Eksploatacja polskiej koloni
Rozdział "Finanse" w "Peryferyjny Kapitalizm Zalezny", dostepna w GoogleBooks, omawia też sprawe gigantycznych oszustw podatkowych i ich technologii. Inwestorzy zachodni mają w Polsce majątku za circa 2000 mld złotych ! Podludzie - Irokezi i Eskimosi znad Wisły sprzedali ma łapówki swoj kraj boskim inwestorom - nadludziom z zachodu.
Firme CIECH sprzedano słupowi Kulczykowi taniej niż jednoroczny jej zysk.
Według opublikowanego w zeszłym tygodniu raportu Oxfam, Polska jest jedyną ofiarą wielkiej kradzieży uprawianej przez korporacje spośród krajów UE w pierwszej dwudziestce okradanych ofiar. Raport GFI stwierdza ze rocznie korporacje nielegalnie wyprowadzają z Polski 90 mld złotych ! Ta porażająca wiadomość nie stała sie newsem dnia w niemieckich, polskojęzycznych mediach gadzinowych i przeszła prawie niezauważona.
Polski fiskus jest niedorzeczny i Polska nie będzie beneficjentem wprowadzenia unijnych regulacji przewidujących wspólne dla krajów Unii Europejskiej podejście w zakresie wymogów związanych z dokumentacją transakcji pomiędzy podmiotami powiązanymi. Mowa jest o oszustwach dokonywanych z użyciem cen transakcyjnych. Polske obciąża tylko koszty dodatkowej biurokracji.
Trzeba szybko uchwalić i wdrożyć odpowiednie prawo i zacząć od nowa budować aparat skarbowy. Polska musi spuścić do kibla naczelników i średnią kadre urzędów skarbowych. Raz że są wysoce niekompetentni i skorumpowani a dwa, jest wsród nich dużo bezpieczniackiej agentury i stąd ich bezkarność i parasol ochronny.
Silne kraje ograniczają zjawisko unikania opodatkowania i korzystania z rajów podatkowych.
Mozliwę ze hasło "żeby było jak było", wymyślono w Niemczech, które bez litości okradają Polske.
Nie idealizowałbym tych Niemiec. Wpływy podatkowe z CIT w Polsce to ok.10% dochodów budżetowych, w Niemczech mniej niż 4%. źródła : https://de.wikipedia.org/wiki/Steueraufkommen_%28Deutschland%29
OdpowiedzUsuńhttp://ksiegowosc.infor.pl/wiadomosci/738749,Dochody-podatkowe-budzetu-panstwa-w-2016-r.html
Niemcy, a zwłaszcza Holendrzy są bardzo łaskawi dla swoich firm. Teoretycznie stawki CIT są wysokie, ale tylko teoretycznie. Polskie firmy jak np. ostatnio Wittchen, są karane za wydumane wykroczenia podatkowe, podczas, gdy firmy na Zachodzie, mogą liczyć na wyrozumiałość. Oczywiście nie te małe firmy. Jak w reportażu : https://www.ndr.de/fernsehen/sendungen/45_min/Steuern-Tricksen-wie-die-Grossen,sendung620878.html
pada odpowiedź ze strony pracownika urzędu skarbowego - gdy zarabiasz 10k€, masz płacić 42% podatku. Gdy zarabiasz 10m€ płacisz za wiążącą opinię ze skarbówki 25k€ i korzystasz z wszelkich ulg w rajach podatkowych.A tak na marginesie Włochy wprowadziły maks. PIT w wysokości 100k€ stając się w chwili obecnej rajem podatkowym dla bogatych.