Czy bedzie kryzys w Chinach 160

Czy bedzie kryzys w Chinach 160

Na kształtowanie się krajowej i światowej opinii publicznej wpływa wiele czynników.

Z reguły pogarsza się wizerunek państw agresywnych i zagrażających pokojowi światowemu.

Operatorem światowego systemu propagandy są USA sączące tam jadowite kłamstwa.

„Pierwszą ofiarą wojny jest prawda”

W Minneapolis po śmierci Afroamerykanina zabitego podczas policyjnej interwencji trwają gwałtowne zamieszki. Z nagrań wynika że policjanci brutalnie udusili człowieka bez żadnego powodu. Odbywają się protesty a policja używa gazu łzawiącego, granatów hukowych i strzela gumowymi kulami. Ma też broń ostrą. Są kolejne ofiary. Stawiane są barykady, podpalane i okradane są sklepy. Wybijane są szyby. Uszkodzono kilkadziesiąt budynków. Płonie komisariat policji. W mieście od trzech dni toczy się regularna bitwa między protestującymi a funkcjonariuszami służb bezpieczeństwa. Do Minneapolis skierowano 500 żołnierzy Gwardii Narodowej.

Podczas starć wiele osób zostało rannych, szef policji z Minneapolis określił zniszczenia mienia, jako "znaczne". Wśród aresztowanych jest ekipa telewizji CNN filmująca walki. "Dziennikarze zostali aresztowani za wykonywanie pracy, chociaż podali policjantom swoją tożsamość. Jest to oczywiste naruszenie ich praw. Stacja wzywa władze Minnesoty, w tym gubernatora, o natychmiastowe zwolnienie z aresztu pracowników CNN" - napisała amerykańska stacja w swoim oświadczeniu.

Zabójstwo bulwersuje Amerykanów, a policja musi mierzyć się z zarzutami o rasizm i zbędną oraz niewspółmierną przemoc.

Protesty rozgorzały także w innych miastach w USA.

Agresywne interwencje policji wobec Afroamerykanów były w przeszłości wielokrotnie przyczyną społecznych rozruchów. W sierpniu 2014 roku w Ferguson, w stanie Missouri, zamieszki wywołane po zastrzeleniu przez policję 18-letniego Michaela Browna trwały dwa tygodnie.

Demokratyczne kule wystrzelone z demokratycznych karabinów wybijają oczy a demokratyczne granaty niszczą słuch, urywają palce i odbierają zdrowie ku chwale demokracji … fasadowej USA.

Poza tym leczenie ofiar podniesie amerykański PKB jako że ochrona zdrowia ma blisko 18% wkład w PKB USA.

W tym czasie Kongres USA ( chyba chce pobić światowy rekord hipokryzji i głupoty ) „troszczy się” o sytuację Ujgurów w Chinach i przyjął jednogłośnie ustawę potępiającą naruszanie praw człowieka w Chinach !

"Najniżej upadło społeczeństwo, które w milczeniu wysłuchuje, jak jawni dranie prawią mu kazania o moralności" - Marie von Ebner-Eschenbach.

Pokazywanie korupcji, obłudy i zakłamania ludzi władzy to zadanie mediów. I czasem one to zadanie wykonują.

Miarą represyjności każdego systemu jest ilość więźniów na 100 tysięcy mieszkańców. USA biją wszelkie rekordy represyjności. Poza zdziczałymi dyktaturami III Świata Policja USA jest najbrutalniejsza i najbardziej występna w całym świecie. Chiny powoli odchodzą od idei wychowania i karania więzieniem czy obozem. Są o wiele lepsze sposoby wychowania i zdyscyplinowania jednostki.

Pandemia pokazała wiele ciekawych rzeczy. Tradycyjnie ścigani są uciekinierzy z więzień. Nawet na jedną niegroźną osobę urządzane były obławy w kraju a jej wizerunek pokazywano w mediach. W czasie epidemii Koronawirusa w niektórych krajach zwalniano prawie wszystkich ( poza mordercami i hurtownikami narkotyków ) więźniów jak leci … i nic się nie stało ! Pierwsze pytanie jakie powstaje to czy oby na pewno skazano winnych czy może dobrano też z niewinnych jak z ZSRR żeby wykonać plan?

Według badania Pew Institute w Niemczech w czasie pandemii Koronawirusa doszło do dużego wahnięcia nastrojów społeczeństwa. Mocno w badaniach straciły USA (37%) a zyskały Chiny (36%) jako potencjalny partner Niemiec numer jeden.

Mimo upływu lat elity Niemiec, Anglicy i Francuzi nie mogą się pogodzić z tym jak bardzo zostali politycznie zdegradowani przez USA.

Europa czyli Niemcy i Francją chce być trzecim światowym graczem obok USA i Chin. Kanclerz Merkel mówi w końcu jawnym tekstem:

https://www.bloomberg.com/news/articles/2020-05-27/merkel-says-eu-has-strategic-interest-in-working-with-china

"Merkel Says EU Has ‘Strategic Interest’ in Working With China"

Unia nie porzuci strategicznych interesów z Chinami. Pani Kanclerz o tym jak ważne są interesy UE z Chinami w dobie transformacji technologicznej i AI mówiła już na uniwersytecie w Wuhan we września 2019 roku. Wuhan jest od lat ważnym miejscem operowania takich gigantów jak Siemens, Bosch i TyssenKrup.

Zatem USA dostały jasny sygnał że Unia będzie neutralna w wojnie USA z Chinami ale tak naprawdę ma w Chinach potężne, strategiczne interesy i jest po ich stronie.

Gdyby rozpoczął się militarny konflikt USA – Chiny, Europa może się błyskawicznie dogadać z Putinem i USA zostaną wyrzucone z Europy. Możliwe że już są „po słowie” wstępnie dogadani.

Wojska USA ciągle stacjonują w Niemczech i USA ma tam bardzo rozbudowaną agenturę, także w polityce. Na lojalność tej agentury USA nie powinny liczyć bo w krytycznym momencie Niemiec jest przede wszystkim Niemcem. Toteż wypowiedź Merkel sugeruje że Niemcy mogą sobie w stosunkach z USA pozwalać na coraz więcej.

Polska niestety znajdzie się w możliwej strefie zgniotu.

Chiny budują z rozmachem swój Nowy Świat. Skala ich budownictwa nie ma precedensu historycznego. Liczne dane na ten temat podano wcześniej.

Dla odmiany w Polsce w 5 roku realizacji pomysłu Centralnego Portu Komunikacyjnego czyli lotniska nie powstało nic poza wysokopłatnymi dyrektorskimi synekurami dla pociotków polityków czyli żulii. Nie ma projektu, nie ma przetargów, nie wbito jednej łopaty, nie ma milimetra z 1600 km ze zintegrowanej towarzyszącej sieci szybkiej kolei, nie ma milimetra dedykowanych dróg. W tym roku ma być tylko kolejna specustawa i być może powoli ruszy wykup gruntów. Sprawa z debilnymi ustawami „pisanymi na kolanie” błyskawicznie puszczanymi przez Sejm ( trzy czytania w 30 minut ! ) komplikuje się ponieważ opanowany przez opozycje Senat nie chce ich bezmyślnie przepuszczać. Sejm jest maszynką do głosowania ustaw nad którymi dyskusja nie mają żadnego sensu, gdyż wszystkie wnioski opozycji są z góry odrzucane.

Rząd PiS w budowę elektrowni jądrowych bawi się dokładnie tak samo jak poprzedni rząd PO. Za zabawę żulii partyjnych prominentów i ich pociotków słono płacą podatnicy. Być może pomysł CPK rzucono po to aby bawić się w jego budowę tak samo jak z elektrowniami jądrowymi. Może lepiej będzie aby te „Misie” nie powstały ?

Wiadomo czym może i powinno trudnić się współczesne cywilizowane państwo. Przede wszystkim ma mieć sprawne instytucje. Polskie instytucje to niestety „ChD i Kamieni Kupa”. Rząd w Warszawie chyba nie ma świadomości sytuacyjnej. Miota się i wydaje się że zaczyna już wariować. W odpowiedzi na wysokie ceny warzyw rząd planuje uruchomić państwową ogólnopolską sieć sklepów warzywnych ! Ileż tam będzie synekur „kierowniczych” Po reaktywacji sieci sklepów GS i PSS Społem pewnie przyjdzie czas na reaktywacje Pewexu. „Kto pracuje w GS-ie ten do domu coś przyniesie”.

Ciśnie się na usta pytanie dlaczego zlikwidowano sieć sklepów GS i PSS Społem zamiast je usprawnić i zmodernizować ? Aaaa, Balcerowicz od Sorosa i innych bandytów, Popiwek, zapaść gospodarcza, zapaść sprzedaży detalicznej, zorganizowane zatory płatnicze, kredyty na ustalone urzędowo wbrew umowie 1200 % rocznie...

O ile państwowe sklepy warzywne mają niewielki sens to sieć skupu płodów rolnych ma sens bowiem system giełdowy funkcjonuje marnie ale lepiej alternatywnie go udoskonalić. Ale jak za organizacje tej sieci skupu wezmą się notable partyjni to powstanie kolejny „Miś”.

W systemie światowym „Zachód” był i jest Centrum systemu.

W czasach RWPG pod nazwą RWPG stworzono namiastkę systemu globalnego z Moskwą jako Centrum.

Niemcy po upadku ZSRR zdominowały gospodarczo i politycznie Europę Środkowo - Wschodnią.

Obecnie Chiny w budowanym - organizowanym przez nich świecie są Centrum systemu. Chińczycy nikogo nie oszukują i nie obiecują gruszek na wierzbie. Stawiają sprawę jasno. Trzeba pracować ! Chiny wszystko to co mają zawdzięczają swojej ciężkiej pracy i pomysłowości. Nikt im niczego nie dał.

Chiny wojny nie chcę bo wygrywają w rywalizacji pokojowej !

Chiny nie burzą żelaznego prawa kapitalizmu mówiącego że zysk z operacji gospodarczej wędruje do właściciela kapitału i jego operatora. Po prostu dla tego prawa nie ma sensownej alternatywy. Kapitał musi być sensownie alokowany i zarabiać a nie być marnowany ! Prawo to nie oznacza automatycznie wyzysku czy lichwy. Tam gdzie bezrobocie jest małe pracodawcy muszą zabiegać o pracowników. A tworzenie miejsc pracy zmniejsza bezrobocie !

W Polsce nie ma przymusu pracy w zachodnich firmach ale płacą one 50-60% więcej za tą samą pracę niż prywatne polskie firmy.

Od co najmniej dekady mówi się o likwidacji oddziałów zachodnich firm w Chinach i przenoszeniu ich produkcji do USA i Europy. To nie jest takie proste. Zachodni udziałowiec mógł mieć do 49% udziałów w spółce a tylko wyjątkowo więcej. Zakończenie działalności oznacza koniec dzierżawy działki ziemi a budynki przynależą do działki. Bez zgody niczego nie wolno wywozić po zatrzymaniu produkcji. Wycofanie się z inwestycji w Chinach przyniesie potężne straty. Faktycznie oznacza porzucenie i przejście zakładu na całkowitą własność chińskiego wspólnika. Rząd Chin oferował wiele udogodnień dla inwestorów z technologią ( ! ) ale wycofanie się bez strat jest prawie niemożliwe.

Przenoszenie produkcji do Chin trwało dekadami i powrót produkcji, o ile nastąpi, też potrwa dekadami.

Współpracujące firmy różnych podmiotów często ulokowane są w Chinach w pobliżu w grupie co zmniejsza koszty transportu, logistyki i magazynowania. To jeszcze bardziej utrudnia „powrót” firm na Zachód.

Według najnowszego rankingu 2020 Military Strength Ranking, Chiny są trzecią potęgą militarną świata dysponującą wieloma nowoczesnymi typami uzbrojenia. Na tle USA i Rosji mają mało broni jądrowej natomiast ich potencjał konwencjonalny rośnie szybko ale wzrost ten nie obciąża potężnej gospodarki.

Chińczycy konsekwentnie przekształcają swoje siły zbrojne, stawiając na model jakościowy i efektywność sił zbrojnych odchodząc tym samym od wcześniejszego modelu ilościowego. Jednak nadal dysponują około 2 mln żołnierzy w służbie czynnej we wszystkich rodzajach sił zbrojnych. Żołnierze są dobrze wyszkoleni i nowocześnie wyposażeni.

Chińczycy podpatrują obce rozwiązania ale przykładowo w lotnictwie awionika, oprogramowanie, kompozytowe technologie materiałowe pochłaniające fale radarowe, układ napędowy, system informatyczny i szyfrowane standardy łączności cyfrowej mają własne i bardzo trudne do złamania. System G5 jest już stosowany w technice militarnej Chin !

Chiny rozbudowują system obrony przeciwlotniczej średniego zasięgu tak aby nic nie mogło się do granic Chin zbliżyć.

Chiny nie manifestują agresji w stosunku do nikogo natomiast Tajwan uważają za część Chin i chcą go zjednoczyć, nawet z użyciem siły.

Zastosowanie Sztucznej Inteligencji AI w wojnie nie jest dobrą prognozą dla przyszłości Ziemian.

Po kryzysie związanym z pandemią sztuką będzie obronieni własnej produkcji. Faktycznie zbankrutowany francuski koncern samochodowy Renault zwolni 15 tysięcy osób na świecie, w tym 4,6 tysiąca we Francji, w ramach restrukturyzacji, która ma przynieść oszczędności rzędu 2,15 mld euro w ciągu trzech lat – poinformowała 28.05.2020 w komunikacie dyrektor generalna firmy Clotilde Delbos.

Ukraina stacza się coraz bardziej.

Strzelaniny są codziennością. W miejscowości Browary pod Kijowem 28.05.2020 doszło do strzelaniny, w której wzięło udział nawet około stu osób. Minister spraw wewnętrznych zapowiedział zbiorowe zatrzymania. Pewnie nic z tych aresztowań nie wyjdzie – łapówka załatwi wszystko. Z ustaleń policji wynika, że do strzelaniny doszło w związku z konfliktem między przedsiębiorcami zajmującymi się przewozami pasażerskimi oraz nielegalnymi przewoźnikami. Konflikt miał wyniknąć z powodu "nieprzejrzystego podziału tras", wytyczonych przez kijowskich urzędników. Trasy były przydzielona przewoźnikom niesprawiedliwie, po przyjęciu łapówek.

Ukraina swoją małpią, złośliwą polityką narobiła Krymowi – Rosji kłopotów i kosztów odcinając wszelkie media. Już ruscy szachiści wystawią im rachunek do zapłacenia !

W przełomowych czasach można dużo zyskać i dużo stracić.

Wydaje się że historia niczego „elity” Polaków nie nauczyła. Źli byli ci zaborcy ale nie gnuśna katolicka szlachta która razem z kościołem dla swojego interesu zrobiła kolonie niewolniczą z Polski. Zły był Hitler ale złodziejska sanacja dewastująca kraj i oficerowie - dezerterzy z wodzem naczelnym tchórzem, to sam cymes. „Peryferyjny Kapitalizm Zależny” :

„Polska to jest kraj, w którym niczego się nie produkuje oprócz najprostszych przedmiotów codziennego użytku” – tak w 1776 roku napisał Adam Smith. Niestety była to bolesna prawda. Narodziny peryferyjnego kapitalizmu zależnego i następujący po tym cywilizacyjny regres peryferii nastąpiły już w XVI wieku. Powstaje dualizm rozwojowy Europy.”

Znamienny jest fragment listu jaki Fryderyk Engels 23 maja 1851 roku wysłał do Karola Marksa.

"„Drogi Marksie!

Im więcej rozmyślam nad historią, tym jaśniej widzę, że Polacy są une nation foutue (narodem skazanym na zagładę), którym można tylko dopóty posługiwać się jako narzędziem, dopóki sama Rosja nie zostanie wciągnięta w wir rewolucji agrarnej. Od tej chwili Polska nie będzie już miała absolutnie żadnej raison d’etre (racji bytu).

Polacy nie zapisali się nigdy w historii niczym prócz waleczności i głupich bijatyk. Nie można nawet przytoczyć ani jednego wypadku, w którym Polska, choćby tylko w stosunku do Rosji, reprezentowałaby z powodzeniem postęp lub dokonała czegoś o historycznym znaczeniu. Rosja natomiast jest rzeczywiście postępowa w stosunku do Wschodu. Panowanie rosyjskie, mimo całej swej podłości, mimo całego swego słowiańskiego bałaganu, odgrywa cywilizacyjną rolę dla obszarów nad Morzem Czarnym i Kaspijskim oraz centralnej Azji, dla Baszkirów i Tatarów. Rosja wchłonęła też o wiele więcej elementów kultury, a zwłaszcza elementów przemysłu, niż Polska, w której naturze już tkwi rycerskie próżniactwo. Już sam fakt, że szlachta rosyjska – od cesarza i księcia Demidowa aż do najparszywszego bojara 14 kategorii, który jest tylko błagorodno, szlachetnie urodzony – produkuje, szachruje, oszukuje, bierze łapówki i para się najróżnorodniejszymi chrześcijańskimi i żydowskimi interesami, już to jest pewną zaletą. Polska nigdy nie umiała spolonizować obcych elementów – Niemcy w miastach są i pozostaną Niemcami. O tym zaś, jak Rosja potrafi rusyfikować Niemców i Żydów, świadczy wymownie każdy Niemiec rosyjski w drugim pokoleniu. Nawet Żydzi dostają tam słowiańskich kości policzkowych.

Jaskrawym przykładem „nieśmiertelności” Polski są wojny napoleońskie w 1807 i 1812 roku. „Nieśmiertelna” była u Polaków tylko ich skłonność do bijatyk bez żadnego powodu. W dodatku przeważająca część Polski, tzw. Rosja Zachodnia, tj. Białystok, Grodno, Wilno, Smoleńsk, Mińsk, Mohylów, Wołyń i Podole, od 1772 r., z nielicznymi wyjątkami spokojnie znosiła rządy Rosjan, ils n’ont pas bougue’ (nawet nie pisnęli), z wyjątkiem garstki mieszczan i szlachty tu i ówdzie. ¼ Polski mówi po litewsku, ¼ po rusku, mała część na wpół po rosyjsku, a rdzennie polska część jest co najmniej w 1/3 zgermanizowana.

Na szczęście nie podjęliśmy w „Neue Rheinische Zeitung” żadnych konkretnych zobowiązań wobec Polaków poza nieodzownym odbudowaniem w odpowiednich granicach – a i to pod warunkiem rewolucji agrarnej. Jestem przekonany, że rewolucja ta w Rosji wcześniej dojdzie w pełni do skutku niż w Polsce, ze względu na charakter narodowy i silniejszy rozwój elementów burżuazyjnych w Rosji. Czym jest Warszawa i Kraków w porównaniu z Petersburgiem, Moskwą, Odessą, itd.!

Wniosek: odebrać na zachodzie Polakom wszystko, co się da, obsadzić ich twierdze – zwłaszcza Poznań – Niemcami pod pozorem ochrony, pozwolić im gospodarować, posyłać ich w ogień, ograbiać do cna z żywności ich kraj, zbywać ich widokami na Rygę i Odessę, a gdyby udało się wprawić w ruch Rosjan – sprzymierzyć się z nimi i zmusić Polaków do ustępstw. Każda piędź ziemi, którą oddamy Polakom na granicy od Kłajpedy do Krakowa, zniszczy całkowicie pod względem militarnym tę i tak już okropnie słabą granicę – pozostawi bez osłony całe wybrzeże Bałtyku aż do Szczecina.

Jestem zresztą przekonany, że przy najbliższej ruchawce całe powstanie polskie ograniczy się do szlachty poznańskiej, galicyjskiej oraz garstki zbiegów w Królewcu, ponieważ jest ono tak potwornie wyniszczone, iż na więcej nie może się zdobyć; pretensje tych rycerzy – jeśli nie zyskają poparcia Francuzów, Włochów, Skandynawów itd. i jeżeli nie wzmogą ich ruchawki czesko - słowiańskie – wezmą w łeb, bo niewiele da się im dokonać. Naród, który wystawia najwyżej 20-30 tysięcy żołnierzy, nie ma nic do gadania. A wiele więcej Polska na pewno nie wystawi.”