Stan wojenny ...
"Raport Rokity" opisuje ponad 100 "dziwnych zgonów" [ ogromna większość ma podteksty polityczne, były to morderstwa polityczne ], jakie miały miejsce w PRL po 12 grudnia 1981 roku po wprowadzeniu stanu wojennego.
Szalało bezprawie i bandytyzm. Wielu bandytów zdechło nieukaranych.
"Nie macie gdzie się bawić do kurwy nędzy !?"...krzyknął [SBek] Krzysztof Mołoń z balkonu mieszkania do dzieci bawiących się przed blokiem w piaskownicy i na placu zabaw na Osiedlu Łańcuckim w Jarosławiu. Odbezpieczył broń i zaczął strzelać w kierunku dzieci gdy bawiło się około 150 dzieci ! Zabił na miejscu 8 letnią Edytkę Hnat.
Ten zwyrodnialec do końca życia w 2015 pobierał wysoką emeryturę MSW. Jego pogrzeb odbył się z wielkimi honorami !
To tylko kropelka w morzu komunistycznych zbrodni. W stanie wojennym i po nim sowieccy bandyci w mundurach dopuścili się kilkudziesięciu tysięcy pobić, rozbojów, kradzieży a nawet gwałtów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz