Dlugi zagraniczne i bankructwa
1. Niebezpieczne dla gospodarki i stabilnosci fianansowej panstw zjawisko podwojnego deficytu, doppeldefizit, polega na tym ze deficyt budzetu panstwa finansowany jest zagranicznymi pozyczkami. Rzad zagranicznymi pozyczkami płaci sferze publicznej - przedsiebiorstwom panstwowym i samorzadowym, instytucjom publicznym, nauczycielom, wszelkim urzednikom, emerytom i rencistom. Pozyczonymi pieniedzmi rzad placi tez za realizacje zamowien publicznych i w ten sposob pieniadze trafiaja do niektorych firm prywatnych, znajomych krolika. Generalnie jednak firmy prywatne poza tymi ktore obsługuja nastepczy import nie sa bezneficjentami pozyczonych pieniedzy. Taki stan rzeczy powoduje ze model stosunkow społecznych, ekonomicznych i politycznych jest w panstwach z podwojnym deficytem gleboko patologiczny. Tryphon Kollintzas, Dimitris Papageorgiou i Vangelis Vassilatos w swojej analizie wyraznie wskazali na istnienie w Grecji wiekszosci outsiderów pozbawionych rozbuchanych przywilejów i mniejszosci insiderów czerpiących obfite korzysci
http://www.aueb.gr/conferences/Crete2012/papers/papers%20senior/Vasilatos.pdf
Outsiderami sa pracownicy prywatnych firm nie otrzymujacych od rzadu pieniedzy, ludzie mlodzi, bezrobotni a nade wszystko eksporterzy usilujacy konkurowac na rynku globalnym. I to wlasnie eksporterom doppeldefizyt bardzo szkodzi co nadchodzacemu bankructwo nadaje wymiar dramatyczny i co czyni splate dlugow absolutnie niemozliwa.
Insiderami w Grecji oprocz juz wymienionych osob z kregu sektora publicznego sa takze pracownicy zawodow zamkniętych i regulowanych, ale takze osoby fizyczne i prawne nie wnoszace zadnych podatków i danin a inwestujace w klientyzm polityczny i zwykla korupcje.
Monachijska grupę badawcza CESIfo z udzialem badaczy z Grecji oceniła, że w okresie 1999-2007 rozmiar zawiska unikania podatków w Grecji wynosił 27,5% PKB - http://www.cesifo-group.de/portal/page/portal/DocBase_Content/ZS/ZS-CESifo_Forum/zs-for-2012/zs-for-2012-2/forum2-12-focus4.pdf
Czyli po prawdzie Grecy (a zwlaszcza bogaci Grecy) podatkow nie placili praktycznie wcale. Za to greckie rodziny 110 tysiecy zmarłych emerytow chetnie dalej odbieraly ich emerytury co dawalo 1.5 mld euro rocznie dodatkowego zadluzenia.
Za zagraniczne pozyczki nie powstal w Grecji cenny majatek produkcyjny. Pieniadze zostaly przejedzone i zmarnotrawione na zbedne psedo "inwestycje" Pozyczki nie maja tam zadnego zabezpieczenia.
2. Moment bankructwa zadluzonych zagranicznie panstw nastepuje gdy koszt obslugi zadluzenia przekracza orientacyjnie 10% PKB i dalej narasta.W 1994 roku koszt obsługi zadluzenia przez Grecje przekraczal juz 12% PKB i Grecje cudownie uratowało wowczas przejscie gospodarki globalnej do ery niskich stóp procentowych. Zatem Grecja powinna zbankrutowac juz blisko 20 lat temu. Obecnie dług publiczny Grecji wynosi 180% PKB a Grecja nie posiada gospodarki zdolnej wypracowac duze nadwyzki eksportowe ktore posluzylyby do oplacenia odsetek od dlugow a docelowo do splaty samych dlugow. Juz samo ograniczenie zjawiska dalszego zadluzania sie Grecji spowodowało wscieklosc i goracy protest greckiego spoleczenstwa. Poziom zycia grekow nadal jest wysoki i zupelnie nieadekwatny do ich prymitywnej, trzecioswiatowej gospodarki. Miedzynarodowa akcja ratowania Grecji pochloneła juz astronomiczna kwote 240 mld Euro.
3. Kogo naprawde ratowała miedzynarodowa pomoc udzielona Grecji ? Przy systematycznie rosnacej wydajnosci pracy niemieckich pracownikow ich place stagnowały a za to rosły z wyzysku stany kont niemieckich pracodawcow a zwlaszcza niemieckich koncernow. Pracownicy i koncerny nie skonsumowaly swojej produkcji ale ja wyeksportowały , w czesci do Grecji. Przeplywowi towarow towarzyszylo udzielenie przez niemieckie posredniczace banki z pieniedzy pracodawcow pozyczek Grecji. Bankructwo Grecji spowodowałoby bankructwo posredniczacych w udzielaniu kredytow bankow ale poszkodowane byłyby niemieckie fimy. Czy byłoby to uczciwe ? I czy rzeczywiscie posredniczace w udzielaniu kredytow banki byly banksterami ? Przeciez nikt nie kwestionuje tego ze Grecja zaimportowała latami ogromna, gigantyczna ilosc towarow dzieki czemu grekom zylo sie dekadami lekko i wygodnie.
Wierzyciele bardzo delikatnie i kulturalnie odchodza sie obecnie w dluznikami.
4. Festiwał czy tez rewolta Solidarnosci i wprowadzony w 1981 roku stan wojenny były prostym nastepstwem bankructwa zadluzonej zagranicznie Polski (dlug wewnetrzny wowczas nie istnial) ktora przy zwiekszonych stopach procentowych nie byla w stanie splacac nawet odsetek od dlugow. Odmowa dalszego kredytowania Polski przez zachod poskutkowala naglym spadkiem poziomu zycia i dezintegracja polskiej gospodarki uzaleznionej od zakupow komponentow produkcyjnych na zachodzie. Polska byla wowczas jednym z bankrutow zaskoczonych wysokimi stopami procentowymi. Juz wtedy kraje zachodu wysuwaly koncepcje czesciowego oddluzenia Polski i rozlozenia splat na wiele lat zadajac jednak takze uczestnictwa w tym procesie ZSRR. Destabilizacja Polski byla wowczas bardzo na reke jastrzebiom w USA natomiast kraje europejskie a zwlaszcza Niemcy nie chcialy zadnej destabilizacji a juz zwlaszcza masywnego wkroczenia wojsk ZSRR do Polski i mozliwego wowczas ataku ZSRR na Zachod z uzyciem broni jadrowej.
http://fortyy.w.interia.pl/Gierek.pdf
"Państwa zachodu rozgrywaly motyw geopolityczny agumentujac, ze ZSRR jako wspólwinny zadluzenia Polski powinien przylozyć się do jej oddluzenia. Przykladowo niemiecki Vorwarts z 13.XI.1980 oraz Sueddeutsche Zeitung z 27.II.1981 omawiają propozycje państw Zachodu oddluzenia Polski o 27 mld dolarów i umozliwienia jej normalnego funkcjonowania oraz ządania aby wspólwinny ZSRR placil dlugi przez 10 lat po 2.5 mld dolarów rocznie. W Vorwarts pisano, ze - "Związek Radziecki stoi przed najbardziej wiązącym rozstrzygnięciem w swojej historii". W ZSRR dostrzegano motywy geopolityczne Zachodu w udzielanych Polsce kredytach. ZSRR faktycznie mógl placić owe 2.5 mld dolarów tylko sprzedając taniej ropę , zloto i brylanty co bardzo szybko doprowadziloby ekonomikę do zawalu. Tego oczekiwal Zachód. ZSRR wprost nie mógl odmówić udzialu w oddluzaniu Polski bowiem skompromitowany stracilby
międzynarodową pozycje i opinię. Wprowadzenie w Polsce stanu wojennego i zerwanie negocjacji w sprawie dlugu bylo dla ZSRR niezwykle korzystne i wygodne – byl to jeden z geopolitycznych motywów wprowadzenia stanu wojennego w Polsce. Moskiewscy wlodarze widząc oplacalność wprowadzania stanu wojennego nie przewidzieli jednak trafnie wielu odleglych następstw swoich poczynań. "
Co ciekawe takze Chiny twierdzily wowczas ze brak pomocy Polsce ze strony ZSRR i jej destabilizowanie sa nie tylko niebezpieczne dla swiatowgo pokoju ale sprzedawanie Polsce przez ZSRR ropy naftowej i gazu za dolary (a nie ruble) jest po prostu podłe i niemoralne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz