Polska otwiera się na obcych. Nowa polityka migracyjna ma kosztować 2,9 mld zł
http://forsal.pl/gospodarka/demografia/artykuly/1191155,polska-otwiera-sie-na-obcych-nowa-polityka-migracyjna-ma-kosztowac-2-9-mld-zl.html
"Rząd chce walczyć z niedoborem pracowników; nowa polityka migracyjna ma kosztować 2,9 mld złotych.
Specjalne zachęty dla studentów i wysoko wykwalifikowanych pracowników znajdą się w nowej polityce migracyjnej, która ma zostać ogłoszona na początku września - informuje w czwartek "Rzeczpospolita". Jej koszt - według informacji gazety - resort rozwoju szacuje na 2,9 mld zł w latach 2018-2025.
Większość kosztów, bo 1,6 mld zł, miałyby pokryć fundusze unijne. Pomogą finansować nie tylko programy stypendialne dla studentów z zagranicy, ale też wyceniany na 1,2 mld zł pakiet zachęt dla Polaków, którzy chcieliby wrócić z emigracji. Mogliby z niego korzystać także cudzoziemcy, głównie wysoko wykwalifikowani fachowcy, skłonni przyjechać do pracy i osiedlić się w Polsce.
"Widzimy konieczność zdecydowanych działań. Wprawdzie firmy inwestujące w centra badawczo-rozwojowe coraz częściej twierdzą, że Polska jest atrakcyjna dla pracowników z wyżej rozwiniętych od nas państw spoza Unii, ale jesteśmy dla nich jednym z wielu krajów do wyboru" - mówi gazecie Paweł Chorąży, wiceminister w resorcie inwestycji i rozwoju, które wraz z resortem pracy przygotowuje projekt nowej społeczno-gospodarczej polityki migracyjnej.
Tomasz Dudek z agencji zatrudnienia Otto Workforce w rozmowie z "Rz", że obecnie trudniej jest również ściągnąć do Polski pracowników z Ukrainy, od kiedy Czechy podwoiły dla nich limit liczby zezwoleń na pracę do 20 tys.
Z tych powodów rząd wprowadza zmiany mające ułatwić zatrudnienie cudzoziemców. Wśród nich jest obowiązujące od 1 lipca rozporządzenie ministra pracy, które rozszerzyło do 283 wykaz zawodów zwolnionych z tzw. testu rynku pracy. Chorąży w rozmowie z gazetą nie wyklucza, że poszerzona zostanie też lista sześciu państw naszego regionu objętych uproszczoną procedurą zatrudniania cudzoziemców na podstawie oświadczenia. Być może pojawią się na niej Wietnam i Filipiny - czytamy w artykule. "
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz