poniedziałek, 24 grudnia 2012

Scenariusze zmian Part 3

Dzielo z 1989 roku.

Nomenklatura i bezpieczniactwo jako wrog przyszlosci.

W erze potwornego terroru Stalina urzednicy ZSRR po prostu bali sie wziac lapowki bowiem donos dajacego z reguly sprawial ze nastepnego dnia o swicie bylo sie wywleczonym z lozka przez zolnierzy NKWD stawiajacych urzednika przed sadem za dywersje.
Ere cechowal wzgledny ascetyzm warstwy urzedniczej choc funkcjonowaly luksusowe i bezplatne mieszkania , wczasy i sklepy z deficytowym towarem niedostepnym dla zwyklego rosjanina. Wysocy urzednicy otrzymuja pieniadze w kopercie od Stalina. Przekaz jest oczywisty - dostajesz od panstwa pieniadze i tylko jemu masz sluzyc. Kopertowki otoczone byly scisla tajemnica.

Niebywaly rozkwit korupcji nastepuje za Brezeniwa w erze zastoju.
Za Stalina o awansach w szeregach nomenklatury decydowala sprytna intryga, donos czy lut szczescia. Fluktuacja w szeregach nomenklatury byla znaczna co bylo cecha pozytywna. Bylo to srodowisko otwarte.
W erze zastoju czlonkiem nomenklatury zostawal poczatkowo z reguly absolwent studiow pochodzacy ze wsi. Szybko uformowala sie swiadomosc i solidarnosc grupowa nowej nomenklatury wyraznie rozumiejaca i broniaca swojego interesu. Interesem bylo czerpanie dziesiecioleciami renty wladzy ze stanowiska.

Nomenklatura stala sie praktycznie zamknieta grupa spoleczna do ktorej ogromnie trudno bylo wejsc osobie nieustosunkowanej. Stanowiska dziedziczono rodzinnie. Nomenklatura jako grupa posiadla zdolnosc przekazywania wladzy tylko i wylacznie dzieciom nomenklatury.
Nomenklatura wiec w drugim pokoleniu jest grupa dziedziczaca szlachecki czy wrecz arystokratyczny status.

Po smierci Brezniewa inspirowana przez szefa KGB prasa prawdziwie rozpisywala sie jak to dzieci sekretarza , premiera i ministrow i wiceministrow i wysokich urzednikow szybko awansowaly na stanowiska nomenklaturowe mimo iz nie wyroznialy sie zdolnoscia czy pracowitoscia a zdarzaly sie wypadki degeneratow. Wzorem dla korumpujacego sie aparatu wladzy i nagannym przykladem ktory nasladowano byla sama rodzina Brezniewa.
Prasowa nagonka uswiadomila nomenklaturze po raz kolejny, ze jej status jest aktualnie bezpieczny ale zawierucha na szczytach wladzy moze ja pozbawic wszystkiego i wyslac do wiezien. Szkoda czasu aby rozwodzic sie nad morzem przestepstw popelnionych przez nomenklature ZSRR.

W grupie nomenklaturowej liczyla sie przede wszystkim lojalnosc i nienaruszanie cudzych nomenklaturowych interesow. Bierny , mierny ale wierny - oto portert nomenklatury bedacej wrogiem wszelkim zmian w ktorych upatrywala ona zawsze zagrozenia dla swojej pozycji i interesow. Widoczny jest specyficzny rasizm bowiem nomenklaura po prostu spoleczenstwem gardzi.

Czyny zabronione i karalne z punktu widzenia prawa i okreslane przez wladze i sady ZSRR jako korupcja pozwalaly w ogole systemowi trwac co sprawia ze bez korupcji system nie mogl i nie moze istniec. Jest przezarty korupcja. W korupcje zamieszami sa urzednicy wszystkich szczebli i wiekszosc obywateli. Dyrektor fabryki po prostu musial zalatwic materialy do produkcji odpalajac innemu dyrektorowi udzial w swojej produkcji rynkowej.

Poczatkowo w przedsiebiorstwach panstwowych funkcjonowaly nieoficjalne "tieniewyje" warsztaty a pozniej male wydzialy gdzie prowadzono produkcje kierowana na czarny rynek z surowcow przeznaczonym na zaplanowana produkcje. Pozniej kierownictwo zakladu po prostu zawlaszczalo duza czesc normalnej produkcji falszujac na spolke z urzednikami statystyki . Doszlo w koncu do sytuacji kiedy nie mozna normalnie kupic prawie niczego . Mozna bez problemu towary kupic na bazarze placac podwojna a nawet potrojna cene. Korupcje ochrania KGB a nierzadko i prokuratura choc czesto nie jest ona dopuszczana do interesu a po prostu zastraszana.

Nomenklatura zakumulowala w ten sposb ogromne majatki i placona jej oficjalnie pensja bywa zbywana usmiechem. Obecny system jest dla posiadaczy majatkow skrajnie niefunkcjonalny i nomenklatura ZSRR pragnie obecnie XIX wiecznego kapitalizmu. Co gorsza pieriestrojka i glasnost zalegalizowaluy majatki z korupcji. W tej sytuacji los panstwa radzieckiego jest przesadzony. Panstwo radzieckie nieformalnie ale realnie rzadzone jest przez kliki, sitwy, koterie i po prostu mafie.
Totez bogata nomenklatura z utesknieniem czekala na zakonczenie jakze szkodliwej dla jej interesow zimnej wojny statuujacej oblezona twierdze i porzucenie hamujacego jej interesy gorsetu ideologicznego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz