowki na euro lub dolary i podejma z bankow oszczednosci
- uciekinierow z otwartymi rekami beda przyjmowac kraj sasiedzkie oferujac im mieszkania , prace a w najgorszym razie tymczasowe ale komfortowe miejsce zakwaterowania i 2 tysiace euro kieszonkowego

Moze byc jednak innaczej
- konflikt wybuchnie nagle lub nabierze gwaltownej dynamiki
- zalamie sie rynek nieruchomosci a zlotowka straci na wartosci niczym ukrainska hrywna lub jeszcze szybciej lub zalamie sie system bankowy
- sasiedzi zamkna przed klopotliwa fala uchodzcow granice a tych ktorzy przedra sie przez zielona granice beda deportowac z powrotem do piekla

Profesor Jerzy Łojek napisał : „Przez cały wiek XIX i nawet część XX społeczeństwo polskie swojej niepodległości wcale się realnie nie dobijało. Gdyby naród polski w latach niewoli rzucił na szalę niepodległości znaczącą część swego majątku narodowego i swojej narodowej siły, to by po prostu tę niepodległość odzyskał!”.

Przed wizytą w Warszawie cara Mikołaja II 1 września 1897 roku Warszawa dla łaskawego władcy zebrała dar miliona rubli w złocie co było sumą ogromna. Wielkie tłumy ludzi pialy z zachwytu i biły brawo carowi na całej 7 kilometrowej trasie przejazdu od dworca Petersburdzkiego az do lazienek. Entuzjazm, Niech zyje , Wiwat, Brawo, Hurra. Cała trase przejazdu swiatecznie udekorowano nie liczac sie z kosztami. Car uprzejmie sie klanial tłumom. Cesarz klikakrotnie zasalutował. Przed lazienkami ulozono piekne kwietniki przypominajace inicjaly cara i malzonki. Wyległo kilkaset tysiecy warszawiakow co bylo zdarzeniem bez precedensu. Tłumy przybyły tez z prowincji. Za darowany carowi milion rubli car ufundował gmach Politechniki Warszawskiej. Car Mikolaj z cesarzowa Aleksandra w towarzystwie wielkich ksiazat, dworu i ministrow wizytowali Warszawe az 5 dni. Wizyty w tak licznym skladzie byly czym wyjatkowym i dowodzily ze car w Warszawie czul sie jak u przyjaciól. Wieczorem urzadzono pokaz sztucznych ogni i plywajacego iluminowanego teatru.
Z polecenia arcybiskupa metropolity warszawskiego Wincentego Popiela 1 wrzesnia od rana we wszystkich kosciolach katolickich odprawiane były uroczyste nabozenstwa Te Deum w gorącej podziece Bogu za wizyte łaskawego władcy.
Polska prasa rozplywala sie w serdecznosciach pod adresem cesarza. Zaskoczona serdecznoscia i wyzywajacym wiernopoddanstwem byla prasa zachodnia.

Profesor Jerzy Łojek mial racje. Poza buntownikami wladze carskie nikogo nie przesladowały. Wiezienia w spokojnych czasach byly nieomal puste i zapelnily sie dopiero w czasie II RP.
Sokrates Starynkiewicz to generał rosyjski, pełniący obowiązki prezydenta Warszawy w latach 1875–1892. To najlepszy prezydent Warszawy w całej jej histori !
W 1881 dzięki upartym wysiłkom prezydenta przystąpiono do budowy nowoczesnych wodociągów i kanalizacji według projektu Williama Lindleya, które funkcjonują do dzis. Byla to potezna inwestycja ktorej towarzyszyly wielkie generalne porzadki i mrowie pomniejszych inwestycji. Od 1885 zaczęto instalować ogrzewanie wodne mieszkań i innych pomieszczeń
Prasa warszawska określała prezydenta jako „Nasz Szanowny Prezydent”, co cenzura zmieniała na „Jego Ekscelencja jenerał-major S.I. Starynkiewicz”. Jego liczne artykuły, które pisywał do warszawskich czasopism, były chetnie tłumaczone na język polski.
Krytycy Starynkiewicz zarzuacaja mu ze byl rosyjskim patriota a tylko zalezalo mu bardzo na rozwoju gospodarczym cesarstwa i z rozsadku stosowal metode marchewki a nie kija a poniewaz byl bardzo dobrym organizatorem to wszystko to stalo sie niejako od niechcenia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz