Polska rajem dla inwestorów zagranicznych i piekłem dla Polaków
Poważne państwa kontrolują napływ inwestycji zagranicznych. Niechcianych inwestycji w ogóle nie wpuszczają. Państwa te pożądane inwestycje i inwestorów sponsorują na wiele sposobów. Chiny z roku na roku coraz ostrzej selekcjonują zachodnie inwestycje i większość chętnych nie jest wpuszczana.
Za najgorsze i najbardziej szkodliwe uchodzą inwestycje w bankowość, ubezpieczenia i handel. Są to inwestycje drenujące gospodarkę i obliczone na łatwy, szybki zysk ewakuowany co centrali zachodniego inwestora. "Inwestycje" te z reguły niszczą lokalne miejsca pracy. Destabilizują system finansowy państwa i są szczególnie niebezpieczne podczas kryzysów.
Zachodni inwestorzy korumpują urzędników ministerialnych i dyrektorów izb skarbowych ale w razie potrzeby także prokuratorów i sędziów.
W Chinach "zachodnie" sieci handlowe mają znikomy udział rzędu 10%. Jest ich logo i udział w zysku ale sieci należą faktycznie do chińskich firm.
W sytuacji gdy kapitał jest tani, niemal darmowy, wpuszczanie inwestorów do Polski w branżach w których działają polskie firmy jest głupotą i zbrodnią. Skala drenażu jest niewyobrażalna.
Rysunek z raportu KPMG dla Amerykańskiej Izby Handlowej "Inwestycje amerykańskie w Polsce" pokazuje roczną stopę zwrotu z inwestycji w Polsce. Polska jest rajem dla zachodnich inwestorów i piekłem dla okradanych Polaków.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz