Wzrost gospodarczy i spozycie miesa

Wzrost gospodarczy i spozycie miesa

1. Eksperci do spraw żywienia zalecają optymalne spożycie do 30 kg mięsa rocznie ale w tym nie wiecej niz 16 kg miesa czerwonego. Opinie na temat niezbednosci w ludzkim pozywieniu protein zwierzecych (takze rybich) sa podzielone. Wiekszosc ekspertow twierdzi ze do prawidlowego wzrostu a nastepnie prawidlowego funkcjonowania sa one w sensownej ilosci człowiekowi jednak niezbedne.
Nadkonsumpcja miesa wywołuje nadwage i chorobliwa otyłosc oraz miedzy innymi choroby układu krażenia, raka jelita grubego, raka jelita cienkiego, cukrzyce. Edukacja żywieniowa, zdrowotna i ekologiczna konsumentów nie odnosi prawie zadnego skutku.

Ponad 75% powierzchni uprawnej na Ziemi służy uprawie roślin na paszę dla zwierząt. Hodowla zwierzat jest zrodlem 18% światowych emisji GHG czyli GreenHouse Gas
Obecnie wiekszosc produkcji zwierzecej odbywa sie metoda przemyslowa a nawet wielkoprzemyslowa stwarzajac powazne zagrożenie dla srodowiska naturalnego, dobrostanu zwierzat i zdrowia człowieka. W monstrualnych fermach drobiowych z kału i moczu drobiu odzyskuje sie skladniki odzywcze i podaje drobiowi z powrotem do spozycia.
W Polsce produkcja zwierzęca jest najważniejszym działem produkcji rolniczej

2. W skali swiata spozycie miesa per capita jest dobrze skorelowane z Dochodem Narodowy Brutto (DNB a nie z PKB ) PPP per capita. Z danych Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej wynika ze spożycie mięsa w Polsce rosło w okresie transformacji ustrojowej ale od 2007 roku konsekwentnie spada. W 2013 roku spozycie wynioslo juz tylko 67.5 kg. Drastycznie spadło spozycie drogiej wolowiny. Wieprzowina traci udziały w polskim rynku na rzecz tańszego drobiu. Zroznicowanie w spoleczenstwie komsumpcji miesa odpowiada rozwarstwieniu dochodowemu. Dawniejsze optymistyczne prognozy wzrostu konsumpcji mięsa w Polsce maja juz wartosc makulatury.
Spożycie mięsa na Białorusi od 2008 jest wyższe niż w Polsce. Spożycie ryb (alternatywne zrodlo protein) na Białorusi jest o okolo 50% wieksze niz w Polsce.
A przeciez zidiociała propaganda szerzy mit o biedzie na Białorusi. Korelacja spozycia z DNB wyjasnia w Polsce spadek spozycia przy wzroscie PKB. Po prostu coraz wieksza czesc wypracowanego w Polsce PKB jest konsumowana przez zachodnich wlascicieli majatku narodowego ulokowanego w Polsce.
Trwajacy kryzys przemodeluje swiatowa scene i czesciowo przywroci ład i rozsadek.

Tabela pokazuje tendencje w spożyciu miesa i przetworów w wybranych krajach świata – w kilogramach na 1 mieszkańca rocznie średnie z lat 1961–1963 i 2007–2009 , za Mariola Kwasek , Tendencje w spożyciu miesa na świecie.

Liderem poteznego wzrostu gospodarczego sa Chiny. Natomiast Indie tkwia w rozpaczliwej nedzy. Amerykanskie i europejskie wzorce konsumpcji sa nasladowane na calym swiecie. Wytworzył sie wzorzec globalny ale lokalnie (na przyklad Turcja ) uwzgledniajacy religie i kulture. Generalnie mocno wzroslo swiatowe spozycie drobiu. W Brazyli wzrosło az 18 krotnie. Spozycie miesa w Argentynie spadło, w wielodekadowej stagnacji spozycie jest we Francji i Wegrzech. W Polsce spozycie wzglednie niewiele wzroslo podobnie jak w krajach bogatych ale szczesliwie jest na nizszym poziomie.
Nastapilą eksplozja spozycia miesa w krajach srodziemnomorskich ale bez Francji. Hiszpan spozywa az 103 kg (dawniej 25 kg) miesa co jest wartoscia patologiczna. Biedak poprostu nie moze sie najesc do syta majac zakodowana w podswiadomosci wieczna biede i niedostatek. Konsumpcja ta znalazla wyraz w poteznym i niesplacalnym zadluzeniu zagranicznym prymitywnych gospodarczo krajow zyjacych ponad stan. W mediach i propagandzie funkcjonuje jeszcze historyczne pojecie diety srodziemnomorskiej oraz obraz szczuplych obywateli krajow srodziemnomorskich. Sa oni obecnie jednymi z najbardziej otyłych narodów swiata co swoja droga jest jak najgorszym prognostykiem gospodarczym dla tych krajow pasterskich

Jeszcze co do "biednej" Bialorusi i "bogatej" Polski. Spojrzmy na konsumpcje warzyw i owocow w tych krajach.

Eksperci uwazaja ze optymalne jest roczne spozycie przez człowieka ponad 200 kg warzyw i owocow . Biarorusi sie to udaje. Polsce zdecydowanie sie to nie udaje. Natomiast znacznie wiecej niz Bialorusini spozywany produktow zbozowych co jest typowe dla biednych krajow.

Jeszcze kilkanascie lat takiego "bujnego" wzrostu gospodarczego a ubodzy Polacy beda glodowac.