środa, 26 grudnia 2018

Propaganda sukcesu

Propaganda sukcesu
 Propaganda sukcesu kłamliwie wyolbrzymia sukcesy aktualnej ekipy rządzącej. Odpowiedzialność za problemy i niepowodzenia zrzuca się na poprzednią ekipę rządowa, wrogie siły wewnętrzne i zewnętrzne.

Gierkowska propaganda miała udowodnić, że Polską lat 70. rządzi dynamiczna, technokratyczna, sprawna i kompetentna ekipa.
Propaganda uprawiana w latach siedemdziesiątych XX wieku podawała że Polska była „ósmą potęgą gospodarczą świata”. Pierwszą pozycje w tym rankingu idiotycznego kłamstwa zajmował ZSRR, potem USA, następnie cztery największe kraje europejskie oraz Japonia, a PRL miał miejsce ósme. Stosowano w epoce Gierka hasła: „aby Polska rosła w siłę, a ludzie żyli dostatniej”, „cud gospodarczy”, „dynamiczny rozwój”, „budowanie drugiej Polski”.
Propaganda mówiła że problemy wynikają z „przejściowych trudności a ludziom żyje się coraz lepiej”. Natomiast ulica dowcipnie stwierdziła  że „przejściowe trudności” przechodzą z ojca na syna.
Problemy z dolarowym długiem na modernizacje zaczęły się już w połowie dekady a ostry kryzys zadłużenia zagranicznego rozpoczął się w 1978 roku.
Niedawno media podniecały się awansem Polski na 23 pozycję w rankingu Banku Światowego największych gospodarek świata wedle nominalnego PKB mierzonego w dolarach. Ale w 2007 byliśmy na 19 pozycji ! W kryzysie pod nie-rządami PO nastąpiło gwałtowne załamanie kursu złotego. Mieliśmy latami bardzo niski wzrost gospodarczy. W rezultacie nominalne PKB Polski w dolarach jest dziś podobne jak 11 lat temu.

Duży negatywny wpływ na spadek Polski w rankingu miały monstrualne oszustwa VAT-owskie i drenażowy wypływ kapitału poza granicę Polski.
Załamanie na GPW nazwano "efekt Tuska".

Jeszcze niedawno wpisując w wyszukiwarce Google słowo "kłamstwa" na pierwszej pozycji podpowiedzi były "Morawieckiego" !

5 komentarzy:

  1. Sorry ale w 2008 roku cena dolara była ewenementem więc tekst o nominalnym PKB w dolarach to jest propaganda a nie obiektywizm...

    OdpowiedzUsuń
  2. Złotówka umacniała się w trendzie okresu 2000-2008 !

    OdpowiedzUsuń
  3. <>
    Inne waluty również. Korona islandzka, forint węgierski, rubel rosyjski. Taki wzrost nazywał się carry trade. Kapitał odpływał z rynków o niskich stopach procentowych do rynków o wysokich stopach procentowych.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dzień dobry, byłabym bardoz bardzo bardzo wdzięczna za udostępnienie źródła gdzie pojawia się fragment na temat tego że Polska była określana "ósmą potęgą gospodarczą świata”. Szukałam sama ale nie mogę znaleźć, a bardzo byłoby mi to potrzebne

    OdpowiedzUsuń
  5. Słomiane inwestycje PIS pobiły wszystkich.

    OdpowiedzUsuń