wtorek, 22 sierpnia 2017

Parę faktów o "polskich" sądach 16

Parę faktów o "polskich" sądach 16

1. Polskie ‘niezawisłe i niezależne’ sądy i ich ‘bezstronni’ sędziowie nie widzą niczego złego w występowaniu na politycznych wiecach. Nic złego nie widzą w powszechnie znanych przypadkach politycznej dyspozycyjności i serwilizmu, tychże ‘bezstronnych’ sędziów.

2. Niemiecki sędzia cywilny w tamtejszym Sądzie Rejonowym  ma około 585 spraw rocznie a w Sądzie Krajowym 180 ale sprawy bywają tam skomplikowane. Średni czas rozpoznania w pierwszej instancji wynosi 4,8 miesiąca a w Sądzie Krajowym około 8 miesięcy.

3. Sprzedajność, korupcja, buta i zepsucie doprowadziły do sytuacji wyalienowania "polskich" sędziów ze społeczeństwa.  Bydło uważa uzasadnioną ingerencje w sądownictwo przez obywateli (za pośrednictwem parlamentu pochodzącego z wyborów) za zamach na ich absolutną władzę. Władza korumpuje a władza absolutna korumpuje absolutnie.
Początek tworzenia samostanowiącej nadzwyczajnej kasty dała tak zwana transformacja ustrojowa. Porozumienia okrągłostołowe gwarantowały że nikomu z komunistycznej nomenklatury  nie mógł spaść włos z głowy. Początek tej kastowości dali sędziowie doskonale prosperujący w okresie pełnej zależności od władz PRL.

4. Największy zakres immunitetów mają sędziowie w Rosji ! Ale tam wszyscy wiedzą że sądy są telefoniczne i sprzedajne ! Wyroki się normalnie kupuje.

5. Charles Louis de Montesquie (1689-1755) zwany Monteskiuszem, w swoim dziele „O duchu praw” z 1748 roku, wypowiedział się o wolności obywateli i organizacji władz. Był jednym z najwybitniejszych myślicieli i filozofów tamtej epoki.  Podał i rozwinął zasadę trójpodziału władzy i jej wzajemnej równowagi. W myśl tej koncepcji władza powinna dzielić się na wykonawczą, ustawodawczą i sądowniczą (sprawowaną przez sądy i trybunały). Taki podział miał zapobiec niebezpieczeństwu pojawieniu się władzy despotycznej, gdyż każda z tych trzech władz ma się wzajemnie kontrolować i ograniczać.
Monteskiusz był za wybieraniem sędziów, zakazem długoletniego sprawowania tej funkcji oraz przeciwko oddaniu jej w ręce jednej grupy czyli kasty!
"Samorząd" sądów i sędziów to karalna uzurpacja władzy ustawodawczej i wykonawczej !
Najlepiej  „O duchu praw” przeczytać samemu i nie dać sobie mącić w głowie różnym przygłupom:
https://wolnelektury.pl/media/book/pdf/o-duchu-praw.pdf

6. Według artykułu  62 konstytucji PRL sędziowie też byli „niezawiśli i podlegali tylko ustawom”. Ale w połowie lat osiemdziesiątych 86% sędziów należało do partii komunistycznej czyli do mafii ! Do komunistycznych sędziów sekretarze partyjnie nie musieli dzwonić podając wyrok bo sędziowie w lot starali się chwytać myśl władzy i dbać o interes mafijnych układów.
Nawet w Korei Północnej sędziowie są „niezawiśli i podlegają tylko ustawom”. Jest tak napisane żeby było ładniej ! 

7. Profesor Sławomir Cenckiewicz w książce „Długie ramię Moskwy”, podał że wywiad wojskowy czyli WSI w roku 1990 dysponował agenturą w liczbie 2500 konfidentów. A były to osoby znakomicie uplasowane w organach państwa. Nie wiadomo ilu wśród konfidentów było sędziów ale biorąc pod uwagę ilość nieukaranych afer w sądach apelacyjnych i w SN co któryś sędzia to komunistyczny szpieg i agent !  

8. Już w "demokratycznej" III RP prowadzona była przez UOP operacja „Temida”, w której werbowano agenturę wśród sędziów. Wyszło to na jaw m. in. przy okazji procesu sędziego Andrzeja Hurasa, oskarżonego o korupcję. UOP twardo odmówił sądowi informacji !

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz