czwartek, 18 grudnia 2014

ABW zapobiegla atakom wampirow lub zombii

ABW zapobiegla atakom wampirow lub zombii

 W zwiazku z osmieszeniem WSI przez Bialoruskiego  chlopa co dymał "polski" wywiad WSI przez 8 lat oraz odwracaniem uwagi od tortur w Starych Kiejkutach ABW podjela akcje mataczenia, odwracania uwagi i objawila ze ..... sama jest dymana

http://fakty.interia.pl/polska/news-celem-nie-tylko-koscioly-to-mial-byc-zamach-na-duza-impreze-,nId,1576338#iwa_block=facts_news_small_one&iwa_item=1&iwa_img=1&iwa_hash=40520

"To miały być zamachy na kościoły lub na dużą imprezę sylwestrową w jednym z hoteli. Były szef ABW ujawnia więcej szczegółów z akcji "Miecz" z 2003 roku. W jej wyniku udaremniono ataki terrorystyczne planowane przez islamskich fundamentalistów na terenie naszego kraju."

Wyjatkowe brednie. Brak cienia wiarygodnosci. Gdzie sa oskarzeni , gdzie sa skazani ? Gdzie sa dowody rzeczowe ? Dlaczego zadne zagraniczne sluzby nic nie pisaly o aresztowaniu i osadzeniu islamskich terrorystow wykrytych przez polskie sluzby ?
Jest owszem zamach ale na kieszenie podatnikow. Nieróbstwo i wygodne życie tysięcy darmozjadów, którzy piekne pensyjki i posadki dostali "po uważaniu" , czyli po rodzinie. A moze bylo jak ze strazakiem co sam wywolal pozar ?
Moze agenciak ABW wysłal anonimowe doniesienie aby odwrocic uwage od pudla z dolarami co to wziely od CIA Stare Kiejkuty  i ABW latami uganiala sie za "terrorystami". Akcje pozwolily przepompowac z budzetu do prywatnych kieszeni kilkanascie milionow zlotych. Super geszeft. W jedyne co jestem w stanie uwierzyc to to ze islamscy terroryści mieli bron kupiona od WSI !
W koncu zmeczeni agenci ida na bardzo wysoka i wczesna  emeryturę.

http://wpolityce.pl/polityka/226268-swieczkowski-polsce-nie-grozil-nigdy-bezposredni-zmasowany-skoordynowany-atak-terrorystyczny-ze-strony-islamistow-nasz-wywiad
"Święczkowski: „Polsce nie groził nigdy bezpośredni, zmasowany, skoordynowany atak terrorystyczny ze strony islamistów”...
No tak. Gdy zostałem szefem ABW byłem informowany o różnego rodzaju „bardzo ważnych” i „istotnych” sprawach, które były rozdmuchiwane przez poprzednie kierownictwa różnych służb, nie tylko ABW. Po czym okazywało się, że to była burza w szklance wody. Lub też, że różne osoby były wprowadzane w błąd, bo tego nie można przecież wykluczyć. Np. ta ostatnia sprawa, gdy okazało się, że jakiś Białorusin wyłudził wielkie sumy pieniędzy od służb specjalnych za jakieś tam nieprawdziwe informacje. Nie można więc wykluczyć, że takie sytuacje miały miejsce również gdzie indziej. Powtarzam: według mojej wiedzy Polsce nie groził nigdy bezpośredni, zmasowany, skoordynowany, wielomiejscowy, wieloosobowy atak terrorystyczny ze strony islamistów. "

Autor nie boi sie islamistow  w Polsce. Boi sie natomiast głupich i pazernych i sprzedajnych polityków i przyglupow w sluzbach.

2 komentarze:

  1. Malkontenctwo... Przecież to skromy człowiek - mógł powiedzieć, że odparli inwazję z Kosmosu...

    Z życia:
    `Jak do wypadku z człowiekiem przy "dzikim przejściu" przyjeżdża pani prokurator w szpilkach. A miejsce potrącenia było rzut beretem od zwrotnicy. Pytanie pani prokurator do maszynisty: "dlaczego pan nie przestawił zwrotnicy i nie pojechał bocznym torem celem uniknięcia potrącenia?"
    W tym roku doszło do zdarzenia (gdzieś w Łódzkiem), że piesza na przejściu wtargnęła pod nadjeżdżający pociąg i zginęła na miejscu. Pani prokurator bezprawnie zabrała maszyniście uprawnienia do kierowania, "bo nie zatrzymał się i nie przepuścił pieszej", bo wg. Pani prokurator "piesza miała pierwszeństwo przed pociągiem".’

    ` Lepszy był tekst Pani Prokurator patrząc na nastawnik w Byku "to nie mógł Pan skręcić?".’

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo sluszna uwaga - "mógł powiedzieć, że odparli inwazję z Kosmosu"
    Alez w smiesznosci sluzb powoli zmierzamy w tym kierunku.

    W temacie skorumpowanych prokuratur i sadow juz nic nie dziwi.

    OdpowiedzUsuń