wtorek, 11 października 2016

Polska "armia" czyli korupcja 5

Polska "armia" czyli korupcja 5

Sprawe negocjacji zakupu smigłowcow Caracal dla naszej niezwyciezonej armi trzeba widziec ze wlasciwym kontekscie.
Prezydent USA Obama wraz z imperialna elita ostatecznie w 2009 roku doszedl do wniosku, że teraz smiertelnym zagrozeniem pozycji hegegoma sa blyskawicznie rosnace  Chiny. Uwazajac ze tradycyjny wrog - Rosja w tandemie z Niemcami raczej nie sprawia hegemonowi klopotu, Obama ogłosił Reset w stosunkach z Rosja. W nastepstwie tego 20 listopada 2010 roku na dwudniowym szczycie NATO w Lizbonie proklamowane zostało strategiczne partnerstwo NATO-Rosja. Sprawami Europy mial sie rzetelnie zajac bismarkowski tandem Niemcy-Rosja. Prawdopodobnie ubocznym skutkiem resetu byl tez zamach smolenski.
Elita USA głeboko rozczarowała sie postawa Rosji gdy hegemon postanowil w Syrii obalic znienawidzonego "tyrana" Assada  i zaprowadzic tam  swoja "demokracje". Rozczarowanie wkrotce przerodzilo sie we wscieklosc co znalazlo wyraz w ogłoszeniu przez opalonego prezydenta resetu jego poprzedniego resetu. Za 5 mld dolarow jurgieltu hegemon  zorganizował  przewrot na Ukrainie, którego jawnym celem było wyłuskanie Ukrainy z rosyjskiej strefy wpływów, zainicjowanie tam wojny domowej a takze nalozenie na rzekomego agresora - Rosje sankcji przez kraje NATO ale przede wszystkim Niemcy. Porzadek Lizbonski poszedl w odstawke. Elita amerykanska po doswiadczeniach z I i II Wojny Swiatowej, z Niemiec po wojnie uczynila kraj pol-suwerenny. Uaktywniona zostala w niemczech amerykanska  agentura i Niemcy ( wcale tego nie chcac ) weszly na ostry kurs kolizyjny z Rosja. Hegemon okazal tez rozczarowanie niedojrzaloscia elity Niemiec - surowa kara zostala nalozona na Volkswagena i Deutsche Bank a wiec okrety flagowe gospodarki prusakow. Wkrotce tez na deski padla cena ropy naftowej i gazu ziemnego ( przypadkiem tak sam jak przed upadkiem ZSRR ) pograzajac slabienka gospodarke Rosji w recesji. Europa ale przede wszystkim wiarolomne Niemcy, zostala tez zaatakowana przez tsunami dzikich inwazorow. Złosliwe jezyki mowia ze stal za tym m.in agent CIA Soros z poteznym zapleczem finansowym.

Efektem drugiego resetu Obamy w Polsce byla afera podsluchowa zmontowana przez nienawistnych "kelnerow" i doszczetna kompromitacja niemieckiej agentury w Polsce czyli Platformy Obywatelskiej. Ktos też troskliwie zadbal aby Polacy dowiedzieli sie ze wybory samorzadowe  2014 roku bezczelnie sfalszowano, chociaz falszowano dotad wszystkie wybory po II Wojnie.  Skutkiem tego kolejne falszerstwo w wyborach palamentarnych 2015 roku bylo bardzo utrudnione i zwyciezyl PiS.

Rozmowy na temat zakupu helikoptera zaczely sie w 2012 roku a wiec jeszcze przed drugim resetem opalonego prezydenta.  Po drugim resecie bylo zupelnie jasne ze zwyciezca wyborow z 2015 roku napewno bedzie optowal za sprzetem amerykanskim co tez sie stalo.     

Bylo juz o tym ze wojna to polityka prowadzona przy uzyciu sily. Chodzi o korzysci a w tym ekonomiczne. Zysk z okupacji musi byc wiekszy niz jej koszty.
Zachod ( czyli właściciel tego interesu ) polską kolonie drenuje rocznie na conajmniej 150 mld zlotych. Państwo polskie naprawde istnieje tylko teoretycznie. Działalność państwa sprowadza się do nadzorowania niewolników i pilnowania transferu kasy za granicę. I w tym zakresie państwo Platformy działało. Reszta jest nieistotna z punktu widzenia zachodnich właścicieli tego interesu.

Po epoce rzadow w Polsce niemieckiej agentury Francja i  Niemcy nawet nie zachowuja pozorow i jawnie traktuja Polske jak kolonie do dojenia. Tak ich Tusk nauczył. Niemcow chyba nic nie jest w stanie nauczyc rozumu i trzeba trzymac kciuki za kolejne akcje karne hegemona przeciwko nim.
Ci którzy muszą teraz oddać pobrane łapówki beda najgłośniej krzyczeć ze Caracal byl interesem zycia dla Polski. "Kto nie kupił Caracala stracił zycie"

Po epoce napoleonskiej Francja w zasadzie nie ma armi. Ma zolnierzy i sprzet ale nie armie. Posmiejmy sie z nich.

Sprzedam francuski karabin z okresu II Wojny. Nie używany. Raz rzucony na ziemie.

Francuski czołg – estetycznie i harmonijnie zaprojektowana francuska maszyna bojowa, wyjątkowo efektownie prezentująca się na polu walki, zwłaszcza w pierwszych promieniach poranka, zakwitających nieśmiałymi odblaskami w kropelkach rosy na mocnym, męskim pancerzu czołgu.

Podstawowe wyposażenie francuskiego czołgu to flaga-biała i szybki wsteczny bieg

Czym się różni patriota francuski od Yeti?
- Podobno Yeti był kiedyś przez kogoś widziany.

Dlaczego francuski samolot myśliwski nazywa się mirage?
- Bo nikt go nigdy nie widział na polu bitwy.

Po co posadzono tyle drzew dookoła Pól Elizejskich?
- Żeby Niemcy mogli maszerować w cieniu.

Dlaczego w Euro Disneylandzie nie ma fajerwerków?
- Bo za każdym razem jak je wystrzeliwano, Francuzi się poddawali.

Jak nazywa się 100 000 Francuzów z podniesionymi rękami?
- Armia.

Dlaczego francuskie czołgi mają lusterka wsteczne?
- Żeby załoga mogła obserwować pole bitwy.

Ilu Francuzów potrzeba, by obronić Paryż?
- Nie wiesz? Ja też nie wiem, nikt nie wie, bo nigdy nie próbowano.

Jak przekonać Francuzów, żeby zaangażowali się w akcję militarną w Iraku?
- Powiedzieć im, że znaleziono tam trufle.

Jaki tytuł ma najkrótsza książka świata?
- Poczet francuskich bohaterów wojennych.

Dlaczego francuski czołg ma 1 bieg do przodu i 4 wsteczne?
-Na wypadek ataku od tyłu

3 komentarze:

  1. Takie państwo jak Francja nie istnieje, a świadczy o tym min. fakt, że zbieranie i publikowanie informacji nt. mniejszości etnicznych, religijnych itd. jest we Francji nielegalne. Francuzowi nie wolno dociekać np. ilu jest we Francji muzułmanów.

    Nie przesadzałbym z tym brakiem armii po okresie napoleońskim. W I Wojnie Francuzi naprawdę dzielnie walczyli. W II po prostu poddali się w momencie w którym można było łatwo przewidzieć dalszy rozwój wypadków. Tę II Wojnę Francuzom bardzo się pamięta, dużo się na ten temat żartuje, ale te żarty nie mają specjalnej głębi. Armia francuska była bitna, żołnierze nie zachowywali się jak np. żołnierze włoscy (tchórze i panikarze poddający się masowo przy byle wystrzale). Po prostu kierownictwo polityczne Francji było mało bojowe. ALE! Ale tak samo mało bojowe było kierownictwo II RP. Różnica jest taka, że czmychające władze II RP "zapomniały" wydać polskim żołnierzom rozkazu kapitulacji. W mojej opinii to było zachowanie znacznie gorsze niż zachowanie kierownictwa francuskiego.

    OdpowiedzUsuń
  2. Francuzi en-masse nie chcieli walczyc z nacierajacymi niemcami
    Francuzom trzeba pamietac zdrade we wrzesniu 1939 no i panstwo Vichy bedace przykrywka dla rabunku i ostatecznego rozwiazania kwestii zydowskiej.
    Po tym Francuzi sa skompromitowani na ZAWSZE

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to każdy jest już skompromitowany na ZAWSZE. I jaki z tego morał? Moim zdaniem taki, że niewielu czytało "Wall Street i Rewolucja Bolszewicka" prof Suttona, ale gdy pomyślą o 1939 to żale mają do 1) sąsiadów 2) Francuzów. 3) w znikomym stopniu do Anglików. Praktycznie NIE MA żalu do nas samych, naszych elit. I tu jest wniosek do wcyiągnięcia. Zamiast pisać brednie nt. francuskich czołgów z 4 wstecznymi, szydźmy z polskich generałów i polityków uciekających do Rumunii. Mamy teraz recydywę kanalii które krzyczą o "nieoddaniu guzika", które pchają nas w wojnę, i które będą szybko pryskały.
      Co tam jakaś Francja. Wylewanie żali do Francji to jak gadanie wszem i wobec, że jest się ofermą na skalę Globu. Oferma będzie się DĄSAĆ i mówić, że "wszyscy faceci są tacy sami".

      Usuń