Wzmacniacz.
uA733
Koncern
Fairchild był pionierem w dziedzinie scalonych układów
monolitycznych a w tym wzmacniaczy operacyjnych.
Układ
nie – operacyjnego różnicowego wzmacniacza szerokopasmowego uA733
Fairchild w katalogu nie jest umieszczony w dziale wzmacniaczy ale
został umieszczony w rozdziale „Computer Interface” jako
„Tape-Disc File amplifier” wraz nadajnikami i odbiornikami linii,
driverami i wzmacniaczami odczytu do pamięci ferrytowej i MOS,
przetwornikami D/A i dekoderami do siedmiosegmentowych wyświetlaczy
LED.
Układ
należy sklasyfikować jako dwójkę szerokopasmową z lokalnymi
mieszanymi sprzężeniami zwrotnymi – szeregowym emiterowym w
stopniu pierwszym i równoległym kolektorowym w stopniu drugim.
Przy
przesterowaniu układu działa on jako szybki komparator bez
spowolniającego pracę nasycenia tranzystorów.
Maksymalne
napięcie zasilania wynosi +/-8V czyli 16 V dlatego że tranzystory w
użytej technologii mają Ft ponad 1200 MHz i siłą rzeczy mniejsze
jest napięcie Uceo tych tranzystorów niż ma standardowa
technologia. Rekomendowane napięcie zasilania wynosi +/-6V.
Wybierane
zewnętrznie scalone rezystory emiterowe szeregowego ujemnego
sprzężenia zwrotnego wejściowej pary różnicowej wyznaczają
nominalne ( przy temperaturze 25C ) wzmocnienie i pasmo wzmacniacza:
-Wzmocnienie
10 i pasmo 120 MHz.
-Wzmocnienie
100 i 90 MHz.
-Wzmocnienie
400 z pasmem 40MHz bez rezystorów
Wzmocnienia
trochę spadają ze wzrostem temperatury tym mocniej im większe jest
wybrane wzmocnienie. Jeśli konieczne jest stabilne wzmocnienie
trzeba użyć termistora do kompensacji temperaturowej zmian.
Pożądane
wzmocnienie można też ustalić opornikiem lub pożądaną
charakterystykę częstotliwościową można kształtować w
sprzężeniu zwrotnym wejściowej pary różnicowej zewnętrznym
obwodem RC, RL lub RLC.
Gdy
przykładowo wzmacniacz odbiera sygnał z symetrycznej linii
przesyłowej ( tak zwana skrętka ) obwód RC lub RLC może zapewnić
charakterystykę equalisera czy odwrotną do rosnącego z
częstotliwością tłumienia linii.
Drugi
różnicowy stopień pracuje z równoległym kolektorowym sprzężeniem
zwrotnym. Stopień obciążony jest wtórnikiem emiterowym który
stanowi niewielkie pojemnościowe obciążenie rozszerzające (!)
pasmo stopnia ze sprzężeniem równoległym. Sprzężenie równolegle
wzięto nie z kolektorów ale z emiterów wtórników co ma podobny
efekt jak mała indukcyjność dana w szereg z rezystorami sprzężenia
zwrotnego.
Dwójka
szerokopasmowa z dodatkowym wtórnikiem wyjściowym w takiej
konfiguracji bardzo dobrze pracuje do częstotliwości około
0.1-0.15 Ft tranzystorów. Jej mankamentem może być czasem brak
dopasowania falowego na wejściu i wyjściu ale w znanych
zastosowaniach uA733 nie jest to wadą. Dopasowanie do linii na
wyjściu wzmacniacza łatwo osiąga się szeregowymi rezystorami.
Częstotliwość
graniczna monolitycznych tranzystorów cały czas rośnie i przy
zachowaniu schematu i zeskalowaniu wartości rezystorów w dół z
dużo szybszymi tranzystorami można wyprodukować wzmacniacz o
znacznie szerszym paśmie, nawet ponad 1 GHz.
Układ
uA733 jest bardzo prosty. Przełączanie wzmocnienia rezystorami
przełącznikiem lub miniaturowym przekaźnikiem jest możliwe ale
zastosowanie tam kluczy elektronicznych jest niestety trudne.
