Inflacja dająca do myślenia
Dane jednostkowe lub anegdotyczne nie zastępują rzetelnych (!) danych statystycznych ale czasem dają sporo do myślenia.
Tubka maści ARGOSULFAN 2%, 40g produkcji JELFA w 1996 roku kosztowała ( zachowało się opakowanie) w aptece 1.99 złotego. Identyczna tubka z taką samą nazwą i zawartoscią firmy PharmaSwiss ( nie było w aptece Jelfy ) miesiąc temu kosztowała 39,6 złotego. W Aptece Internetowa Warszawa aptekawaw.pl maść JELFA kosztuje 30,8 złotego.
JELFA była dużą rentowną firmą inwestującą w siebie. W firmie Jelfa pracował członek mojej rodziny. Zostałem poproszony aby jako fachowiec rzucić okiem na jedną rzecz. Rzecz okazała się trywialna. Dopiero co zbudowany wydział był nowoczesny nawet jak na standardy zachodnie. Standardy czystości były tam wyższe niż zachodnie.
JELFA na giełdzie była notowana od 1994 do listopada 2006 roku. W 2006 roku spółka została przejęta od Skarbu Państwa przez litewską (!) grupę farmaceutyczną Sanitas Group, a 19 sierpnia 2011 roku przez międzynarodową korporację Valeant Pharmaceuticals International.
"Afera Corhydronu".
W 2006 roku u dwóch pacjentek w szpitalu doszło do pogorszenia stanu zdrowia po podaniu zastrzyków Corhydronu produkcji Jelfy.
Szpital zgłosił podejrzenie i przekazał 44 fiolki Corhydronu do Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego które zostały tam przebadane. W jednej z nich znaleziono w niewielkiej ilości scolinę, lek używany w anestezjologii.
Takie przypadki się zdarzają w świecie !
Według prokuratury popełniono mały błąd a nie działanie celowe, wynikające z niewłaściwej organizacji pracy wydziału ampułek. Sprawa została umorzona przez prokuraturę.
Merdia uznały przypadek za aferę ! Dzień po opisaniu sprawy przez merdia JELFA została zamknięta decyzją ( prawdopodobnie bezprawną) szkodnika - premiera Jarosława Kaczyńskiego. Administracja rządowa (!) ostro atakowała firmę i rozpoczęła szereg nękających kontroli zakładu, które niczego nie wykazały. Główne wydarzenia rozegrały się na kilka dni przed wyborami samorządowymi. Kryminalne działanie Kaczyńskiego były pod publiczkę.
Niedługo Główny Inspektorat Farmaceutyczny uchylił decyzję o unieruchomieniu linii produkcyjnej Corhydronu, co umożliwiło wznowienie wytwarzania leków.
W tymże 1996 roku gaz ziemny ( według zachowanego rachunku ) z sieci kosztował 49 groszy za metr sześcienny. Według właśnie doręczonego rachunku gaz PGNiG kosztuje aż 3.37 złotego.
Każdy może zobaczyć jak wygląda siła nabywcza jego pensji w farmaceutykach, gazie i wielu innych towarach.
Po sprzedaniu firm farmaceutycznych za czapkę gruszek, ceny nawet prostych leków są takie że pacjenci masowo ich nie wykupują.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz