poniedziałek, 12 września 2016

Program gospodarczy PiS

Program gospodarczy PiS
Procesy w realnym systemie gospodarczym przeplywaja tak jak woda czyli po najmniejszej linii oporu. Jesli sila robocza jest tania to jest eksploatowana bez litosci. Jest tym tansza im wieksze jest bezrobocie. O erupcje bezrobocia na poczatku lat dziewiecdziesiatych zadbal dr Mengele polskiej gospodarki i spoleczenstwa a tak naprawde zwykly agenciak zachodniego kapitalu, Balcerowicz.
Amerykanscy przedsiebiorcy przelomu XIX i XX  wieku musieli dosc wysoko oplacac robotnikow bowiem na tle ogromnych zasobow przyrody ( czyli surowce dla przemyslu ) sila robocza byla tam czynnikiem rzadkim i cennym. Stad tez gigantyczna fala wynalazkow.

Obecna zapaść demograficzna i spadek ilości pracowników, skutkiem ich masowej emigracji na zachod, powinny byc wykorzystane  do dosc szybkiego wzrostu płac w Polsce. W niektorych rejonach Chin od kilku lat brakuje pracownikow co spowodowalo dynamiczny wzrost plac, nieomal ich podwojenie. Przedsiebiorcy chinscy w odpowiedzi na zadane wysokie i coraz wyzsze  pensje zaczeli ostro firmy modernizowac i  inwestowac oraz pracowac nad innowacjami.
Brak pracownikow w Polsce dalby dokladnie te same pozytywne efekty poniewaz to zjawisko obserwowano juz w wielu krajach. 

Tymczasem wydawaloby sie rozumny rzad pozwala setkami tysiecy naplywac bardzo tanim pracownikom z Ukrainy i hamowac wzrost plac oraz procesy modernizacyjne w gospodarce. Rownolegle konserwowane niskie place i prymitywna gospodarka wypychaja setki tysiecy Polakow na zachod i zniechecaja emigrantow do powrotu do Polski. Mamy wiec dysonans w sferze realnej i sferze deklaracji. Nic dziwnego sporo gospodarka w rzadzie ma sie zajmowac peryferyjny bankier.

 Uszczelnienie systemu podatkowego droga zwalczania przestepczosci zorganizowanej da  istotny wzrost przychodów z tytułu VAT i akcyzy. Zredukowanie skali oszustw podatkowych przez zachodnie koncerny daloby jeszcze wieksze efekty ( 50 - 70 mld zlotych rocznie ) ale zintensyfikuje wsciekla  agresje Niemiec na Polske. 

Program pronatalny i socjalny  500+  w długiej perspektywie poprawi przyszla sytuacje fiskalna ale jednak jej nie ustabilizuje. Srodki pozyskane z  uszczelnienia systemu podatkowego wystarcza na rozbudowe podobnego programu we wlasciwej skali. W mojej ocenie na przyjscie na swiat dodatkowego dziecka w programie 500+  potrzeba wydac 400-500 tysiecy zlotych a wiec niewiele biorac po uwage przyszle efekty z eksploatacji  nowego podatnika.  
Wymierne pierwsze efekty programu 500+ bedzie mozna sensownie ocenic dopiero za kilka lat

W kolejnej perspektywie finansowej nastapi  zmniejszenie transferów unijnych i za obecne dalsze beztroskie defraudowanie unijnych srodkow na idiotyczne "inwestycje w korupcje" przyjdzie nam slono zaplacic. Przyszlym klopotom beda towarzyszyly spadki ocen ratingowych poniżej poziomów inwestycyjnych i silny wzrost kosztu kapitalu.

Dywersja i glupota jest "polonizacja" bankow. Banki ktore w procesie prywatyzacji bardzo tanio sprzedalismy mamy teraz bardzo drogo odkupic . W jakim celu mamy przeplacic aby bankierzy bardzo korzystnie wycofali  kapitaly z Polski. Po polonizacji bankow z Polski wyplynie w dolarach i euro rownowartosc 160 mld zlotych. Czyzby ktos za wszelka cene chcial zrobic banksterom dobrze i  sprowokowac kryzys walutowy oraz gwaltowne podrozenie kredytu. Banki mozemy odkupic po takiej cenie po jakiej je sprzedalismy lub taniej.

Pomysly aby w kraju przezartym korupcja urzednicy decydowali o tym jakie segmenty gospodarki maja szanse w miedzynarodowej rywalizacji i jakie maja otrzymac publiczne miliardy sa gleboko chore ! Wpierw trzeba podleczyc wiezieniem "nadzwyczajna kaste ludzi" i zaczac wielkich korumpatorow czestowac dozywociem. Za kilka lat bezwzglednej czystki urzednicy mogliby sie  zajmowac gospodarka a nie kreceniem lodow. 
Ostry program antykorupcyjny najlepiej pomoze gospodarce !  

Krotko podsumowujac. Polityka jest niespojna i nielogiczna.

2 komentarze:

  1. 1.Wpuszczanie Ukraincow rzeczywiwscie jest kontrowersyjne-na krotki czas do kiepskich prac aby podpompowac ZUS a potem wywalic to tak ale nic wiecej bo nigdy pensje w Pl nie wzrosna.Mam nadzieje ze rzad PIS to rozumie.
    2.Skad zalozenie ze banki odkupimy drogo?Ze bardzo tanio to raczej nie ale ogolnie banki nie sa specjalnie drogie obecnie.Cala sensownosc polonizacji sektora bankowego tkwi w cenie owego procesu i o ile widac ze rzad jest tu dosc nieudaczny(zero gry wokol ustawy o kredytach frankwoych)to sytuacja rynkowa trzyma te ceny na akceptowalnym poziomie.

    Piotr34

    OdpowiedzUsuń
  2. @ piotrdemarco
    Obstaje przy swoim pogladzie ze odkupowanie bankow nie ma sensu chyba ze naprawde tanie.

    OdpowiedzUsuń