niedziela, 3 marca 2013

JKM w Szpitalu

JKM w Szpitalu

 Stany Zjednoczone są jedynym państwem na świecie, które regularnie wydaje na ochronę zdrowia ponad 14% PKB.
W Stanach Zjednoczonych obowiązuje rynkowy model opieki zdrowotnej. Towarzystwa ubezpieczeniowe i bezposrednie wplaty od pacjentów pokrywaja 60% kosztów. Koszty usług medycznych w Stanach są bardzo wysokie.
Wiekszosc ubezpieczen prywatnych oplacana jest czesciowo przez duzych pracodawców. Mali pracodawcy z reguły nie opłacaja ubezpieczeń. Z najnowszych badań wynika że coraz mniej pracodawców zapewnia Amerykanom te ubezpieczenia.
Towarzystwa ubezpieczeniowa moga legalnie odmowic sprzedazy ubezpieczenia ze wzgledu na historie medyczna oraz przebyte wczesniej choroby.
Medicaid to stanowy program prowadzony wspólnie przez wladze federalne i stanowe na rzecz osób o bardzo niskich dochodach. Medicare to ubezpieczenia zdrowotnego dla osób które ukonczyly 65 rok zycia.
Sąd Najwyższy USA uznał za legalną reformę ubezpieczeń zdrowotnych Baracka Obamy. Intencja reformy było objecie ubezpieczeniem osob dotad nieubezpieczonych. Jednak jak dotychczas spowodowała ona wzrost stawek ubezpieczen.
Według U.S. Census w 2009 roku 46 milionów obywateli było nieubezpieczonych . W większosci sa to osoby ubogie. Natomiast 120 milionow obywateli USA nie ma ubezpieczenia stomatologicznego. Fakt istnienia tak ogromnej grupy osób nieubezpieczonych pozostaje od lat kompleksem i wstydem amerykanów.
Podstawowym powodem utraty ubezpieczenia jest utrata pracy. Na drugim miejscu jest rozkład rodziny - separacja , rozwod lub smierc wspolmalzonka.
W USA bieda jest dziedziczna. Nieubezpieczone noworodki rodzą się z niską wagą urodzeniową. Sa wiec juz przegane na starcie jako ze niska waga urodzeniowa jest czynnikiem ryzyka dalszego rozwoju.
Istotna przyczyna kryzysu w systemie służby zdrowia w USA jest pasozytowanie na systemie ogromnej ilosci prawnikow usiłujacych wyciagac od szpitali i lekarzy ogromne odszkodowania za szkody rzeczywiste i urojone w imieniu leczonych osób. Skutkuje to koniecznoscią opłacania przez szpitale i lekarzy bardzo drogich ubezpieczen. Koszt ten w koncu i tak pokrywaja chorzy.

Agencja konsultingowa Miligan sporzadziła "2011 US organ and tissue transplant estimates and discusion". Osobom o słabych nerwach nie polecam czytania nawet dostepnych fragmentow tego bardzo wstydliwego dla USA opracowania.

Gazeta lekarska- http://www.gazetalekarska.pl/res/img/img/nil/gazeta/n201303.pdf - podaje kilka danych z raportu.

Tak wiec przeszczepienie serca w USA kosztuje 782 400 USD na co składa sie : uzyskanie serca do przeszczepu 80 400 , koszty hospitalizacji 634 400, oddzielne honoraria lekarskie 67 700 USD. Przeszczepienie serca w Polsce za 140 000 złotych jest wrecz darmowe. Nawet gdyby nalezalo zaplacic cała kwote czego przeciez nikt nie czyni.

"Gdyby więc swoje 132 przeszczepienia serca wykonane w Szpitalu MSWiA w Warszawie doktor G. wykonał w Stanach Zjednoczonych, jego honorarium wyniosłoby 5 280 000 USD, słownie 5 milionów 280 tysięcy dolarów. Wybrał chłopina zły kraj na swoje przeszczepienia. Na sprawę można też spojrzeć z innej strony. Powstrzymanie doktora G. od wykonywania przeszczepień serca (średnio 30 rocznie) przez 5 lat zaoszczędziło Polsce 21 mln zł, co jest istotną kwotą, do której trzeba jeszcze (też miliony złotych) dodać koszty leczenia mmunosupresyjnego po przeszczepieniu. I jedno zastrzeżenie: od tej zaoszczędzonej kwoty należy tylko odjąć koszty pochówku chorych."

Popuścmy wodze fantazji. Po całkowitym urynkowieniu ochrony zdrowia w Polsce do szpitala przechodzi pacjent o inicjałach JKM. Odbywa sie taka rozmowa.
JKM - Według przeprowadzonych badan musze miec przeszczepione serce.
Szpital - Oferujemy doskonałe usługi transplantacyjne i czule sie panem zaopiekujemy.
JKM- Kiedy zabieg moze byc wykonany.
Szpital - Zanim przejdziemy do szczegołow zabiegu musimy wypełnic stosowne formalnosci.
JKM - Ach ta biurokracja
Szpital- Prosze o dane Pana ubezpieczenia
JKM- Mam odpowiednie ubezpieczenie ale to chyba w tej chwili nie jest takie wazne.
Szpital- prosze o dane tego ubezpieczenia.
JKM- To jest papier od ubezpieczyciela.
Szpital - Juz wprowadam dane. Pana ubezpieczenie pokryje maksymalnie 400 000 złotych kosztu zabiegu.
JKM Czyli moge sobie chorowac ile chce
Szpital - Koszt transplantacji wyniesie 3 miliony siedemset tysiecy złotych i w zwiazku z tym musi Pan przelac na nasz rachunek kwote 3 miliony 300 tysiecy złotych.
JKM- Ale sie pani zarty trzymaja
Szpital - W jakim terminie przeleje Pan srodki ?
JKM- Czy pani zwariowała ?. Skad mam wziąc te miliony.
Szpital - gdyby zmienił Pan zdanie mozemy sie ponownie spotkac. Do widzenia.
JKM - malo zrozumialy emocjonalny wrzask... Mam umrzec na ulicy Skandal Granda
Szpital do wezwanego ochroniarza - Prosze Pana odprowadzic do wyjscia.



12 komentarzy:

  1. Po urynkowieniu ceny wzrosną? Zapewne z powodu pozbycia się czapy biurokratycznej.
    W USA ceny wcale nie sa rynkowe-są zniekształcone przez firmy ubezpieczeniowe.
    Dlatego np ludzie z USA lecą do Kostaryki robic sobie zęby -tam ceny sa rynkowe. Połowę niższe...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Smiem twierdzic ze ceny w USA sa jak najbardziej rynkowe !

      Usuń
  2. SM:
    jak to nie sa rynkowe? Sa.
    Firmy ubezpieczeniowe dzialaja na wolnym rynku :)
    Zabawne jest to, ze piewcy wolnego rynku nie zauwazaja dwoch szalenie waznych rzeczy:

    1. Kartele. Sa zjawiskiem immanentym w owym mitycznym "wolnym rynku".

    2. firma ubezpieczeniowa "komercyjna" jest nieporozumieniem, bo interes biznesowy - zarobienie jak najwiekszej sumy pieniedzy dla akcjonariuszy KLOCI SIE z interesem pacjenta, ktory powinien byc leczony.

    Z punktu drugiego wynika to, ze firmie ubezpieczeniowej bardziej niz wywiazac sie z zawartej umowy oplaca sie zatrudnic specjalnych pracownikow zajmujacych sie selekcjonowaniem pacjentow. Selekcja nastepuje pod kątem kosztu leczenia i prawdopodobienstwa, ze oszukany pacjent poda do sądu firme ubezpieczeniowa.

    BTW: na koszty uslug medycznych ma tez wplyw koszt studiow lekarza. Cale studia plus zrobienie rezydentury to na uniwerku na zabitym dechami midwescie ok. 300 000 USD. Przyszli lekarze koncza studia zadluzeni po same uszy. Musza splacac pozyczke i jeszcze miec ubezpieczenie od bledu w sztuce. To podnosi ceny..

    Hipotetyczna rozmowa z JKM bezcenna :)

    Niestety wiekszosc Polakow nie rozumie zupelnie jak dziala system ubezpieczen w USA i wydaje im sie, ze tylko leni i obibokow nie stac na ubezpieczenie....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rynek to nie jest puste miejsce w przestrzeni. Jest to skomplikowany twor uwarunkowany historycznie i lokalnie.
      Rynki rzadko kiedy sa efektywne.
      Firmy ubezpieczeniowe dbają o swoj biznes. Osoby chorowitej po prostu nie ubezpieczą !

      Usuń
    2. Patrząc na obłąkane kwoty jakie amerykańskie szpitale życzą sobie za podstawowe zabiegi zastanawiałem się skąd się to bierze. No niby biznes itd, ale jakiś taki jednostronny gdzie pacjent ma się tylko cieszyć że nadal żyje i płacić. Z czegoś musi wynikać to że szpitale mogą dowolnie 'dmuchać' swoje koszty a firmy ubezpieczeniowe które za to płacą pozwalają żeby koszty były dmuchane. Być może chodzi o to co piszesz - że ubezpieczyciele mając dostęp do informacji medycznej mogą wybierać kogo chcą ubezpieczać (biednym i chorowitym dziękujemy) i skupiają się głównie na dobrze zarabiających klientach bo za nich płaci firma a i żyją zdrowiej.

      Usuń
    3. figi:
      no przeciez o tym wlasnie jest wpis. Wynika to z tego, ze MOGA.
      Przeczytaj sobie ten artykul:
      http://www.alternet.org/personal-health/horror-care-how-private-health-care-shortening-our-lives

      Usuń
    4. Wiem że niczego nie odkryłem, próbuję dociec dlaczego MOGĄ. Podejrzewam że ma to coś wspólnego z armią prawników którzy pożywiają się na każdym pacjencie.
      W każdym razie, od pewnego czasu nie narzekam na polską służbę zdrowia, to cud że ona działa za te pieniądze. Ale podchody już się zaczynają, coraz więcej prywatnych przychodni i szpitali zaczyna doić kasę na co bardziej lukratywnych usługach, dla publicznych szpitali zostawiając tylko kosztowne i trudne zabiegi.
      PS świetny skecz z JKM ;)

      Usuń
    5. @figi:
      moga dlatego, ze nie ma zadnego ograniczenia prawnego, to raz. Drugi - nie maja poza swoim kartelem zadnej konkurencji. Zeby korzystac z Medicare trzeba spelniac okreslone warunki i wiekszosc ludzi (klasa srednia) ich nie spelnia. Medicare zreszta pokrywa tylko naprawde baaaardzo podstawowe uslugi i procedury.
      Na Medicaid tez trzeba spelniac okreslone warunki, zeby sie kwalifikowac, a to sa tylko dwie firmy finansowane z podatkow ktore moga stanowic JAKAKOLWIEK realna konkurencje dla komercyjnych agencji ubezpieczeniowych, ktore tworza kartel.

      Piersza wersja reformy "obamacare" miala opcje panstwowej firmy ubezpieczeniowej. Be tego cala reforme mozna sobie wsadzic w pioro, a tąże opcję utrącono w trakcie hearing a potem uchwalania. Wiec ceny ida w gore.... i bynajmniej raczej nie spadna - bo niby czemu???

      Usuń
  3. Polacy juz dostali niezla lekcje prywatyzacji ubezpieczen spolecznych. Kazdy kto dowiaduje sie ze z II filara srednie swiadczenie emerytalne jest rzedu 80 złotych musi choc chwile sie zastanowic.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No kto dostal, to dostal. Na codzien rozmawiam z wieloma osobami z mojego pokolenia, ktorym nie wiem co sie wydaje, ale napewno nie to, co napisales powyzej...wola wierzyc w ofcjalna propagande niz samemu usiaść na d. i sobie policzyc. A moze tez i nie umieja policzyc....?

      Usuń
  4. Samo posiadanie ubezpieczenia faktycznie często może nie pokryć kosztów leczenia. Dlatego ja wybieram takie towarzystwo ubezpieczeniowe https://kioskpolis.pl/towarzystwa-ubezpieczeniowe/ dzięki któremu mam pewność, że będę ubezpieczona na dość sporą sumę. Wtedy można spać spokojnie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jestem pod wrażeniem. Bardzo dobry artykuł.

    OdpowiedzUsuń