środa, 3 grudnia 2014

Wojna, technologia i ekonomia 4

Wojna, technologia i ekonomia 4

  Z pewnoscia obecna nadymana histeria wojenna w Polsce jest woda na młyn tych ktorzy pragna rozkrasc w pelnym komforcie psychicznym niebagatelna kwote 140 mld zlotych przeznaczonych na uzbrojenie wojska polskiego celem jego modernizacji.

Amerykanski czołg Main Batle Tank typu "Abrams" mial byc po zakonczonej Zimnej Wojnie zlomowany i skasowany jako ze brakło dla niego przeciwnika i zadania na polu walki.
Jednak od lat te czołgi sa remontowane i modernizowane. Kadłub czołgu po wymontowaniu z niego wszystkiego jest piaskowany celem usuniecia rdzy. Po czym do kadłuba montuje sie nowe - nowsze i wyremontowane wyposazenie.
Przeciwnikiem dla czołgu Abrams mial byc po stronie sowieckiej czołg T-72 i kolejne jest udoskonalenia i mutacje. Wady i zalety czołgu T-72 znane byly od dawna.

Czołgi rodziny T-72 a glownie zubozone eksportowe wersje T-72M/M1 staneły naprzeciw czołgow amerykanskich w wielu konfliktach. Miedzy innymi walczyły w konflikcie izraelsko-syryjskim w Libanie w 1982 roku oraz w pierwszej i drugiej wojnie w Zatoce Perskiej. Ujawniły sie podstawowe wady tych pojazdów.
Bardzo powazna i najwazniejsza wada jest mierna stabilizacja armaty skutkujaca słaba celnoscia zwlaszcza w intensywnym ruchu. Wada ta nie została usunieta w polskiej modyfikacji czołgu Twardy PT-91. Poczawszy od ostatnich wersji czołgu M60 czołgi amerykanskie maja komputer (poczatkowo analogowy, http://en.wikipedia.org/wiki/Gun_data_computer , typu XM21 do M60A3) momentalnie wypracowujacy dane do otwarcia skutecznego ognia. Tak wiec zanim załoga T-72 z pomoca przyrzadow ustali dane do strzalu pocisk z czołgu amerykanskiego juz zbliza sie do T-72.
Pancerz czołgu nie jest odporny na uderzenie uranowym penetratorem podkalibrowego pocisku kinetycznego, ktorego deklarowana przebijalnosc jest wieksza od deklarowanej skutecznosci (rownowaznej grubosci) pancerza czołgu T-72. Czołg praktycznie nie moze strzelac w nocy bowiem nie ma przyrzadow do nocnego celowania. Biorac pod uwage ze czołgi amerykanskie od lat maja pełne możliwości do prowadzenia działań nocnych sytuacja wozu T-72 jest niewesoła. Pewna wada jest tez złe rozmieszczenie amunicji i zbyt slaba manewrowosc.
Wbrew pozorom i mitom elektronika stosowana w uzbrojeniu nigdy nie byla nowoczesna. Jak tu porownac czołgowy dalmierz z laserem Nd:YAG z geodezyjnym cywilnym dalmierzem - katomierzem cywilnym "total station" HP-3820 z 1977 z mikroprocesorem uzywajacym juz diody laserowej.
Jednak dopiero po zakonczenie II Zimnej Wojny wiele informacji ujrzalo swiatło dzienne. Okazalo sie ze militarny komputer ktory był 50 razy drozszy od porownywalnego komputera cywilnego byl przy tym znacznie bardziej zawodny !
W kolei w bloku wschodnim sila rzeczy o militariach czerwonego hegemona mowiono tylko i wylacznie dobrze. Taki byl kurs polityki, cenzury i propagandy. Kłamstwa, puste słowa, zaklinanie rzeczywistości, wdeptywanie w ziemie wątpiących. W panstwach bloku wschodniego poza ZSRR zadnych powaznych prac badawczych ani konstrukcyjnych nie prowadzono.

Praktycznie zademonstrowana strategia wojenna USA nie przewiduje zadnej wielkiej bitwy pancernej. Czołgi wroga en masse maja byc zniszczone rakietami przeciwpancernymi wystrzliwanymi głownie z helikopterow. Wpierw nalezy zniszczyc obrone przeciwlotnicza i samoloty wroga. Dopiero wtedy czołgi amerykanskie wsparte piechota wdzieraja sie na teren przeciwnika i czyszcza teren. Oczywiscie dochodzi i do incydentalnych pojedynku czołgow. Poniewaz czołgi sa elementem amerykanskiego systemu automatyzacji wojny wynik tego pojedynku jest oczywisty.

Generalowie zas , jak to generalowie chca toczyc poprzednia wojne. Czolg jest tylko jednym z wielu wykonawcow strategi pola walki. Tania i bardzo skuteczna obrona przed czolgami jest minowanie. Miny sa obecnie bardzo wyrafinowane i skuteczne. Trzeba tylko na czas zaminowac chroniony pas. Nawet jesli czołgi nie zostana od razu zniszczone to zyskujemy bezcenny czas na skierowanie w krytyczny rejon wozow piechoty uzbrojonej w rakiety przeciwpancerne i snajperow.

Dzialo a w szczegolnosci dzialo czołgu ulega zuzyciu. W miare kolejnych strzalow coraz nizsza jest predkosc poczatkowa pocisku ale takze coraz wieksza dyspersja miejsca uderzenia. Regulamin i procedury przewiduje dopuszczalny spadek predkosci poczatkowej pocisku (komputer to koryguje) i wzrost dyspersji oczywiscei niemozliwej do skorygowania. Praktycznie wszystkie polskie czołgi maja rozkalibrowane armaty i sa bezuzyteczne na polu wali. Moga byc uzyte w celach policyjnych co w sytuacji narastajacego napiecia w kraju nie jest bez znaczenia.
Poniewaz wymiana armaty jest kosztowna a jej celnosc bardzo wazna (najlepiej przeciwnika trafic z odleglosci ponad 3-4 km) od 60 lat twaja prace nad polepszeniem trwalosci dzial. Material miotajacy jest niejednorodny tak aby zoptymalizowac jego spalanie. Pocisk ma wymyslny pierscien prowadzacy ktory ma chronic powierzchnie lufy. Powierzchnia lufy jest specjalnie pokryta i obrobiona. Rowniez w ZSRR prowadzono prace i unowoczesniano produkcje ale wszystko to sie skonczylo w polowie lat osiemdziesiatych wraz z rozwielmoznieniem sie kryzysu gospodarczego.
Poniewaz w Polsce nie produkuje sie niczego nowoczesnego to nie produkuje sie rowniez nowoczesnej amunicji. ZSRR nowoczesnej amunicji Polsce nie sprzedawal.

Za http://en.wikipedia.org/wiki/Armour-piercing_discarding_sabot

Kupimy pociski kinetyczne do czołgów Leopard za 240 mln złotych. Niestety zaden z nich nie przebije pancerza wspolczesnych rosyjskich maszyn.
Niemiecka firma Rheinmetall Defence zakończyła produkcję amunicji DM33-A1/A2 z 1983 roku i jej pozyskanie dla Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej nie jest możliwe. Po prostu dla Niemców ten pocisk jest bardzo przestarzaly i bezuzyteczny. Przebijalnosc pocisku typu DM33 wynosi około 500 mm i jest on skuteczny tylko dla starszych rosyjskich czolgow. Ale nowsze rosyjskie czolgi sa calkowicie bezpieczne.


http://biznes.gazetaprawna.pl/artykuly/838800,kupimy-pociski-do-czolgow-leopard-za-240-mln-zlotych-zaden-z-nich-nie-przebije-pancerza-rosyjskich-maszyn.html

"Gen. Waldemar Skrzypczak były dowódca wojsk lądowych, pancerniak, dowodził m.in. Wielonarodową Dywizją w Iraku oraz 16. Dywizą Zmechanizowaną i 11. Dywizją Kawalerii Pancernej :

Przestarzałe pociski będą się odbijać na polu bitwy od pancerzy czołgów
Amunicja podkalibrowa jest po to, by przebijać pancerz – po to wymyślono penetratory, które są w tych pociskach. One mają niszczyć. Jeżeli amunicja, którą kupujemy, jest porównywalna do niemieckich pocisków DM33, to znaczy, że wracamy do tego, co nasi zachodni sąsiedzi osiągnęli 30 lat temu. A świat nie stoi w miejscu i czołgi, także te rosyjskie, mają coraz grubsze pancerze. Jeśli polskie leopardy będą w konfrontacji z czołgami T90, to nasze pociski będą się od nich odbijać. Brak pocisków, które przebijają rosyjskie pancerze czołowe, oznacza w razie konfliktu zagrożenie naszych oddziałów i zwiększenie ryzyka dla żołnierzy, którzy będą w środku tych czołgów.

Tłumaczenie, że można trafić czołg z boku, to dyrdymały. Zawsze najbardziej istotny jest dla czołgów pancerz czołowy. Zazwyczaj prowadzą czołową wymianę ognia. Mówiąc prościej, są do siebie ustawione przodem. Dlatego kupując pociski, powinniśmy być gotowi na najbardziej odporne, najgrubsze pancerze, jakich potencjalny przeciwnik obecnie używa."

10 komentarzy:

  1. Skąd te wojenne malowania... Jesteśmy w niemieckiej strefie wpływu, i Rosji do nas nic... Wojna z Rosją możliwa jest praktycznie tylko w wariancie gruzińskim - przegrana z założenia, mająca narobić Rosji kłopotów. (Albo przy jakichś większych wewnętrznych problemach w PL - tutaj także ostatnią rzeczą, która by była potrzebna Rosji to zajmowanie polskiego terytorium...)

    Może lepiej by było zastanowić się nad wojną z Białorusią? Kiedyś robiono na jakimś forum takie analizy, wyniki były ciekawe :)
    ==============================================
    A tu, jak się wydaje, jest coś ciekawego:
    http://www.altair.com.pl/news/view?news_id=15054

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te pociski są takie aby nie przebijały pancerzy NIEMIECKICH czołgów, które są ... "niesprawne".-) Ruskie czołgi nad Wisłą, aby odebrać nam nasze jabłka to taki przebój, rodzący się w "bulu" w me(r)diach.

      Usuń
    2. `nie przebijały pancerzy NIEMIECKICH czołgów'
      O, to ktoś chciałby z Niemcami walczyć? Naprawdę?
      Przypominają się biadania Becka, czy Rydza, że gdyby Niemcy potrzymały Polskę trochę dłużej na mobilizacji, to by w PL padła gospodarka - i by było po konflikcie...

      * Wybrano Polsce, kto będzie tu rządził, jest to spore osiągnięcie, bo wydawało niemożliwe, by było to PO.
      * I nikomu (przynajmniej oficjalnie ;) ) się nie kojarzy, z tym, w jaki sposób Katarzyna II wybrała Polsce króla :)
      A co - niepodlegli jesteśmy!

      Jest taki rysunek (Goya?): człowiek z siedzącym mu na grzbiecie wielkim potworem - przegania kijem małego potworka...

      Usuń
    3. "O, to ktoś chciałby z Niemcami walczyć? Naprawdę?"
      To zależy co tak naprawdę zechcą Niemcy od Polski.-)

      Usuń
    4. Biorąc pod uwagę demografię, to *zdatni do pracy ludzie* mogą w przyszłości stać się najcenniejszym dobrem do pozyskania.

      A gdyby do władzy doszedł PiS, to nie zdziwiłbym się, gdyby Śląsk na serio zapragnął wolności ;)

      Usuń
  2. Nie ma chyba obecnie powodow aby Rosja bez prowokacji i powaznych powodow zaatakowala Polske.
    Niemniej kazdy suwerenny kraj powinien rozwazac wszelkie mozliwe scenariusze agresji.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dywagacje na temat ktory czolg jest lepszy jest jak dyskusja na temat "czy sloni na ktorych stoi dysk ziemi jest 4 czy 8?".
    Czolgi maja obecnie zastosownie jedynie, powtarzam jedynie do pacyfikowania rozbrojonych cywilow w krajach totalitarnych. Pomijam juz fakt calkowitej bezbronnosci czolgow z do atakow wspolczesnego lotnictwa. Obecnie dobrze wyposazony zolniez/bojownik - uzyjmy sformulowania "piechur" - jest w stanie zniszczyc kazdy czolg, czy inny pojazd pancerny bez najmniejszego problemu. Wyposaznienie takiego "piechura" jest 100 razy tansze od kosztu czolgu nie wspominajac o mobilnosci i kosztach dzialania na polu walki.
    Malo tego obecnie zolniez piechoty ze wsparciem "obrazowym" z powietrza jest w stanie zniszczyc prawie kazdy obiekt bojowy poza rakietami i duzymi jednostkami morskimi.
    Dobrze wyposazona piechota ze wsparciem satelitarnym jest pratkycznie niemozliwa do zniszczenia. Malo tego jej wartosc bojowa jest nawet duzo wieksza w rozproszeniu niz w skupieniu (odwrotnie do broni pancernej). Wydawanie chocby 1PLN na bron pancernwa w biednym kraju jak Polska jest jego mocnym oslabianiem. Dotowanie przemyslu zbrojeniowego produkujacego bron pancerna jest rowniez uwstecznianiem calego kraju i niepotrzebnym obciazaniem ekonomii. W obecnych czasach w Polsce powinno sie rozwijac tylko "wszechstronne" uzbrojenie piechoty, oraz technologie komunikacyjne, transportowe i rakietowe. Ktore poza znaczacym wsparciem obronnosci kraju mialyby duzy pozytywny wplyw na gospodarke,

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. @dragonball
      Moj zaprezentowany poglad co do wspolczesnej roli czołgu jest przeciez dokladnie taki sam. Wkraczaja dopiero po zniszczeniu przeciwnika.

      Usuń
    2. Idea czolgu jest dobra tylko dla barbazynskich narodow ktore nie maja zadnej misji poza lupieeniem sasiadow. Polska takim krajem nigdy nie byla i miejmy nadzieje nie bedzie. Polska byla potega w czasch gdy byla atrakcyjna jako osrodek kultury, wolnosci i partner handlowy a przede wszystkim niosla misje KK "poprzez kultura a nie mieczem" ktory jest fundamentem resztek ruin naszej cywilizacji.

      Usuń
  4. @dragonball

    Czołg jest elementem całego systemu obrony. Jednym z wielu elementow i to wcale nie najwazniejszych.

    Chcesz pokoju - szykuj sie do wojny Musimy miec armie i dobry system obrony terrytorialnej . Sa przeciez dobre wzory do nasladowania

    OdpowiedzUsuń