Oszustwa podatkowe koncernow
Luka podatkowa w podatkach VAT, akcyzie i CIT siega 115 mld zlotych rocznie. Polacy nic sie nie stalo !
Luka w podatku Vat wynosi 52 mld , podatku CIT 46 mld i akcyzie 17 mld.
Komisja Europejska zamówiła raport o unikaniu podatków po wybuchu afery Luxembourg Leaks w listopadzie minionego roku.
Nawet 46 mld złotych rocznie mogą pozbawiać polski budżet korporacje unikające płacenia podatku CIT - wynika z raportu dla Komisji Europejskiej. "Optymalizują" głównie zagraniczne holdingi.
Sciągalność podatku VAT w Polsce to niecałe 65-70% a są kraje jak Szwecja, Holandia, Finlandia gdzie ściągalność VAT to 96-97%.
Polska ma dzis katastrofalnie niski stan dochodow budzetowych własnie wskutek oszustw podatkowych. Zachodnie koncerny od dawna stosuja kilkaset dokladnie znanych schematow oszust podatkowych na peryferiach ktore mozna pogrupowac na pare glownych sposobow. Sprawami oszustw podatkowych zajmuje sie takze "Peryferyjny Kapitalizm Zalezny", dostepny w GoogleBooks.
Peryferyjna droga konkurowania niskimi płacami i niskimi podatkami wiedzie donikad.
Spadek udzialu płac w PKB oraz cięcie kosztów osobowych niszczy krajowy popyt i oszczędności krajowe. Problem unikania płacenia podatków i nierównowagi między firmami globalnymi a krajowymi staje się w Europie srodkowo - wschodniej coraz bardziej dokuczliwy i poważny.
Ogromna wiekszosc zachodnich korporacji ma "siedziby" w rajach podatkowych i agresywnie optymalizuje opodatkowanie w Polsce. To skutkuje poteznymi brakami w naszym budżecie.
Erupcji korupcji w epoce Tuska towarzyszylo unikanie opodatkowania przez zachodnie koncerny w Polsce. Podmioty niemieckie uznały uległośc i korupcje rzadu Tuska wobec Niemiec za obowiązującą w Polsce normę i zmuszenie koncernow do placenia podatkow po 8 latach oszustw moze byc bardzo trudne. Doswiadczenia rzadu Wegier pokazuja ze mozna nie tylko zmusic zachodnie koncerny do porzucenia oszustw podatkowych ale nawet nalozyc na nie jeszcze extra swiadczenia. Premier Victor Orban byl przez interesowne zachodnie media kreowany na pariasa Europy - zapluty dyktator, faszysta, ruski agent wpływu itd. Premier Orban przedlozyl interesy Węgier nad interesy międzynarodówki koncernowo - bankierskiej. Jak ten "faszysta" mogl opodatkowac nasze banki ! Ale to jest juz historia. Na szczycie premierow i prezydentow w miniona srode przyjeto 5 z 6 punktow planu Orbana dla opanowania "kryzysu uchodzcow".
Jesli po wyborach nowy rzad PiS wezmie sie za oszustwa podatkowe zachodnich a zwlaszcza niemieckich koncernow to zostanie przez niemieckie polskojezyczne media wsciekle zaatakowany. Pamietajmy o tym ze koncerny zachodnie oszukuja Nas wszystkich.
Za zezwolenie m.in na oszustwa podatkowe Tusk byl poklepywany po plecach przez zachodnich politykow i wraz z przybocznymi zostal z nadania Angeli Merkel synekuralnym niemieckim odzwiernym w Brukseli.
Polska jako panstwo istniejace tylko teoretycznie ma doszczetnie skorumpowana prokurature i sady. Teoretyczna Polska ma najgorsze w Europie służby specjalne.
Po zbudowaniu prokuratury i sluzb specjalnych nalezaloby postepowac metoda Amerykanska. Gigantyczna miliardowa grzywna zwiazna z przestepstwami w zamian za ulge w sciganiu karnym plus zalegle podatki z odsetkami. Kryminalizacja oszustow zarazem minimalizuje mozliwosc zorganizowania przez zachodnie media nagonki na Polski rzad i obrony złodzieji. Jak elegancko Volkswagen został rzucony na glebe i nazwany podlym oszustem. Nieprawdaz ?
Pendolino sprzedano w 15 krajach. W 14 sposrod nich trwaja procesy o zwiazana z tym korupcje. Wyjatkiem jako wrzod jest zgangrenowana Polska.
Rzad Platformy Obywatelskiej zwieksza Polakom obciazenia podatkowe a w sprawie oszustw podatkowych podejmuje tylko dzialania pozorne.
http://wpolityce.pl/polityka/268342-prof-modzelewski-krytycznie-o-nowej-ordynacji-podatkowej-i-alarmuje-mamy-dzis-katastrofalny-stan-dochodow-budzetowych
"Prof. Modzelewski krytycznie o nowej Ordynacji podatkowej. I alarmuje: "Mamy dziś katastrofalny stan dochodów budżetowych"
W tej chwili potrzebna jest nie nowa ordynacja podatkowa, ale odbudowa systemu podatkowego, która polepszyłaby katastrofalny stan dochodów budżetowych - mówi prof. Witold Modzelewski o założeniach nowej Ordynacji podatkowej przyjętych we wtorek przez rząd.
Jego zdaniem założenia ordynacji nie wnoszą wiele nowego do obecnego stanu prawnego.
Ekspert prawa podatkowego i były wiceminister finansów prof. Witold Modzelewski w rozmowie z podkreślił, że przy analizowaniu przyjętych przez rząd założeń nowej ordynacji podatkowej trzeba sobie najpierw odpowiedzieć na trzy pytania: Czy ordynacja podatkowa akurat dzisiaj jest potrzebna? Czy rządowy dokument „zmienia istniejący stan rzeczy na lepszy”? Co jest dziś najważniejszym problemem w relacjach obywatel-władza w kontekście podatków?
Odpowiadając na pytanie pierwsze, mogę powiedzieć, że dziś nowa ordynacja podatkowa nie jest nam potrzebna
— mówi prof. Modzelewski.
Mamy dziś katastrofalny stan dochodów budżetowych, rok ten jest najgorszy w dochodach z podatku VAT od wprowadzenia tego podatku, a stan potencjalnych dochodów, które można by zebrać, czyli tak zwana dziura Szczurka, szacowany jest na ok. 60 mld zł w tym roku, i to według ostrożnych szacunków
— zaznaczył.
W tej sytuacji władze odpowiedzialne za dochody budżetowe powinny, zdaniem Modzelewskiego, przede wszystkim „odbudować system podatkowy w części materialnej”.
Trzeba stworzyć nowy VAT, nowy podatek dochodowy, naprawić akcyzę, której nie płaci 20-25 proc. rynku
— podkreślił profesor.
To, zdaniem eksperta, jest znacznie ważniejsze niż przygotowywanie ordynacji.
Poza tym, twierdzi Modzelewski, ordynacja „nie wnosi żadnej istotnej zmiany jakościowej do tego, co jest obecnie”, mimo że obecna ordynacja, z 1997 roku, została „bardzo popsuta” przez szereg nowelizacji.
Pytanie, czy te nowe założenia wnoszą jakąś zasadniczą różnicę koncepcyjną? Moim zdaniem nie
— ocenił ekspert.
Ten projekt właściwie zasadniczo nie różni się od stanu obecnego. Jedyną rzeczą nową jest to, że w drobnych sprawach będą uproszczone procedury podatkowe
— zauważył.
Prof. Modzelewski uważa, że nowa ordynacja nie znosi tego, co jest największym problemem systemu podatkowego - zalewu interpretacji podatkowych, po kilkadziesiąt tysięcy w każdym roku.
Ten talmud interpretacyjny już właściwie zasłonił prawo
— podkreślił.
Cenię prof. Leonarda Etela (szef komisji, która przygotowała założenia nowej ordynacji), uważam go za jednego z najwybitniejszych ekspertów prawa podatkowego, ale nie wierzę w zespoły w takich sytuacjach. W prawie powinna być zasada jednego pióra, istnienie zespołu wymusza zbyt dużo kompromisów
— powiedział Modzelewski.
Jego zdaniem „nadmuchanym problemem” jest też zawarta w założeniach ordynacji klauzula o unikaniu opodatkowania.
Jakby władza chciała w podatku dochodowym zwalczać agresywne planowanie podatkowe, wystarczyłoby prawo, które jest
— mówi.
Władza jednak nie chce i jest wyjątkowo wyrozumiała dla biznesu optymalizacyjnego
— dodał ekspert.
Prof. Modzelewski uważa także, że dziś najważniejszym problemem w relacjach obywatel - władze podatkowe jest odpowiedź na pytanie, czy ważniejszy jest interes obywatela, czy interes publiczny. Jak zaznaczył, ma świadomość, iż z jednej strony są „zgnojeni przez absolutną wszechwładzę organów podatkowych uczciwi ludzie”, a z drugiej jest „międzynarodowy biznes optymalizacyjny, który nie szanuje prawa i jest w stanie zawsze załatwić sobie korzystne interpretacje oraz przychylność władzy”.
W sytuacji, w której jesteśmy, po okresie degradacji interesu publicznego, ważniejszy jest właśnie ten interes
— ocenia ekspert.
By ten, kto zarabia na niepłaceniu podatków, nie czuł się bezkarny
— dodał.
Natomiast założenia nowej ordynacji, jego zdaniem, na ten dylemat nie odpowiadają w sposób zadowalający."
Ale Ministerstwo Finansów skarży się, że zmalały tez mocno wpływy podatkowe od dużych polskich przedsiębiorstw !
To skutek tego ze zarzady panstwowych spolek obsiadly jak robactwo partyjne kryminalne, zlodziejskie matoły i bezpieczniacko-nomenklaturowe siuchty i koterie z łże - liberalow Platformy i łze - ludowcow z parti prostytutki PSL.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz