Pieniadz i dlug 2
Książka „The Purchasing Power of Money” I. Fishera z roku 1911 czyli "Siła nabywcza pieniadza" stała się podstawa teorii klasycznej i monetaryzmu XX wieku. Zawiera ona kluczowe rownanie
M V= P Y
Prymitywne rownanie laczy ilosc pieniadza M, szybkości obiegu pieniadza V, ceny dobr P i wielkosc produktu Y. Klasycy wyciagaja z rownania wniosek ze przy stalej szybkosci obiegu pieniadza w gospodarce wzrost ilosci pieniadza powoduje wzrost cen.
Tak naprawde jednak pieniadz jest jeszcze tezauryzowany i uzywany do spekulacji co czyni rownanie Fishera zupelnie bezuzytecznym. A szybkosc obiegu pieniadza w gospodarce nie jest stała.
Szybkość obiegu pieniądza V wskazuje ile razy pieniędz jest używany w ciągu roku (lub innego okresu) do finansowania transakcji.
Przykladowo w 1991 w USA PKB wynosił 5,677 miliardów dolarow, a agregat pieniezny M1 wynosił 862 miliardy. Prędkość obiegu pieniądza wynosiła więc 6.69, co oznacza, że przeciętny dolar finansował 6.69 dolarow we wszystkich transakcjach wliczonych do PKB.
Na szybkosc obiegu peiniadza ma wplyw realny i ustawowy termin platnosci faktur czy okres wyplat pracownikom wynagrodzen. W systemach prawnych sa stosowane metody wymuszania terminowych platnosci. Wolno wiec do kosztow i rozliczenia podatku VAT wliczyc tylko zaplacona fakture. Czasem w wypadku nieterminowej zapłaty konieczne jest doliczenie odsetek za zwłoke.
W Polsce w latach dziewiecdziesiatych przy bardzo wysokich stopach procentowych zorganizowano "zatory płatnicze". Takie zatory sa zjawiskiem bardzo szkodliwym jako ze obnizaja szybkosc obrotu pieniadza w systemie gospodarczym i powoduja jego pozorny brak co skutkuje depresja. To tylko jedna z patologi generowanych wysokimi stopami procentowymi.
Podczas hiperinflacji w Republice Weimarskiej robotnicy dwa razy dziennie biegli po zakupy zanim wyplacone im pieniadze stracily na wartosci. Takze w latach osiemdziesiatych w PRL duza inflacja zmuszała do szybkiego wydania całego wynagrodzenia. W PRL gotowka czyli pieniadze w obiegu stanowily wedlug obecnych szacunkow circa 10-15% PKB. Termin PKB nie byl wowczas stosowany . Uzywano terminu Dochod Narodowy.
FMCG czyli fast-moving consumer goods to szybko zbywalne produkty konsumpcyjne. FMGC to przede wszystkim artykuły spożywcze, środki czystości, alkohol i papierosy.
Wartość rynku produktów szybkozbywalnych w Polsce wynosi obecnie okolo 210 mld złotych. Najwięksi producenci w branży produktów szybkozbywalnych na polskim rynku to Nestle, Procter & Gamble, Unilever i The Coca-Cola Company. Stopien neokolonizacji naszej gospodarki jest wiec znaczny.
Rynek produktow szybkozbywalnych cechuje
- bardzo duże zróżnicowanie produktów
- względnie niskie ceny
- bardzo duży wolumen sprzedaży
- małe marże
- duża liczba kanałów dystrybucji
Obroty rynku FMGC sa skorelowane z wielkością zatrudnienia i zarobków w poszczególnych krajach.
Wyroznia sie nastepujace agregaty pieniezne
▪ M0 = C+R czyli Cash (gotówka w obiegu) + R (rezerwy) czyli pieniadz wielkiej mocy
▪ M1 = C + D czyli gotowka i Depozyty na żądanie
▪ M2 = M1 + depozyty oszczędnościowe + małe i srednie depozyty terminowe ( w USA do 100 tysiecy dolarow)
▪ M3 = M2 + duże depozyty terminowe + certyfikaty depozytowe
Czemu słuza te definicje.
1. Im wyzszy numer agregatu tym mniejsza płynnosc tego pieniadza. Gotowka i w podobnym stopniu depozyty na zadania, moga natychmiast zostac uzyte do zakupow i spekulacji
2. Im wyzszy agregat tym wyzsze oprocentowanie tego aktywu. Czyli pieniadz mniej plynny jest wyzej oprocentowany. Wlasciciel depozytu terminowego jesli w ogole moze zazadac natychmiastowej wyplaty depozytu to traci cale odsetki. Funkcjonuje zatem dosc skuteczny stabilizacyjny - karny mechanizm antyplynnosciowy i antypanikowy.
Przy okazji zauwazyc nalezy ze mechanizm stabilizacyjny funkcjonuje takze w stounku do obligacji. Rynek wtorny moze sie w panice zrobic nieplynny (lub notowania moga spasc nieprzyzwoicie nisko) i trzeba czekac na oznaczony przez podmiot emitujacy termin wykupu.
3. Agregaty maja rozna mozliwosc spelniania rol przypisanych pieniadzowi
W gospodarce najtrudniejsze do podjecia a zarazem najwazniejsze sa decyzje długoterminowe. Firma podejmujac powazna fizyczna inwestycje bierze na wiele lat kredyt. Bank dla udzielenia kredytu potrzebuje depozytow terminowych. Czyli im wiecej depozytow terminowych (oczywiscie jesli znajduja zastosowanie do udzielenia kredytow) tym lepiej. Ale bank moze takze generowac kredyty na podstawie depozytow na zadanie.
Podmioty trzymaja gotowke w celach transakcyjnych co jest zrozumiale i normalne. Ale takze trzymaja gotowke z ostroznosci nie ufajac ani bankom ani panstwu. Wreszcie goracy pieniadz sluzy do spekulacji.
Im wyzsze dochody spoleczenstw w swiecie tym mniej relatywnie jest gotowki. W krajach Centrum od dziesiecioleci promowany jest obrot bezgotowkowy.
Pieniadz jest tyle wart ile gospodarka (w wypadku imperium USA tez jego armia) jego panstwa i tak wiarygodny jak rzad panstwa.
Przy obecnej inflacji warto to przeczytać.
OdpowiedzUsuń