Deficyt i dlug 2
1. W rankingu konkurencyjności swiatowych gospodarek Global Competitiveness Index opracowanym przez Bank Światowy Polska plasuje się dopiero na kiepskim 41 miejscu. Naszymi atutami sa duży rynek (19 miejsce) i wysoki poziom skolaryzacji (20). Slabo jest z infrastruktura transportowa (103). Natomiast tragedia Polski i Polakow jest efektywność rządu (116) i jakość regulacji (131).
Prawdomowny premier Tuska znalazł oryginalny sposob na stabilizowanie i umacnianie swojej pozycji i eliminowanie osob ktore mogłyby mu zagrazac. Po prostu do durnowatego rzadu wybiera straszne miernoty, osoby bez zadnych realnych kwalifikacji i kompetencji. Mamy wiec w rzadzie archeologa jako ministra skarbu panstwa czy poloniste jako specjaliste od "cyfryzacji kraju". “Kiedy notowania PO spadną poniżej 20%, wtedy pojawi się Brutus.” stwierdził Leszek Miller z SLD komentujac jakze szkodliwa dla Polski strategie Tuska.
Ta "jakosc regulacji" to ustawy za łapowki i te powstale jako skutek aktywnosci lobbystow.
2. Uzywajac innych kryteriow stwierdzamy ze polska gospodarka byla i jest konkurencyjna niskimi płacami pracownikow oraz mozliwoscia manipulowania kursem swojej waluty pozwalajacym zmniejszac płace w sytuacjach kryzysowych.
3. Polska jest krajem bardzo scentralizowanym. Byly zapozniony cywilizacyjnie "priwislanskij kraj", całkowicie dominuje nad resztą kraju i traktuje całą resztę jako swoją wewnetrzna kolonie. Priwislancy scentralizowali na swoj ruski wzór całą władzę w swoim centralnym, priwislanskim gorodzie. Cały kraj jest rabowany i pustoszony na rzecz centralnego goroda gdzie jest 160 tysiecy wysokoplatnych panstwowych synekur.
Straszna korupcja z cesarskiej Rosji rozlala sie na cała Polske. Tak jak w byłym cesarstwie, bez wziatki niczego nie zalatwisz. "No czto ty durak nie ponimajesz czto my bierim pa rangam "
Cyniczna i zdegenerowana banda rzadzaca Polska ma interes kraju i Polakow w glebokim powazaniu. Potrzeba prawdziwej i uczciwej diagnozy stanu naszego kraju po to by zeby wybrac odpowiednie lekarstwo. O cynizmie, głupocie i korupcji trzeba glosno mowic.
4. Francuski historyk Gabriel Bonnot de Mably w wydanej w Paryżu rozprawie „O sytuacji politycznej w Polsce w roku 1776” stwierdził ze "Polacy nie rozumieją zupełnie, na czym polega godność wolnego narodu” To stwierdzenie doskonale pasuje to mentalnosci elit III RP. Polacy w wiekszosci oczywiscie rozumieja na czym polega godnosc wolnego narodu. Natomiast priwislancy nie pojmuja tego w zab. Oni chca juz i teraz brac duze pieniadze z synekur i wziatek.
5. Cały ten kabaretowy parlament i rzad oraz wszelkie instytucje centralne ciągna nas w dól. Tam sa inicjowane i nadzorowane wszystkie najpoważniejsze patologie i fatalne procesy ciagnace polske w dół. Natomiast realne sukcesy Polski to skutek pracy, przedsiebiorczosci i ekonomicznej zywotnosci narodu.
6. Obecna sytuacje polski ratuja dotacje z UE, srodki z wyprzedazy majatku po PRL oraz przekazy Polakow pracujacych za granica. Strumienie te beda powoli wysychac i wtedy ujrzymy cała prawde o polskiej gospodarce.
7. Niemiecy hutnicy zarabiaja 4 razy wiecej niz ich polscy koledzy. Produkuja stal z ktorej niemiecki przemysl wytwarza super konkurencyjne na rynku swiatowym wyroby. W 2005 "Hutę Czestochowa" przejął ukraiński Industrialnyj Sojuz Donbasa. Ukraina to jeden z najbardziej skorumpowanych krajow swiata. Huta byla rentowna do 2010 roku. Gdyby nowy pracodawca hutnikow chciał zwalniać zgodnie z zapisami dokumentu prywatyzacyjnego, musiałby wypłacić hutnikom podwójne wynagrodzenie za każdy miesiąc, który został do końca waznosci pakietu. Obecnie byłoby to 56 pensji. Obecnie wlasciciel proponuje odchodzacym odprawy w wysokosci 16 pensji czy 1/7 tego co zapisano w umowie. Twierdzi ze na wieksze odprawy nie ma srodkow. Czesc wydzialow huty obecnie stoi co bylo do przewidzenia w momencie upadku polskiego przemyslu stoczniowego. Rzecz jasna takich odpraw wielu Polakow moze zazdoscic. Jednak priwislanski rzad winien egzekwowac umowe no chyba ze wzial wziatke !
8. Polska to jest kraj w którym niczego się nie produkuje oprócz najprostszych przedmiotów codziennego uzytku - W Polsce, o ile nam wiadomo, nie produkuje się niczego, z wyjątkiem najprostszych rzeczy, niezbędnych dla gospodarstwa domowego, jakie wytwarza się wszędzie– tak napisal Adam Smith w ksiązce „Badania nad naturą i przyczynami bogactwa narodów” z 1776 roku. Niestety byla to bolesna prawda.
Wszystkie komputery, telefony komorkowe oraz ich infrastrukture lacznosci, tablety i caly sprzet telekomunikacyjny importujemy za pozyczone euro i dolary.
To sa takie wspolczesne paciorki ktore kupujemy od kolonizatorow.
9. Jak zauwaza Andrzej Szczesniak Polska ma chroniczny deficyt handlowy http://www.szczesniak.pl/1935
"Nie najlepiej wyglądają dzisiejsze czasy III RP. Dużo gorzej niż czasy Edwarda Gierka, gdy żyliśmy ponad stan. I pamiętamy, jak to się skończyło...
Co można powiedzieć o kraju, który nie potrafi (i to chronicznie) wyprodukować i sprzedać tyle, ile kupuje na rynkach światowych? Że żyje ponad stan? Że musi się zadłużać i sprzedawać własny majątek? Że powtórzy drogę Grecji? Że jego ambicje polityczne to budowanie zamków na piasku? "
10. Polskie wladze centralne nie prowadza zadnej polityki przemyslowej. Natomiast silne panstwa nic o polityce przemyslowej nie mowia ale po prostu ja maja !
http://www.obserwatorfinansowy.pl/tematyka/biznes/silne-panstwa-nie-mowia-o-polityce-przemyslowej-ale-ja-maja/?k=debata
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz