"Sukcesy" polskiego rolnictwa
ZSRR nie padł wylacznie z powodu przegranej w technologicznym wyścigu zbrojeń z USA. ZSRR padł z powodu grzechu głównego swoich ojców założycieli, czyli zniszczenia kapitału społecznego oraz zaprowadzenia skrajnie nieefektywnego kołchozowego modelu rolnictwa, które z czasem doprowadziły do bankructwa kraju. O ile rozwoj kapitalizmu na zachodzie opieral sie o kulture kontraktu to w komunizmie dominowała przemoc i strach.
Aby proba reformy gospodarki ZSRR sie powiodla nalezalo dysponowac rzetelnymi o niej danymi. Tymczasem kryminalizacja radzieckiej nomenklatury i calkowita fikcja statystyczna doprowadzily do tego ze reformy Gorbaczowa zakonczyly sie spektakularna kleska.
Na spotkaniu 14 lipca 1988 roku Jaruzelskiego z Gorbaczowem w Warszawie, Gorbaczow zgodził się na wprowadzenie zmian ustrojowych w Polsce. Stwierdzil ze Polska ma wolna reke ale sama musi sobie gospodarczo dac rade i nie może liczyć na pomoc gospodarcza ZSRR.
Wstydliwa nature kłopotow gospodarczych ZSRR wyjaśnił premier Jegor Timorowicz Gajdar w wywiadzie dla „Rynków Zagranicznych”. Wydatki ZSRR na import 13 mln ton artykulow rolno - spozywczych sięgneły w połowie lat osiemdziesiątych około 22 mld dolarów rocznie.
Tymczasem eksport polegał na ropie i gazie a skutkiem porozumienia USA z rodem saudow byl gleboki spadek cen ropy. Eksport niektorych typow broni nie byl w stanie uratowac kasy imperium. Nic innego nie dawalo sie sprzedac. Imperium po cichu zbankrutowalo. Nie bylo pieniedzy na zakup nowej technologi a do drzwi stukał Głod.
Problemy z produkcja rolna w Polsce a produkcja wieprzowiny w szczegolnosci sa ponad czasowe i ponad ustrojowe.
W II RP spozywano w Polsce per capita jedna czwarta miesa tego co w zachodniej europie. W biednych rodzinach mieso jadano tylko od wielkiego swieta lub wcale. Polska była krajem III Swiata w srodku Europy.
Po niemieckiej okupacji w 1946 roku pogłowie swin wynosiło 2.7 mln sztu i szybko sie powiekszalo az do czasu prob przymusowej stalinowskiej kolektywizacji rolnictwa i rozbudowy systemu przymusowych dostaw.
Dzieki duzemu importowi pasz i zboz za gierkowskie kredyty ( kredyty przejedlismy i zbankrutowalismy ) w polowie lat siedemdziesiatych poglowie swin siegneło przecietnego poziomu 21 mln sztuk. Na wielkosc stada i wielkosc produkcji wplywa relacja cen zboz i pasz do ceny miesa oraz substytucja wieprzowiny tanszym drobiem oraz sytuacja miedzynarodowa decydujaca o oplacalnosci importu badz eksportu towarow.
W stosunku do 2006 r. liczba świń spadła obecnie o 41% i wynosi 10.9 mln sztuk. W 2013 roku zaimportowano az 5 mln sztuk prosiąt i warchlaków
Najwiecej wieprzowiny produkuje sie w wielkopolsce bo az 33 kg na hektar a najmniej w dolnoslaskim bo tylko 3.5 kg na hektar.
Przy obecnych relacjach cen zboz , pasz i miesa rolnicy ponoszą duże straty na hodowli swin.
Rolnicy tłumaczą, że nie stać ich na modernizowanie chlewni, aby dostosować się do unijnych wymogów dobrostanu zwierząt i dlatego rezygnuja z hodowli. Od 1 stycznia 2013 roku w Polsce zaczęły obowiązywać nowe wymogi dotyczące hodowli świń. Norma przewiduje, ile ma być powierzchni w kojcu na knura czy lochę, jakie ma być oświetlenie. Jednym z ważniejszych wymogów jest prowadzenie zbiorowych kojców, ze względu na to, że świnia jest zwierzęciem stadnym. Nowe wymogi są sprawdzane przez inspekcję weterynaryjną. Za złamanie przepisu grozi obniżenie dotacji unijnych.
Duze gospodarstwa jakoś sobie radzą, ale mali i średni producenci wieprzowiny są od lat w kiepskiej sytuacji ekonomicznej i one w pierwszej kolejności rezygnują z hodowli świń
W 2013 roku po raz pierwszy w histori produkcja drobiu na świecie była większa niż produkcja wieprzowiny i taka tendencja utrzyma się w kolejnych latach. Drob jest substytutem wieprzowiny dla biedakow. Moze nie biedakow ale na pewno nie bogaczy. Udział drobiu w produkcji mięsa w ubiegłym roku wyniósł 37%, podczas gdy wieprzowiny 35 %. Drob jest bardzo wydajny w wielkoprzemyslowej produkcji.
Według prognozy Komisji Europejskiej od 2014 r. produkcja mięsa wieprzowego w UE zacznie odbudowywać się i do 2023 r. wzrośnie o 5% wobec 2013 r. i o 3% wobec średniej z okresu 2010-2012 do 23,4 mln ton.
Spożycie wieprzowiny na jednego mieszkańca UE odbuduje się stopniowo z bardzo niskiego poziomu w 2013 roku 30,8 kg, do 31,8 kg w 2023 roku, pozostając jednak poniżej poziomu z 2011 roku. Po prostu trwa kryzys i ma sie on w sferze realnej calkiem dobrze. Kryzys mija tylko w statystyce.
Wykres pokazuje produkcje rolna w latach 1989 i 2013. To sa wlasnie te propagandowe - spektakularne wyniki modernizacji polskiego rolnictwa. Polskie Stronnictwo Ludowe jest partia pasozytem, ktora ma 100% zdolnosc koalicyjna i moze z kazdym partnerem , ktory tylko zaplaci. Pasozytnicza horda z PSL od lat ssie cycek Rzeczypospolitej synekurami i roznymi dotacjami.
Zmienia sie model spozycia ale kalori i bialka spozywamy od dziesiecioleci tyle samo. Symptomatyczny jest radykalny spadek konsumpcji bardzo drogiej wolowiny i wzrost konsumpcji substytucyjnego drobiu..
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem nasze polskie rolnictwo ma się całkiem nieźle i jest jedną z najszybciej rozwijających się gałęzi w kraju. Ja sam jestem rolnikiem i mam dość dużo pszenicy. Wiadomo, że na polach pojawiają się chwasty, ale można z nimi walczyć skutecznie. Dlatego używam https://www.syngenta.pl/uprawy/zboza/axial-50-ec aby skutecznie zwalczać miotłę zbożową.
OdpowiedzUsuńPolskie rolnictwo stale potrzebuje wsparcia, taką formą pomocy dla rolników są dotacje czy preferekcyjne kredyty http://finanserolnika.pl/. Inaczej rolnik miałby problem z prowadzeniem dochodowej działalności. A wiemy jaka ona jest niezbędna dla nas wszystkich.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem nasze rolnictwo ma się całkiem dobrze jeżeli jest oczywiście mądrze zarządzane. Mimo wszystko należy wiedzieć jak chronić glebę w trakcie suszy https://www.dostudni.pl/ochrona-gleby-w-czasie-suszy,b37.html i jak negatywne może to mieć skutki gdy tego nie zrobimy.
OdpowiedzUsuńWszyscy rolnicy mają problem z chwastami. Warto więc dowiedzieć się, jak z nimi skutecznie walczyć. Zostawiam tutaj link do bardzo ciekawego artykułu na ten temat: https://remar.pl/walka-z-chwastami-w-uprawach-wiosna-o-czym-warto-pamietac/ .
OdpowiedzUsuńEkologicznych gospodarstw mało . A przydało by sie więcej, wtedy było by ekologiczne plony. Teraz w maju rolnicy mają najwiecej pracy http://www.start.gniezno.pl/jakie-zabiegi-wykonuje-sie-na-polach-w-maju/ no ja im współczuję.
OdpowiedzUsuńJak dla mnie samo rolnictwo to jest bardzo szeroki temat i muszę przyznać, że nie jest to łatwa kwestia. Nawet niedawno czytałem na stronie https://naszarola.pl/jak-uprawiac-zboza-w-suchych-warunkach/ o tym jak należy uprawiać zboże w suchych warunkach. Niestety ta susza w ostatnich latach cały czas postępuje.
OdpowiedzUsuńStawiam na pompy tłoczkowe i zębate z oferty www.hydro-crane.pl - gwarancja najwyższej jakości!
OdpowiedzUsuńRolnictwo polskie dość mocno rozwija się pod względem uprawy, technologii i efektywności. Ostatnio na przykład udało mi się znaleźć stronę https://glos24.pl/jak-przygotowac-uprawy-zboz-ozimych-do-przezimowania na której są różne informacje o rodzajach zbóż ozima. Myślę, że każdy rolnik mógłby się tym zainteresować.
OdpowiedzUsuńWitam
UsuńRozwoj jest niestety niestały.