To tylko kasta
Odważna senator Lidia Staroń czytała w senacie szokujące wyroki nadzwyczajnej Kasty sędziowskiej które skrzywdziły niewinnych ludzi i wymieniała sędziów złodziei. Marszałek Borusewicz przerwał jej wystąpienie !
Pijana w sztok sędzia SR Małgorzata Myga-Nowak wjechła w drzewo i prowadził samochód dalej. Była na zwolnieniu lekarskim.
„Interwencja ta nastąpiła na skutek poinformowania policji przez innego użytkownika ruchu, że po mieście porusza się pojazd, którego kierowca nie zachowuje prawidłowego toru jazdy” – wskazała PK w komunikacie.
„Sędzia została poddana badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Z uwagi na wyniki badania wskazujące na stan nietrzeźwości policjanci zatrzymali ją i przewieźli do Szpitala w Zawierciu, gdzie pobrano od niej krew do badań na zawartość alkoholu” – podała prokuratura.
Badania krwi wykazały, że sędzia miała 3,31 promila alkoholu.
Prokuratura skierowała akt oskarżenia do sądu.
Linie obrony:
-To była wina drzewa, rosło nielegalnie, to samosiejka
-To drzewo wyskoczyło jej przed maskę. Trąbiła ale nie chciało zejść z drogi i w nie wjechała. Ma na to świadków z KOD
-Drzewo beztrosko wtargnęło na jezdnie
-Drzewo szybko wtargnęło tak jak staruszka na pasach Najszubowi
-PiSowskie drzewo złośliwie wtargnęło na jezdnie
-To wredna PiSowska propaganda
-To rządowa nagonka na sądy
-To łamanie praworządności
-Była roztargniona bo przygotowywała się do trudnej sprawy
-Była trzeźwa inaczej
-Wypiła pod wpływem nagonki na sędziów
-Wypiła aby odreagować stres z powodu PiS
-Piła bo nie mogła znieść łamania praworządności w tym kraju.
-Wzięła na zdenerwowanie krople Waleriana na spirytusie
-3.31 promila to nie jest dużo
-Uwiódł ją agent Tomek
-Pomyliła wodę z wódką
-Nie wiedziała że jest pijana
-PiSowscy lekarze sfałszowali badania
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz