Rok 2001. Materialy do unicestwiania, WSI, ustawy, mafia
JM Kłamiam sie Kazał mi pan doktor zadzwonic.
M Dobrze pana słyszec. Nie mogłem w gabinecie powiedziec o co chodzi.
J Przepraszam za klopot ale moj pracodawca to psychol Wyslalem firmie listem poleconym zwolnienie od pana doktora ale on nie dostarczyl tego do ZUS i mowia ze poczta nie doreczyla. A ja mam potwierdzenie z poczty ze odebrali list.. Dlatego przyszedlem do pana po poswiadczenie na kopii dla ZUS. Tak mi kazal zrobic ZUS.
M Wiem ze nie wyslal zwolnienia do ZUSu bo przyszli do mnie [Robert] Kornecki i ten drugi z pana zwolnieniem w reku.
J Radca [Robert] Kornecki z moim zwolnieniem do pana ?
M Tak. Ja im mowie ze to jest lewe zwolnienie
J Panie doktorze ! Co pan mowi. Ja nie biore latami zwolnien lekarskich.
M Zartowalem. I do mnie z tekstem ze ja zeznam ze to zwolnienie jest lewe i pan dal mi lapowke albo dalem z litosci. Mam na siebie doniesc ale nic mi nie zrobia.
J Czy oni sa nienormalni. Kto to jest ten drugi.
M Sa normalni ale to mafia. [Robert] Kornecki mi mowi ze oni musza z panem wygrac a cena nie gra roli. Kornecki wniosl faszywe oskarzenie do prokuratury ale to jest lipa. Opowiadali. co zmyslili
J Czy oni sie nie boja
M Prosze sluchac dalej. [Robert] Kornecki mi mówi ze kasa nie gra roli. Dwiecie, prosze bardzo.
J Dwiescie tysiecy ?
M Tak. A ja mowie. Ja lewych zwolnien nie wystawiam w ogole a pacjent jest powaznie chory. Panowie ja juz nie mam dla was czasu . To [Robert] Kornecki wtedy zaczal mi wygrazac. Powiedzialem ze spotkamy sie w sadzie.
J Wlasnym uszom nie wierze. Przeciez pan jest dla mnie osoba calkowicie obca. Ja w gabinecie pierwszy raz pana widzialem. Czy ci durnie mysla ze ja kupilem od pana zwolnienie
M Nie o to chodzi [Robert] Korneckiemu. Wiedza ze pan jest chory i maja nadzieje ze pan umrze. Bo juz ktos umarł albo mu pomogli. Chodzi o to zeby pana fałszywie oskarzyc. O cokolwiek. Za kazda cene. Panicznie sie pana boja. Prosze uwazac.
J Dziekuje ze mi pan powiedział.
M Prosze uwazac bo słuchy chodza ze [Robert] Kornecki to człowiek z wojska i prowadzi slupy paliwowe. Moze tez miec jednego czy drugiego agenciaka w sadowce. Moga probowac jakiejs prowokacji.
J [Robert] Kornecki jest konfidentem albo rezydentem WSI. Raczej nie jest oficerem
M [Robert] Kornecki mowi rozne rzeczy. Ze pisze ustawy i przepchnie przez sejm.
J [Robert] Kornecki to koles zlodzieja Piechoty. Cale to srodowisko politykierow to kapus na konfidencie
M Nie tylko Piechota. Wiem o tym i dlatego mowie zeby pan uwazal. Daja kase politykom na wybory. Ma ich w kieszeni.
J Chyba powinienem zgłosic kradziez tego zwolnienia przez mafiozow bo to jest karalne.
M Szkoda pana czasu. Doszedl pan do siebie ?
J Juz zaczyna byc lepiej.
M. Te infekcje z Azji potrafia byc smiertelnie niebezpieczne dla europejczyka. Prosze tego nie lekcewazyc i w razie potrzeby przyjsc
J Bardzo dziekuje za informacje. Ciesze sie ze nie wzial pan od nich brudnych pieniedzy. Do widzenia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz