Parę faktów o "polskich" sądach 133
https://wpolityce.pl/polityka/404988-zobacz-jak-straszy-sedziow-kasta-sedziowska
"Histeria! Kasta „przestrzega” przed nowym Sądem Najwyższym: "Realne zagrożenie dla bezpieczeństwa Polski"
Stowarzyszenia sędziowskie prześcigają się w histerycznych i szokujących apelach oraz groźbach kierowanych do tych, którzy wbrew woli kasty, chcą być sędziami Sądu Najwyższego! Tym razem przedstawiciele stowarzyszenia „Themis” przekonują, że udział prawników w konkursie na stanowiska sędziów Sądu Najwyższego to nie tylko „łamanie konstytucji”, ale także „współudział w tworzeniu realnego zagrożenia dla bezpieczeństwa Polski”. Czy urażona ambicja i kompleksy obecnej szefowej „Thremis” wpływają na skandaliczną formę odezw stowarzyszenia?
Stowarzyszenie „Themis”, na którego czele stoi była prezes Sądu Okręgowego w Krakowie przyzwyczaiło nas już do histerycznych i emocjonalnych wystąpień, które nie mają nic wspólnego z niezawisłością sędziowską, za to całkiem sporo z polityczna działalnością sędziów, której kategorycznie zabrania konstytucja. Tak jest i tym razem.
Stowarzyszenie Sędziów THEMIS, wobec niekonstytucyjnego i brutalnego przejęcia Sądu Najwyższego przez większość polityczną stwierdza, iż udział w procedurach zajmowania miejsc w Sądzie Najwyższym jest działaniem bezpośrednio wspierającym łamanie Konstytucji RP.
– czytamy w oświadczeniu, które „Themis” umieściło na swojej stronie internetowej.
To jednak nie koniec kuriozum. „Themis” pozwala sobie, podobnie jak „Iustitia”, na groźby wobec tych niepokornych prawników, którzy chcą normalnie pracować dla dobra polskiego sądownictwa.
W związku z powyższym wzywamy wszystkich prawników do powstrzymania się od uczestnictwa w tych procedurach, a tych którzy już zgłosili swoje kandydatury o ich wycofanie, gdyż jak słusznie podnoszą autorytety prawnicze, oznacza to także „współudział w tworzeniu realnego zagrożenia dla bezpieczeństwa Polski, ze względu na niszczenie ładu konstytucyjnego”.
– czytamy w stanowisku „Themis”.
Nazwiska osób aspirujących do Sądu Najwyższego w warunkach stworzonego obecnie ustawowego bezprawia, staną się synonimem służalczości wobec systemu niszczącego państwo prawa i „odbierającego po kawałku” wolność obywatelom.
– dodają przedstawiciele skrajnie upolitycznionego stowarzyszenia „Themis”.
Trzeba spytać szeregową sędzię z Krakowa, Beatę Morawiec – szefową Themis, w jakim celu zastrasza sędziów, którzy nie podzielają jej histerycznych ocen, kompleksów i politycznego zacietrzewienia. Czy fakt, że słusznie pozbawiono ją stanowiska prezes SO w Krakowie, ma wpływ na skandaliczną formę odezw jej stowarzyszenia? A może pani Beata Morawiec przygotowała już listy z nazwiskami tych, których chce karać? Żenująca, skrajnie upolityczniona postawa „Themis” budzi oburzenie i sprzeciw. Groźbami kierowanymi wobec sędziów powinny też zainteresować się organy ścigania. Dosyć tego terroru! "
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz