Folwark i Innowacje
1. Gnusny i prymitywny szlachecki folwark byl stagnacyjnym, peryferyjnym przedsiebiorstwem kapitalistycznym opartym o straszliwy wyzysk i okrutna, makabryczna przemoc. Do rozwoju cywilizacji nie wniosl niczego.
Polski "podręcznik" ekonomii Anzelma Gostomskiego z połowy XVII wieku, ''Oekonomia abo gospodarstwo ziemianskie, dla porządnego sprawowania ludźiom politycznym dziwnie pożyteczne'' progagował taka idee: ''Podstawą dobrej gospodarki są dwie rzeczy - pańszczyzna i szubienica''.
Idea ta zdobywala w kolejnych wiekach w Rzeczpospolitej ogromna popularnosc.
Polscy historycy jak ognia unikali podjecia sprawy funkcjonowania folwarku chociaz zachowalo sie sporo dokumentow w tym przedmiocie. Bali sie nazwac po imieniu panszczyzny prostym, okrutnym niewolnictwem !
Dopiero Francuz z Sorbony, Daniel Beauvois (takze "Trójkąt Ukraiński - Szlachta, carat i lud na Wołyniu, Podolu i Kijowszczyźnie 1793-1914" ,Wydawnictwo Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej, Lublin 2005 ) szczegółowo opisał funkcjonowanie polskiego społeczeństwa stanowego na ziemiach wschodnich. Folwark i panszczyzna przesycone byly podloscia i okrucienstwem. Francuz przeprowadzil rozlegle badania w archiwach ukraińskich i polskich. Poswiecil na to 25 lat. Cale dorosle zycie.
Jaki obraz wylania sie z dokumentow. Czym polska panszczyzna roznila sie od niewolnictwa na amerykanskich plantacjach i stosunkow w koloniach. Niczym ! Bezgraniczna przemoc i okrucieństwo. Straszliwy prymitywizm, nedza, bat, kolek, szubienica. Gnębienia ludu ukraińskiego przez polskich ziemian głeboko zapadło w pamiec Ukraincow. Straszne okrucienstwo.
Karbowy, który zatłukł kobiete batem i kolkiem musial zapłacic 80 groszy grzywny. To wszystko. Chlop przemeczony panszczyzna upadl na polu. Pan go skopał Poniewaz juz wczesniej bił go po twarzy i to nie dało skutku, to kazał go powiesic. Pan nie poniosl zadnej odpowiedzialnosci.
W 1518 roku zlikwidowano możliwość odwoływania się przez chłopa do sądów królewskich. Pan chłopa, własciciel niewolnika, stawał się osobą, która mogła go sądzić w dowolny sposób.
Strasznie uciskany byl lud Ukrainy. Ale najbardziej dawali się chłopom we znaki nie polscy panowie, tylko nadzorcy najniższego szczebla: żydowscy arendarze, chłopscy lub drobnoszlacheccy rządcy, karbowi i dzierżawcy.
Wybitny znawca historii oraz kultury polskiej i ukraińskiej twierdzi ze zadnej demokracji szlacheckiej nie bylo a o sprawach państwa decydowała tylko wąska grupa oligarchów. Gloryfikowana przeszłość i demokracja szlachecka jest zaklamanym mitem. Szlachecka gołota byla bezwolna i zawsze skorumpowana przez magnatów
Wizerunek sługi wiernego - anonimowy drzeworyt z 1655 roku. 1. Gnusny i prymitywny szlachecki folwark byl stagnacyjnym, peryferyjnym przedsiebiorstwem kapitalistycznym opartym o straszliwy wyzysk i okrutna, makabryczna przemoc. Do rozwoju cywilizacji nie wniosl niczego.
Polski "podręcznik" ekonomii Anzelma Gostomskiego z połowy XVII wieku, ''Oekonomia abo gospodarstwo ziemianskie, dla porządnego sprawowania ludźiom politycznym dziwnie pożyteczne'' progagował taka idee: ''Podstawą dobrej gospodarki są dwie rzeczy - pańszczyzna i szubienica''.
Idea ta zdobywala w kolejnych wiekach w Rzeczpospolitej ogromna popularnosc.
Polscy historycy jak ognia unikali podjecia sprawy funkcjonowania folwarku chociaz zachowalo sie sporo dokumentow w tym przedmiocie. Bali sie nazwac po imieniu panszczyzny prostym, okrutnym niewolnictwem !
Dopiero Francuz z Sorbony, Daniel Beauvois (takze "Trójkąt Ukraiński - Szlachta, carat i lud na Wołyniu, Podolu i Kijowszczyźnie 1793-1914" ,Wydawnictwo Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej, Lublin 2005 ) szczegółowo opisał funkcjonowanie polskiego społeczeństwa stanowego na ziemiach wschodnich. Folwark i panszczyzna przesycone byly podloscia i okrucienstwem. Francuz przeprowadzil rozlegle badania w archiwach ukraińskich i polskich. Poswiecil na to 25 lat. Cale dorosle zycie.
Jaki obraz wylania sie z dokumentow. Czym polska panszczyzna roznila sie od niewolnictwa na amerykanskich plantacjach i stosunkow w koloniach. Niczym ! Bezgraniczna przemoc i okrucieństwo. Straszliwy prymitywizm, nedza, bat, kolek, szubienica. Gnębienia ludu ukraińskiego przez polskich ziemian głeboko zapadło w pamiec Ukraincow. Straszne okrucienstwo.
Karbowy, który zatłukł kobiete batem i kolkiem musial zapłacic 80 groszy grzywny. To wszystko. Chlop przemeczony panszczyzna upadl na polu. Pan go skopał Poniewaz juz wczesniej bił go po twarzy i to nie dało skutku, to kazał go powiesic. Pan nie poniosl zadnej odpowiedzialnosci.
W 1518 roku zlikwidowano możliwość odwoływania się przez chłopa do sądów królewskich. Pan chłopa, własciciel niewolnika, stawał się osobą, która mogła go sądzić w dowolny sposób.
Strasznie uciskany byl lud Ukrainy. Ale najbardziej dawali się chłopom we znaki nie polscy panowie, tylko nadzorcy najniższego szczebla: żydowscy arendarze, chłopscy lub drobnoszlacheccy rządcy, karbowi i dzierżawcy.
Wybitny znawca historii oraz kultury polskiej i ukraińskiej twierdzi ze zadnej demokracji szlacheckiej nie bylo a o sprawach państwa decydowała tylko wąska grupa oligarchów. Gloryfikowana przeszłość i demokracja szlachecka jest zaklamanym mitem. Szlachecka gołota byla bezwolna i zawsze skorumpowana przez magnatów
2 Sprzedaz zboza z folwarku dawala panu 80-90 % jego przychodu. Polska szlachta stanowiac 5-10% populacji była grupą społeczną żyjącą z brutalnego wyzysku niewolników. Szlachta w sojuszu z klerem uważała Rzeczpospolitą za swoją własność. Właściwie Rzeczpospolita to była tylko szlachta. Nazwa Polacy odnosiła się tylko do szlachty. Gdy pańszczyzna na zachodzie Europy zaczyna zanikać wyparta czynszem to w Polsce niewolnictwo zaczyna sie umacniac.
Zyski z folwarku można było podnosić, zwiększając wyzysk drogą stanowienia ustaw, to było najprostsze i bardziej opłacalne. Nie wprowadzano zadnych ulepszeń technologicznych w produkcji rolnej bowiem to nie miało zadnego sensu. Polski Sejm nie byl miejscem dyskusji i znajdowania konsensusu z innymi grupami spolecznymi ale miejsce stanowienia terrorystycznego prawa ! Wydajnosc pracy niewolnika stala w miejscu a nawet spadala podczas gdy na zachodzie powolutku modernizowano gospodarke i wydajnosc pracy powolutku rosła.
3. Polska w XVI wieku wkracza na droge rozwoju niedorozwoju. Poudpadaja i zanikaja miasta. Interesowi szlachty podporzadkowane jest cale panstwo. Krol wobec magnateri, szlachty i kleru jest bezsilny.
Po abdykacji Jana II Kazimierza w 1668 roku przerwana została ciągłość dynastyczna Jagiellonów w Polsce. Wtedy faktycznie przestaje istniec panstwo Polskie a utrzymuje sie jedynie federacja ksiestw magnackich.
Traktat z Radnot z 1656 roku to projekt i zapowiedź rozbiorów I Rzeczypospolitej, które nastąpiły 120 lat później.
Niewolnictwo w Rzeczpospolitej i w Ameryce zaczyna sie w tym samym czasie. Kres niewolnictwu polozyla w USA w 1864 roku wojna domowa a w Polsce ukaz carski wprowadzajacy uwłaszczenie chlopow w Królestwie Polskim w marcu 1863.
4. Łeb folwarkowi scieła dopiero reforma rolna PKWN z 1944 roku. Wieś popierała nową władzę i jej rewolucje spoleczna, ktora zniszczyla demona - folwark. II Reczpospolita tylko pozorowala reforme rolna.
Roman Dmowski nienawidził pustej i pasozytniczej kultury dworkowej i brzydzil sie nia. Uwazal dwor za całkowicie bierny, gnuśny i pasozytniczy. Według niego polski inteligent ze szlacheckim rodowodem biernie i bezmyslnie przyjmujac całą europejska kulturę i edukację, jest tylko wstretnym pasozytem. Nie umie pracować, nie umie realizować żadnych celów społecznych. Żyje z brutalnego wyzysku słabszych, dlatego ze panstwo mu na to pozwala.
5. Członek politbiura Zwiazku Komunistów Jugosławii Milovan Djilas, wiceprezydent Jugosławii w 1954 roku, wydal w 1962 roku rozprawe politologiczna ,,Nowa klasa wyzyskiwaczy: analiza systemu komunistycznego” Publikacja zdobyła światową popularność ale Dilas zostal odsumiety od wszelkich stanowisk i uwieziony.
Dilas stosujac retoryke i rozumowanie marksistowskie wskazal ze kolejno istniala klasy wlascieli niewolnikow , klasy feudalne i burzuazyjne.
Po rewolucji socjalistycznej czy komunistycznej wladzy nie sprawuje oczywiscie klasa robotnicza ale oligarchiczna klasa biurokracji partyjnej oplywajaca we wszelkie zbytki i luksusy oddajaca sie pasozytniczej konsumpcji, ciagnac rente wladzy, a budujace socjalizm narody klepia biede.
Biurokracja dysponuje wlasnoscia spoleczna niczym swoja wlasna. Pojecie wlasnosci kolektywnej sluzy do propagandowego maskowania faktycznego stanu rzeczy. Ta biurokracja jest w istocie nowa szlachta i arystokracja.
W Polsce elita partyjna weszła w miejsce arystokracji z całym zestawem szlacheckich zachowań. W socjologi powrot do utrwalonych zwyczajow i zachowan z czasow starego rezimu po rewolucji, nazywa sie dluga fala historyczna. Pierwsze pomysly aby z nomenklatury ZSRR stworzyc nowa , formalnie uwlaszczona szlachte, KGB przedstawila juz w latach szescdziesiatych !
Boxer to kon z "Folwarku Zwierzecego" , który na kłopoty folwarku odpowiadał: „Będę więcej pracował”.
6. Folwark z zalozenia jest prymitywny i antyinnowacyjny. Obecnie polskie firmy sa prymitywne technologicznie bowiem tak jak na folwarku nie oplaci sie inwestowac w technologie skoro mozna eksploatowac tania sile robocza.
7. Największe nakłady na badania i rozwój ponosza duze narodowe koncerny. W 2012 roku najwięcej środków na ten cel przeznaczyła Toyota Motor – 7,7 mld euro, tuż za nią plasuje się Microsoft – 7,5 mld euro, oraz Volkswagen – 7,2 mld euro. Polscy giganci D&R , Asseco i Comarch przeznaczyły , po 0.023 mld euro. Oczywiscie w wypadku polskich firm, deklarowane sumy moga byc zwyklym kantem podatkowym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz