piątek, 3 maja 2013

Praca i Placa

Praca i Placa

 Rozporządzenie "Leistungsprinzip" szefa Tajnej Policji Państwowej Gestapo, Heinricha Müllera, wyznaczało też procedure oraz system i wysokość przyznawanych agentom wynagrodzeń. Wielkosc wynagrodzenia była pochodna wartosci dostarczanych przez konfidentów informacji i sumiennosci w realizacji wyznaczanych zadan. Przy przecietnym zarobku niemieckiego robotnika na poziomie 300 marek dobrze uplasowany agent pozyskujacy cenne informacje mogł otrzymac rownowartosc 500 marek miesiecznie. W wyjatkowych wypadkach uposazenia przekraczały tysiac marek.
Urzednik Gestapo prowadzacy agenta wypisywał formularz, który akceptował szef urzedu, i po akceptacji Referat IV Gestapo - Nachrichtendienst wypłacał pieniądze. Słaby agent otrzymywał kilkadziesiat marek lub nic. W GG agenci dostawali wynagrodzenie w naturze - mieso, wedliny, papierosy, wodka , cukier. Waga towarow nie przekraczała 10 kilogramów. Jako wynagrodzenie przekazywano skonfiskowane mienie pożydowskie - mieszkania, sklepy, zaklady.
W sytuacji kiedy kartkowa aprowizacja zapewniała kazdemu Niemcowi 2700 kalorii, Polakowi 800 kalorii a Zydowi 400 kalori korzysci jakie otrzymywali konfidenci były ogromne.



Stopien infiltracji polskich organizacji przez Gestapo przekraczał 80%. Skutkiem działania agentów było conajmniej 85% strat jakie poniosły polskie tajne organizacje.
Tajemnica sukcesow Gestapo był wiec ekonomia. Dobra placa za konkretna, dobra prace.
Stopien nasilenie stosowania wyrafinowanej przemocy stosowanej w stosunku do ujetych podejrzanych był rózny. Urzednicy którzy bili sami lub nagminnie zlecali katowanie wiezniow byli uwazani przez kolegow z Gestapo za niewydajnych prymitywow. Manipulacja psychotechniczna przynosiła o wiele lepsze wyniki. Stad tak wielka fascynacja metodami Gestapo w stalinowskim NKVD oraz polskim UB.

Archiwa Gestapo które wpadły w rece aliantów i ZSRR stanowiły straszliwy materiał obciązajacy podbite społeczenstwa. Zwyciescy doszli do wniosku ze materialy Gestapo trzeba efektywnie spozytkowac a prawda jest zbyt straszna, bolesna i destruktywana. "Rozgrzebywanie ran tylko skomplikuje odbudowe krajow i proces normaliazacji. Przysporzy bezsensownych cierpien" Funkcjonariusze NKVD a pozniej UB dawali werbowawej osobie dowod tego ze znaja szczegolowo jej wspolprace z Gestapo i odmowa wspołpracy oznacza wyrok smierci. Rosjanie i Amerykanie archiwa od razu wywiezli do siebie. Polskie UB nie miało dostepu do materiałow Gestapo a tylko oficer prowadzacy werbunek otrzymywał ustnie (!) wystarczajaca garsc informacji od radzieckich doradcow w UB.W dokumentacji Tajnego Wspolpracownika w ogole nie wspominano o jego wczesniejszej pracy dla Gestapo.
W ten sposob pozyskano w Polsce dla nowego rezimu komunistycznego wiele znaczacych osob co pozwolilo na szybkie i bezbolesne zainstalowanie nowych struktur władzy. Tak samo zrobiło wschodnioniemieckie Stasi.

W latach siedemdziesiatych Milicja Obywatelska rozpracowujac sprawe morderstwa w krakowie ustaliła ze ma ono zwiazek z okupacyjnym rabunkiem mienia pozydowskiego pod okiem Gestapo, ktore pozwalało notariuszom sporzadzac fałszywe akty sprzedazy - kupna na zrabowane mienie darowane konfidentom. Jak tylko padły słowa Gestapo i TW to od razu sprawe przejeła Służba Bezpieczenstwa i ukrecila jej łeb. Tak wysokie pozycje mieli w PRL byli agenci Gestapo i ich potomkowie.

Barbara Engelking w książce „Szanowny panie gestapo” podała treśc róznych roznych "bezinsteresownych" donosów. Anonimowy informator chciał załatwic swoje porachunki i spowodowac smierc osoby do ktorej miał pretensje.

„Do gestapo. Donoszę, że Henryk Konieczyński konduktor tramwai miejskich w Warszawie należy do tajnej organizacji i rozpowszechnia gazetkę”
„Uprzejmie proszę przyjąć do wiadomości. Żyd Lejbman Icek zamieszkały w Łukowie. Codziennie na ulicy rozmawia o polityce i to przeciwko rządowi Niemieckiemu mianowicie opowiada o bąbardowaniu w Niemczech o braku jedzenia"



2 komentarze:

  1. Bardzo ciekawe informacje. Gdzie można dotrzeć do materiałów źródłowych na ten temat? Czy są jakieś opracowania?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chocby "Mowi Jozef Swiatlo. Za kulisami bezpieki i partii", Zbigniew Blazynski
      To tylko cegielka w całym murze zdrady. W XVIII wieku to był Jurgielt a obecnie to sa Fundacje , nagrody itp

      Usuń