Możliwa
jest rozbudowa funkcjonalna schematu układu. Wydaje się że lepszym
rozwiązaniem wyboru wzmocnienia byłyby trzy wejściowe pary
różnicowe z ustalonymi rezystorami emiterowymi wzmocnieniami.
Aktywne byłoby tylko jedno źródło prądowe pary wybierane
zewnętrznym sygnałem logicznym. Pewnym problem jest zwiększona
pojemność wyjściowa stopni wejściowych.
Najnowsze
cyfrowe woltomierze i multimetry mają automatycznie wybierany zakres
pomiarowy. Automatycznie wybierany zakres pomiarowy może też mieć
oscyloskop i to bez zastosowania dużych, drogich, miniaturowych
przekaźników sygnałowych.
Wzmacniacz
sygnału z głowicy pamięci taśmowej i dyskowej winien być
umieszczony jak najbliżej szerokopasmowej głowicy aby pojemność
delikatnego elastycznego połączenia z ruchomymi głowicami nie
degradowała sygnału i aby połączenie nie zbierało zakłóceń. Z
tych dwóch powodów wejście symetryczne jest znacznie
korzystniejsze niż asymetryczne zwłaszcza jeśli chodzi o
zakłócenia. Prosta z układem uA733 jest realizacja funkcji
wybrania jednej z głowic napędu wejściowym układem diodowym jako
przełącznikiem.
W
zależności od użytego kodu kanałowego filtracja filtrem /
korektorem opóźnienia grupowego LC i operacje nieliniowe na
sygnale przed podaniem do komparatora decyzyjnego na sygnale
symetrycznym nie komplikują nadmiernie układu. Komparator decyzyjny
ma zawsze wejścia symetryczne. W tych zastosowaniach wyjście
symetryczne uA733 ze sporą wspólna składowa stałą również nie
jest minusem a raczej plusem.
Pamięć
masowa minikomputera szybka jak dysk i ogromnej pojemności jak
taśmowa jest ogromnym atutem maszyny podobnie jak połączenie z
innymi maszynami w całej sieci informatycznej. Pojemny dysk prawie
podwaja wysoką cenę minikomputera ale rośnie jego użyteczność i
wzrasta wydajność pracy na takim komputerze.
Kontroler
dysku jest skomplikowany - jest znacznie bardziej skomplikowany niż
procesor minikomputera i kontroler sam może mieć swój procesor.
Kwestią czasu jest scalenie kontrolera dysku przez Intela i
Motorole.
Na
rysunku z Hewlett Packard Journal, pokazano zgrubnie system dysku w
części Odczytu – Zapisu Read-Write.
Jak
widać przedwzmacniacz, wzmacniacz i komparator mają symetrycznej
wejścia i wyjścia. Łatwa jest tu z układem uA733 realizacją w
sprzężeniu emiterowym automatycznej regulacji wzmocnienia AGC. Nie
wiadomo jakie układy zastosował w swoim twardym dysku koncern HP
ale nie jest wykluczone że właśnie uA733.
Układ
uA733 jest bardzo prosty i wydaje się że mógłby być „cegłą
do budowy”, fragmentem dużo większego układu scalonego
realizującego funkcje Read-Write do dysku lub taśmy magnetycznej.
Integracja kontrolera jak i toru Read-Write pozwoliłaby ogromnie
zmniejszyć koszty produkcji elektroniki dysków tym samym
zwiększając rynek na bardzo obecnie drogie dyski.
Wzmacniacz
uA733 został już zastosowany w torach wzmacniaczy Y oscyloskopów
dając znaczne zmniejszenie ilości zastosowanych elementów i
uproszczenie konstrukcji. Układ uA733 musi być poprzedzony
wejściowym „symetrycznym” wtórnikiem źródłowym na
tranzystorach JFet aby wzmacniacz miał dużą oporność wejściową
i znikomy prąd polaryzacji wejścia. Oczywiście wejście
oscyloskopu musi być zabezpieczone przez zbyt dużym sygnałem.
Atutem
jest łatwe przełączanie przełącznikiem wzmocnienia układu uA733
i możliwość regulacji płynnej potencjometrem ale z uwagi na
pojemność i indukcyjność potencjometr wchodzi w rachubę do
częstotliwości 50 MHz. Symetryczne wyjście układu uA733 jest
wygodne bowiem stopień wyjściowy wzmacniacza Y oscyloskopu zawsze
jest symetryczny bowiem płytki odchylające strumień elektronów
lampy oscyloskopowej są symetryczne. W stopniu końcowym Y
oscyloskopu zdecydowanie najlepsza jest kompensacja jedną cewką
sprzężoną T z odczepem. Ta kompensacja daje najszersze pasmo i
małe zniekształcenia impulsów.
Układ
uA733 zastosowano też we wzmacniaczach sygnału wejściowego w
częstościomierzach. Podobnie jak w oscyloskopie konieczny jest
przed wzmacniaczem uA733 zabezpieczony wejściowy wtórnik źródłowy
na tranzystorze JFet. Widać tu podobieństwo.
Układ
wzmacniacza wejściowego częstościomierza powinien mieć
automatyczną regulacje wzmocnienia aby poprawnie zdetekowane były
przejścia sygnałów bogatych w harmoniczne przez zero.
Najszybsze
układy rodzin TTL zliczają do częstotliwości 50MHz i układ
wzmacniacza wejściowego z układem uA733 jest zupełnie
wystarczający. Wyjścia wzmacniacza uA733 nie można wprost połączyć
z układem rodziny TTL ale układ pośredni jest bardzo prosty.
Zakres
pracy preskalerów w technologii ECL sięga 1 GHz. Ich czułość
jest wystarczająca bez dodatkowego wzmacniacza ale konieczna jest
trudna do wykonania ochrona przed dużym sygnałem. Wejście
częstościomierza na duże częstotliwości jest dopasowane do kabla
koncentrycznego 50 lub 75 Ohm bowiem duże odbicia są
niedopuszczalne.
Zatem
pasmo wzmacniacza uA733 dla toru „wolnego” częstościomierza
jest zupełnie wystarczające a tor szybki ma preskaler o
wystarczającej czułości lub wzmacniacz na układzie 10116
poprzedzający zwykłe układy ECL. Układ ECL 10116 zawiera trzy
pary różnicowe z wyjściowymi wtórnikami emiterowymi oraz źródła
prądowe zasilające pary różnicowe i napięcie odniesienia.
Standardowe
liczniki z rodziny logiki ECL pracują do częstotliwości ca 350MHz.
Przy
okazji należy się parę słów wyjaśnienia aby uniknąć
nieporozumień. W koncernie IBM tranzystorowe pary różnicowe w
logice odkryto w 1956 roku ale para różnicowa tranzystorów była
znana już wcześniej. W komputerach 7094 zastosowano pary różnicowe
PNP i NPN w logice. W komputerach rodziny S360 generalnie zastosowano
logikę na nienowoczesnych układach hybrydowych SLT. W najszybszych
modelach 360-91 zastosowano monolityczne układy ECL własnego
projektu ale produkowane tylko na własne potrzeby. Logikę ECL
zastosowano też w nowszych szybkich modelach linii S370. Także
własną logikę ECL zastosowały inne firmy komputerowe. Logikę ECL
o nazwie MECL kolejnych rodzin na otwarty rynek od 1962 roku
produkuje Motorola i naśladowczo jej układy produkują inne
koncerny. „ECL ” oznacza zatem rozwiązanie stosowane w układach
MECL Motoroli naśladowane na całym świecie. Układy logiczne ECL
innych firm nie są produktem komercyjnym i nie są naśladowane.
Zatem praktycznie nigdy się o nich nie mówi.
Układy
wzmacniaczy szerokopasmowych uA733 można zastosować także w:
-We
wzmacniaczu sygnału z głowicy magnetowidu
-Telewizyjnych
urządzeniach studyjnych i nadajniku TV
-W
generatorze różnych sygnałów testowych a w tym w generatorach
obrazów systemów kolorowych PAL, Secam i NTSC
-Grach
komputerowych
-Odbiorniku
telewizji satelitarnej
-Systemach
telewizji „przemysłowej”
-W
każdym przyrządzie pomiarowym i sensorze z sygnałami
szerokopasmowymi
-W
radarach
Monolityczne
układy analogowe pojawiły się trochę później niż cyfrowe.
Ilość tranzystorów w układach logicznych i pamięciach stale
rosła, rośnie i będzie rosła: SSI, MSI, LSI, VLSI. Natomiast
rozwój układów analogowych jak gdyby się zatrzymał. Najbardziej
skomplikowane układy monolityczne do kolorowych odbiorników
telewizyjnych mają góra kilkaset tranzystorów a więc strasznie
mało na tle układów cyfrowych.
Koniem
roboczym w układach analogowych jest różnicowa para tranzystorów.
Bez trudu pary komponuje się w szerokopasmowy wzmacniacz,
komparator, organicznik, przestrajany generator, układ mnożący
Gilberta do demodulatorów ale też do modulatorów... Wtórniki
emiterowe obniżają składową stałą DC różnicowych sygnałów
będąc przesuwnikami poziomów bo na razie tranzystory PNP są
rozpaczliwie powolne.
Zaletą
wejścia różnicowego jest to że jest różnicowe i omija się
zakłócający asymetryczny sygnał niezerowy spadek napięcia na GND
czyli podłożu układu. Można operować na bardzo małych
sygnałach. Symetryczne sygnały wyjściowe i to w dodatku o
niewielkich napięciach dają małe zakłócenia.
Para
różnicowa jest podstawą układów logicznych ECL. Aby przyspieszyć
złożoną logikę, oszczędzić na ilości tranzystorów i poborze
mocy stosuje się „nieortodoksyjne” aranżacje wewnątrz
złożonych układów scalonych. Sygnał jest czasem wewnątrz układu
przesyłany jako prąd a nie napięcie. Ogranicza się napięcie na
sumującym prądy rezystorze w bramce złożonej AND-OR. Itd.
Wewnątrz
układu scalonego szybkie sygnały mogą być bardzo małej mocy
podczas gdy w realizacji dyskretnej moc wynika z napięcia sygnału i
rezystancji falowej ścieżki płyty drukowanej i jest duża.
Opracowanie
nowego układu scalonego jest kosztowne. Seria produkcyjna i cena
jednostkowa muszą to uwzględniać. We wspomnianym układzie
Read-Write do dysku komputera Hewlett Packard pewnie zastosowano
scalone wzmacniacze szerokopasmowe i komparatory ale jest wątpliwe
aby realizacje całej funkcji scalono bowiem produkcja minikomputerów
jest obecnie za mała. Przy seriach produkcyjnych odbiorników TVC
jest to produkcja bardzo mała. Ale gdy komputery domowe się
upowszechnią to nagle opłaci się wszystko scalać i stosować
optymalizowane metody produkcji masowej ! A wtedy ceny na przykład
dysków runą w dół ale przychody producentów z racji masowej
produkcji będą kosmiczne.
Analogowymi
radioliniami FM przesyła się sygnał telefonii nośnej. Pojemne
systemy telefonii nośnej są drogie i skomplikowane. Ale udział
linii abonenckich kodowanych cyfrowo w PCM stale rośnie ale ciągle
dominują centrale telefoniczne analogowe a w tym elektromechaniczne.
Sygnał mowy przetwarza się w koncentratorze na PCM i parę
kilometrów przesyła kablem a przed centralą sygnał PCM przetwarza
się na sygnał analogowy dla centrali analogowej. Daleko sygnał
analogowy przesyła się systemami nośnymi.
Ale
szczęśliwie sygnał PCM komutuje się też w cyfrowych centralach
i przesyła cyfrowymi radioliniami z modulacją fazową. W
technologi analogowej - ECL bez trudu da się taki modulator i
demodulator do radiolinii scalić razem z układem synchronizacji i
podstawy czasu PLL.
Warto
zwrócić uwagę ze także elektronika dysku na układ synchronizacji
oraz podstawy czasu PLL. Uderza podobieństwo wykonywanych zadań.
Po
opracowaniu systemu dla dysku lub radiolinii przy drugim opracowaniu
nie trzeba od podstaw wyważać otwartych drzwi a tylko wykonać
modyfikacje i adaptacje do potrzeb.
Jestem pod wrażeniem. Świetny artykuł.
OdpowiedzUsuńWitam. Ulepszony układ uA 733 jeszcze jest spotykany.
OdpowiedzUsuń