Tak samo opakowane towary produkowane na rynki wschodnich panstw UE są dużo gorszej jakości i nierzadko droższe ( w Euro ) niż te na rynek zachodnich nadludzi.
Takie same towary importowane bywają na wschodzie droższe niż na zachodzie mimo iż podludzie zarabiają 1/4 tego co nadludzie.
Poniżej oferta LIDLa dla UK i Polski.
podludzie mogliby sami założyć konkurencyjne sieci sklepów
OdpowiedzUsuńale podludzie (jeszcze) nie potrafią
dlatego skazani są na obcych
dawno temu był inny rodzaj podludzi specjalizujących się w handlu
ale ze względu na zazdrość i nienawiść większości tamci podludzie zostali wyeliminowani ze społeczeństwa
dlatego obcy fachowcy od handlu mogą narzucić tubylcom wyższe ceny za nierzadko gorszy towar
@Alan
OdpowiedzUsuńNie wiem co bierzesz , ale rzuć to.
LIDL dostał miliardowe dotacje od rządu niemieckiego na wykoszenie w Polsce konkurencji małych sklepów. Ciekawe że tylko w krajach East Europe te sieci sa wspierane ulgami i dotacjami. Nie pieprz więc o jakichś podludziach bo to zwyczajna brednia jest
Polska konkurencja ma też problem z pozyskaniem gruntów pod markety. Urzędnicy nie boja się brać potężnych łapowek od niemców czy francuzów ale boją się brać od Polaków !
OdpowiedzUsuń