Rząd PiS lepiej sytuowanym rodzinom udzielił w programie Rodzina 500+ zniżki na podatek VAT i PIT. Rodziny o mniejszych dochodach częściowo dostały pomoc socjalną na dzieci - przyszłych podatników.
Pieniądze dostali emeryci i inne grupy beneficjentów. Rządzący PiS daje nadzieje na rozbicie mafii sądowej.
Od czasów gdy funkcjonują sondaże opinii publicznej wiadomo że politycy nielubiani , nie darzeni zaufaniem i wzbudzający emocje negatywne, silniej mobilizują swych przeciwników politycznych niż swoich zwolenników !
Tak słaby wyniki wyborczy PiS to skutek obecności w kampanii medialnej Jarosława Kaczyńskiego i Mateusza Morawieckiego. Oni zmobilizowali elektorat anty - PiS.
Głupia, nachalna propaganda uprawiana przez TVP pod wodza prezesa Kurskiego też odstraszyła wielu wyborców.
Jeśli była premier Szydło nie budzi niechęci to ona powinna pokazywać się w kampanii wyborczej.
Platforma chcąc schować niepopularnego Grzegorza Schetynę postawiła na linii frontu panią Kidawę Błońską.
Przecież to jest elementarz kuchni politycznej. Słupki i jeszcze raz słupki !
Wynik nie jest słaby. PiS zwiększył w stosunku do wyborów do sejmu sprzed 4 lat poparcie. Liczbowo o ok 2 mln wyborców, procentowo o ok 7 pkt procentowych.
OdpowiedzUsuńOwszem jest to wynik słabszy niż w niedawnych eurowyborach. Generalnie chodzi o to, że tak naprawdę w odbiorze społecznym, jedyną pozytywną strona pis jest PiS da, co prześmiewcy łączą w całość.
Transfery, odczytywane jak kupowanie wyborców, mają to do siebie, że powszednieją. Zwłaszcza wtedy, gdy beneficjenci nabiorą pewności, że INNI im tych korzyści nie odbiorą. Wtedy... po co właściwie głosować na PiS?
Przypomnieć warto, że idąc po władzę PiS oferował WARTOŚCI. Dochodzenie do PRAWDY, NIEZALEŻNOŚĆ, WSTANIE Z KOLAN itd. Okazuje się, że zamnieł je na pieniądze. Na razie ta zmiana jeszcze się opłaca.