Czy
będzie kryzys w Chinach 60
Chiny
poprawnie zdekodowały komunikaty i działania USA – chodzi o
zahamowanie im wzrostu gospodarczego i awansu technologicznego Chin.
W
Polsce Innowacje = Korupcja. Wyłudzane na innowacje środki są
rozkradane a w najlepszym razie przejadane bez żadnego efektu.
Jarosław
Kaczyński w kampanii wyborczej w 2015 roku w kontekście pułapki
średniego rozwoju mówił o uruchomieniu ogromnych modernizacyjnych
programów inwestycyjnych na kwotę 1 biliona złotych. „Plan na
rzecz odpowiedzialnego rozwoju” został ogłoszony w lutym 2016.
Wicepremier Mateusz Morawiecki:
"Chcemy
prowadzić mądrą politykę ekspansywną, szczególnie w
wyspecjalizowanych sektorach, takich jak lotniczy, motoryzacyjny,
szynowy czy stoczniowy. Tu widzimy ogromną szansę do rozwoju i
chcemy tworzyć warunki do jego rozwoju... Dzisiaj jest czwarta
rewolucja przemysłowa, często określana jako cyfrowa. Chcemy być
w oku cyklonu tej rewolucji cyfrowej. Chcemy budować przemysł,
który będzie przemysłem przyszłości... Nie chcemy drenażu
mózgów, ale pozyskiwania technologii do nas. Chcemy rozwijać
start-upowe inicjatywy..."
Program
zakończył się na prezentacji w Power Poincie.
W
Chinach okazuje się że dotowanie przez państwo preferowanych
przyszłościowych sektorów jest mało skuteczne w tworzeniu
innowacji. Firmy stają się przerośnięte i zbiurokratyzowane
zamiast z determinacją zajmować się innowacjami. Niemniej działają
całkiem nowoczesne firmy. Istniejący od dwóch dekad
Semiconductor Manufacturing International Corp. jest circa 5 lat za
czołowymi firmami z USA. Dystans 5 lat jest jednocześnie i duży i
mały. Duży ponieważ zmiany technologiczne są szybkie a mały bo w
Chinach zaawansowanych chipów wcześniej nie produkowano i
przedsięwzięcie natrafiło na nieprawdopodobne przeszkody łącznie
z brakiem kadr, które trzeba było dopiero wykreować.
Propaganda
hegemona stwarza fałszywe wrażenie co do swoich zdolności
produkcyjnych w dziedzinie mikroelektroniki. Liderem w kluczowej
fotolitografii jest koncern holenderski współpracujący z
Samsungiem i Intelem. Przykładowo ponad 80% pamięci od czterech
dekad produkuje się poza USA. Współcześnie w urządzeniach
mobilnych dominują procesory projektu brytyjskiej firmy ( nabytej
rzez firmę Japońską ) ARM a wyprodukowane są w ogromnej
większości w Korei lub na Tajwanie.
Hewlett
Packard od nabycia projektu i rozpoczęcia produkcji udanego
minikomputera 2166 w 1967 roku listy rozkazów ( stopniowo
rozszerzanej ) trzymał się bardzo długo. Z kolei IBM listę
rozkazów S360 z 1964 roku ( oczywiście ciągle rozszerzaną )
stosuje do dzisiaj ! Już pod koniec lat osiemdziesiątych było
jasne ze Intel wzorem IBM i HP będzie eksploatował linie rozkazów
8086 czyli '86 z 1978 roku w komputerach PC aż do bólu co się
stało i dzieje dalej.
USA
są mocne w prawie monopolistycznym oprogramowaniu ! Ale jaka jest
„jakość” przestarzałego systemu operacyjnego Windows to chyba
wie każdy. Administracja Trumpa zrobiła wszystko co mogła aby
zaszkodzić Huawei – Google wycofał się z Androida dla Huawei a
ARM nie będzie sprzedawać licencji dla Huawei.
Właśnie
Huawei podał że spodziewa się w ciągu dwóch lat spadku
przychodów o 30 mld dolarów
Koncerny
farmaceutyczne w nowej chronionej patentami produkcji leku,
substancje aktywną produkują tylko dla siebie. Oczywiście po
wygaśnięciu patentu cena leku drastycznie spada. W okresie ochrony
konkurencyjne koncerny szybko znajdują modyfikacje leku i
rozpoczynają produkcje. Po okresie ochrony sprzedawana jest także
substancja aktywna stanowiąca 2-10% masy leku. Sproszkowaną
substancje aktywną miesza się z wypełniaczem, środkami wiążącymi
i poślizgowymi oraz rozsadzającymi i kontrolującym pH. Środki te
mają wpływ na pożądany przebieg procesu uwalniania się
substancji aktywnej w połkniętych tabletkach w przewodzie
pokarmowym. Z masy wymieszanych proszków prasuje się tabletki.
Dodatkowo mogą one być powleczone. Z mieszaniny proszków można
także z dodatkowymi płynami wytworzyć zastrzyki, syropy, maści i
żele.
Chiny
są wielkim producentem substancji czynnych w lekach. Brak jest
wiarygodnych danych o udziale w światowej produkcji. Oficjalnie
chińskie władze z powodu zanieczyszczania środowiska
administracyjnie zamknęły kilkanaście farmaceutycznych zakładów
produkcyjnych. Nie jest jednak wykluczone że uczyniono to dla
zmniejszenia wzajemnej konkurencji na rynku globalnym i dla znacznego
podniesienia cen.
Blisko
80% substancji czynnych używanych przez polskich producentów leków
pochodzi z Chin !
Polskie
firmy „farmaceutyczne” tylko mieszają zakupione substancje i
prasują tabletki albo produkują lek w innej formie. Tylko
konfekcjonują i pakują – są wydmuszkami prawdziwej farmacji. W
Polsce brakuje już ponad 100 leków. Producenci szukają już innych
dostawców ale wiadomo żę leki mocno zdrożeją.
Niskie
ceny oferowanych przez chińskie firmy leków mają ogromne znaczenie
dla pacjentów z krajów III Świata
Wojna
gospodarcza USA ze światem trwa. USA także Europę traktują jako
przeciwnika w konflikcie gospodarczym.
Indie
były przychylne polityce USA. Władze Indii w odpowiedzi na
usunięcie ich z amerykańskiej listy państw objętych
preferencyjnymi stawkami wprowadziły wyższe cła na 28 produktów
importowanych z USA. Nowe stawki wyniosą 10% lub 70%. Według
urzędu przedstawiciela USA d/s handlu (USTR) wymiana towarów i
usług między USA a Indiami osiągnęła w 2018 r. wartość 142,1
miliardów dolarów, przy czym amerykański eksport do Indii osiągnął
58,9 mld dolarów, a import z Indii - 83,2 mld dolarów. Zatem USA w
obrotach z Indiami miały deficyt w wysokości 24,2 mld dolarów.
W
świecie w którym jest wielki nadmiar kapitału nie znajdującego
pożytecznego zastosowania wszyscy chcą hodować długi i
spekulować czyli oszukiwać naiwnych leszczy. Liczy się
szybki zysk. Chciwość, umyślne oszukiwanie klientów, niszczenie
firm i destabilizowanie państw. Długoterminowy interes społeczny
jest przedmiotem szyderstw i żartów.
Finansjeryzacja
gospodarki to gangrena naszych czasów. Choroba zaczęła się w USA.
Płacz, łzy i zgrzytanie zębami zaczynają się w fazie kataklizmu
i zwijanie Casino Capitalism.
Administracja
USA często mówi o uczciwym handlu. Czy na pewno uczciwe jest
sprzedawanie w salonie w Nowym Yorku za conajmniej 100 USD koszuli
uszytej w Bangladeszu za jednego dolara. Co ciekawe 98 dolarów
pompuje statystycznie nadęty PKB Stanów Zjednoczonych !
Produkcja
jest skomplikowana i trudna. Łatwiejszy pieniądz jest w handlu ale
Polskę skolonizowały zachodnie sieci marketów. Chyba jednak Chiny
miały racje nie wpuszczając obcych finansów i wybrzydzając wśród
inwestorów
Według
szacunków brytyjskiej firmy Lloyd’s Logistics, około 82% towarów
( w tym towarów zaopatrzeniowych ) z Chin wartości 250 mld dolarów,
które nie trafią do USA z powodu podniesienia taryf celnych,
zostanie przejęte przez przedsiębiorstwa w innych krajach a w
szczególności Unii Europejskiej. Mogą też na tym skorzystać
polskie firmy. Okazuje się że w świecie są firmy które chętnie
wejdą w rolę firm amerykańskich.
Wojna
handlowa tak jak każda wojna jest łatwa do rozpętania ale trudna
do zakończenia. Tymczasem Ameryka otwiera kolejne fronty agresji.
Chiny
nie chcą wojny handlowej, ale też się jej nie boją – powiedział
rzecznik MSZ Chin Geng Shuang, komentując poczynania administracji
Trumpa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz