Cuda z PKB i polskimi placami 4
1. Cwiec wieku temu, na progu rzekomego przelomu ustrojowego, uwazano ze Polska gospodarka bedzie sie modernizowac i zacznie na rynku swiatowym konkurować technologia, innowacyjnością oraz wysokimi indywidualnymi zdolnościami i kwalifikacjami pracownikow. Pochodna tej sytuacji bylyby wysokie i bardzo wysokie płace.
Drapiezny wyzysk skutkujacy bardzo niskimi polskimi płacami i bardzo mały ich udział w PKB sa powaznym problemem dla prymitywnej "polskiej" gospodarki. Duza czesc gospodarki jest w rekach kapitalu zachodniego Niskie płace to, poza niemoznoscia znalezienia normalnej pracy, główny powód masowej emigracji. Nisze płace sa tylko w Rumuni, Łotwie i Litwie. Biorac pod uwage mikroskopijna - artefaktowa wielkosc gospodarki, Litwy i Lotwy tak naprawde nizsze płace sa tylko w Rumunii.
Dla neokolonialnej Polski typowe sa rowniez trzecioswiatowe nierownosci dochodowe. Gdy w Niemczech podano, że szef poteznego Volkswagena zarabia az 70 razy więcej niż średnia dla pracowników w tej firmie, wybuchł skandal. Tymczasem w Polsce dyrektor czy prezes byle banku zarabia czesto 120 razy wiecej niz pracownicy tego banku i statystycznie podnosi srednie wynagrodzenia pracownikow banku !
2. Ugruntowana jest opinia ze srodki unijne sa marnotrawione i rozkradane. Pomoc unijna generuje patologiczny rozrost administracji, wzrost korupcji i dlugofalowo szkodzi gospodarkom krajow zebraczych. W Hiszpani i Grecji marnotrawnie budowano byle co, bez wizji, bez sensu, bez ładu i składu. Znajac doswiadczenia Grecji i Hiszpani mozna byc chociaz probowac w Polsce za srodki unijne zakupic odrobine technologi.
Za 95 milionów złotych zbudowano w Gdansku, w pobliżu Starego Miasta, Teatr Szekspirowski. Ponad trzy czwarte srodkow pochodzilo z Uni Europejskiej.
Pokraczny budynek przypomina sarkofag chroniący zniszczony reaktor elektrowni atomowej w Czernobylu !
Czyzby projektanci potworka przewidzieli wydarzenia na Ukrainie i chcieli zademonstrowac nasza solidarnosc z Ukraina ?
3. Dziewięć niemieckich centrów wysyłkowych Amazonu stale zatrudnia łącznie 9 tysiecy ludzi oraz 14 tysiecy sezonowo. Szeregowy Niemiec rozpoczynajacy prace w magazynach Amazona otrzymuje stawke 10,40 euro za godzinę pracy. Po roku kwota wzrasta do 11,80 euro, a po dwóch latach do 12,32 euro za godzinę. W czterech placówkach tej firmy w Niemczech rozpoczął się w poniedziałek kolejny strajk w ramach trwającego od ponad roku sporu płacowego.
"Presja na zwiększanie wydajności (wywierana na pracowników Amazonu ) przybiera nieludzkie wymiary" - mówił w sobotę przedstawiciel Ver.di i przywódca strajku Thomas Guerlebeck.
Według związkowców, pracownicy Amazonu skarżą się na wyznaczanie zbyt krótkich czasów realizacji zadań, skrajną presję na zwiększanie wydajności oraz złe zasady dotyczące organizacji pracy i przysługujących im przerw.
Związek Ver.di chce, by Amazon podniósł płace pracowników swych centrów wysyłkowych do poziomu przewidzianego przez niemieckie układy zbiorowe dla sektorów handlu wysyłkowego i detalicznego. Od ponad roku organizuje strajki, by zmusić firmę do negocjacji.
Amazon w Niemczech nie moze pracownikow bez umiaru wyzyskiwac i podskakiwac bowiem pracownikow chronia sprawne i cywilizowane zwiazki zawodowe, układy zbiorowe, które ustalają minimalne wynagrodzenie w danym sektorze i niemiecki rzad. Nacisk płacowy związków powoduje zmniejszenie rozrzutu płac i zwiększenie ich udziału w PKB.
Opowiedzia Amazona jest otwarcie centrow wysylkowych w Polsce gdzie pracownikom płaci sie jedna piata tego co Niemcom.
4. Jednym z najwazniejszych celow neoliberalizmu bylo zniszczenie zwiazkow zawodowych. Gdybym chcial zniszczyc w Polsce zwiazki zawodowe oraz osmieszyc i skompromitowac idee zwiazku zawodowego to uchwalibym ustawe o zwiazkach zawodowych, ktora przeglosowal zidiocialy Sejm.
O pracownikow polskiego Amazona nie upomna sie zwiazki zawodowe ani rzad. To przeciez polski rzad od cwierc wieku handluje obywatelami niczym niewolnikami : "Polska to swietny kraj na inwestycje. Jest tu tania i dobrze wyksztalcona sila robocza"
Potrzebna jest silniejsza reprezentacja pracowników. A zaczac trzeba od sensownej ustawy o zwiazkach zawodowych.
5. W Polsce sytuacja pracowników powoli ale stale się pogarsza. Kreowana jest przez rzad destabilizacja stosunków pracy. Odgornie wprowadzana jest "elastycznośc" oraz pauperyzacja wielu grup zawodowych. Lawinowo rośnie nam prekariat czyli rzesza osób zatrudnionych za male wynagrodzenia na niepewnych warunkach.
Outsourcing jest jednym z głównych narzędzi wyzysku i destabilizacji stosunkow pracy i podzialu pracownikow na lepszych wewnetrznych i gorszych zewnetrznych. Gorsi "pracownicy" zewnetrzni otrzymuja mniej niz polowe wynagrodzen lepszych pracownikow a jako mikroprzedsiebiorcy nie maja zadnej ochrony prawnej przyslugujacej pracownikom.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz