Pasozytniczy sektor publiczny 26
Lączna suma kwot wskazanych w fikcyjnych fakturach, ujawnionych przez Urząd Kontroli Skarbowej w 2015 roku wyniosła blisko 82 mld zlotych ! Taka informacje otrzymala sejmowa komisja finansów publicznych od prokuratury.
Kolejne kilkadziesiat miliardow zlotych w fikcyjnych fakturach ujawnily kontrole Urzędów Celnych i Urzędów Skarbowych. Prawdziwa skala oszustw podatkowych nie jest urzedom znana i moze byc arcypotezna.
Większość spraw dotyczy firm, które były w łańcuszku oszustow VAT. Nie ma juz firm - krzakow. Pieniadze sa juz w bankach rajow podatkowych.
Sprawy utkneły, w skorumpowanej az do smiesznosci, spodstolnej, przesmierglej prokuraturze.
Te faktury służą do pomniejszenia podatku należnego, czyli do unikania opodatkowania.
Ciezka przestępczość podatkowa powoduje zagrożenie bezpieczeństwa ekonomicznego państwa. Aż 66 % wpływów budżetowych to wpływy z podatków pośrednich. A blisko połowa tych wpływów to wpływy z podatku VAT
Kto stworzyl sciemniajace narzedzia do pozoracji pracy sadow i prokuratury. W 2003 roku SLD-owski pokomunistyczny Minister Sprawiedliwosci wydal akt regulujacy statystyczne rozliczenia pracy sedziow. Kazda sprawa, niezaleznie od tego czy to jest zwrocony pozew z powodu brakow formalnych, czy sprawa gdzie jest 5 000 stron dokumentow i 70 swiadkow do przesluchania, jest taka sama statystycznie !
A kto rozmontowal aparat kontrolny w skarbowce ? Ano prezes Banku Zbozowego, co ja mowie, prezes Rady Ministrow Donald Tusk. Prace urzednikow ocenia sie teraz na podstawie ilosci wydanych decyzji niezaleznie od tego czego sprawa dotyczy. Sprawa za 2 grosze i za miliard zlotych jest statystycznie taka sama ! Sciganie babci co to skserowala kartke i nie dala paragonu nie wynika ze zlosliwosci urzednikow. Oni po prostu musza miec statystyczny przerob spraw aby sie wykazac skutecznoscia.
Dywersyjna robota Tuska przyniosla konkretne skutki. Gwaltownie wzrosla skala oszustw podatkowych i bezczelnosc oszustow. Jedna z firm uczestniczących w karuzelowym mechanizmie wyłudzenia podatku VAT oficjalnie zarejestrowana w Polsce nosi nazwę "Carousel Enterprise sp. z o.o."
Jeszcze kilkadziesiat lat temu zanim zaszczepiono neoliberalizm, ktory przeciez jest wielka korupcja, na zachodzie oszustwa podatkowe traktowano jako ciezkie przestepstwa.
Gangster Al Capone trząsł podziemnym światem Chicago. Jest najsłynniejszym gangsterem w dziejach. Capone i jego kompani rozwinęli zorganizowana działalność przestępczą tak, że zaczęli obejmować zasięgiem cały wielki kraj.
Zmarł w wiezieniu w nędzy i samotności, nieleczony i chory na syfilis.
Trafił do więzienia na 11 lat dopiero za oszustwa podatkowe. Wczesniejsze kryminalne sledztwa i proby oskarzenia konczyly sie na niczym.
Stworzono caly przemysl falszowania statystyk policyjnych.
http://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kraj/1535711,2,policyjne-statystyki-pelne-cudow.read
"Jeden parkomat w mieście na północy Polski wywindował statystyczne sukcesy tamtejszej policji na sam szczyt. Okradał go nieletni złodziejaszek, sumy nie były wielkie. Rabusia schwytano i jego drobne czyny nagle urosły do niebywałej rangi. W statystykach lokalnej komendy podano, że doszło do kilkuset zdarzeń kryminalnych – sprawców wszystkich kradzieży rzecz jasna wykryto, co wysunęło jednostkę policji na czoło wykrywalności. A chodziło o jeden parkomat i jednego złodzieja!
Kiedy 22 lata temu nadinspektor Andrzej Rokita, dziś zastępca komendanta głównego, zaczynał pracę w policji, usłyszał od przełożonego: „My nie fałszujemy statystyki, my ją tylko modelujemy”. – System dawał możliwości modelowania – mówi Rokita. – Jak policjanci znajdowali u kogoś dwieście płyt z pirackim oprogramowaniem, mieli dwa wyjścia: mogli postawić jeden zarzut albo dwieście zarzutów. Drugie wyjście to właśnie modelowanie.
Kłamstwo i statystyka
Statystyki policyjne od zawsze były pełne cudów, bo dzięki nim rosły notowania lokalnych komendantów, a co za tym idzie, awanse służbowe i premie. Jak sięgają pamięcią najstarsi policjanci, podstawą oceny ich pracy były statystyki wykrywalności. Przez lata tłumaczono, że trudno o lepsze kryterium, bo nie można oceniać na oko. Nadinsp. Andrzej Rokita przypomina znane powiedzenie: – Są trzy rodzaje kłamstw: kłamstwo, wredne kłamstwo i statystyka."
Tym obroncom mlodych policyjnych i bezpieczniackich byczkow co to przechodza na emeryture w wieku 35 lat i argumentuja ze policjant nie moze dlugo pracowac bowiem musi scigac przestepcow na ulicach, polecam liczbe przestepcow zlapanych przez policje w 2014 roku po poscigu - 718 osob ! A wiec mniej niz dwie dziennie. Chuck Norris tylu przestepcow zatrzymalby w ciagu tygodnia
Teraz jest mistrzostwo w okradaniu Polski przez kolesiów z PiS.
OdpowiedzUsuńWitam Cały Magdalenkowy POPIS to koncert złodziejstwa
Usuń