PE Tyrystor GTO
BTS59 Archiwum
Chociaż
wyłączany bramką tyrystor GTO wynaleziono w laboratorium General
Electric to dojrzałe duże jednostki wyprodukowano w Japonii na
początku lat osiemdziesiątych.
Wcześniej
szybki tyrystor GTO typu SG613 koncern Sony stosował jako klucz
H-Out odchylania poziomego w odbiorniku TVC ale odszedł od tego
rozwiązania na rzecz tranzystora wysokonapięciowego.
Szybki
wyłączalny bramką tyrystor GTO koncernu Philips umieszczony w
obudowie TOP3 czyli SOT-93 ma maksymalny średni prąd Itav=15A przy
prądzie wyłączalnym 50A i niepowtarzalnym prądzie szczytowym
100A, oczywiście niewyłączalnym. Napięcia blokowania wynoszą
850, 1000 i 1200 V. Potencjalnie możliwe jest wykonanie z BTS59
invertera zasilanego z wyprostowanego napięcia trójfazowego 380Vac.
Tyrystor ten nie ma zdolności wstecznej ani diody antyrównoległej.
Strukturę szybkiej diody antyrównoległej dodano w tyrystorach w
większej obudowie TO-238AA. Wniosek z tego taki że wymiary
struktury tyrystora są spore jak na użytą obudowę.
W
tyrystorach GTO występuje zjawisko długiego (po początkowo szybkim
spadku prądu ) przeciągania wyłączanego prądu. Występuje ono
niestety także w tranzystorach IGBT. Praktycznie oscylogramy są
bardzo podobne do katalogowych rysunków. Przeciąganie prądu
powoduje że snubber jest znacznie mniej skuteczny w ograniczaniu
energii strat przy wyłączaniu niż w przypadku tranzystorów
bipolarnych i Mosfeta a czas opadania prądu Tf jest niemiarodajny
do oceny straty energii przy wyłączaniu. W warunkach testu czas
Tf=250 ns sugerowałby znacznie mniejsze straty energii niż
faktycznie występujące.
Przy
starszych GTO snubbery i straty mocy były bardzo duże a
częstotliwość operacji niska.
Czas
wyłączania każdego GTO rośnie z wyłączanym prądem i
temperaturą chipa co ogranicza w praktyce zakres użytych prądów
jako że rozmiar snubbera i straty mocy w nim stają się absurdalnie
wielkie. Temperatura chipa w żadnym razie nie może przekroczyć
125C jako że wyłączenie GTO może okazać się niemożliwe.
Maksymalna
szybkość narastania napięcia (wyłączające napięcie bramki
wynosi Ugr=10V) przy wyłączaniu prądu nominalnego wynosi 5kV/us
malejąc przy maksymalnym wyłączanym prądzie 50A do zaledwie
70V/us. W odrobinę starszych modelach BTV58 szybkość narastania
du/dt przy wyłączeniu prądu nominalnego jest 10 krotnie gorsza.
Widać więc w jakim kierunku zmierza technologia – zmierza do
wyeliminowania kłopotliwych snubberów wymagając jednak szybkiego
podania szybkiego i mocnego impulsu wyłączającego do bramki.
W
przypadku dużych GTO szybkie podanie prądu wyłączającego jest
eliminowane kablem łączącym bramkę z driverem z czego wniosek że
rozwiązaniem jest integracja GTO z driverem.
Przy
mniejszym napięciu wyłączającym bramkę Ugr=5V szybkość
narastania napięcia przy wyłączaniu BTS59 jest 10 krotnie mniejsza
! Zatem konieczne jest stosowanie jak największego napięcia
wyłączającego bramkę Ugr i małych indukcyjności w obwodzie
bramki. Zmierzone napięcie przebicia bramki BTS59 wynosi około 17V
i przy małej indukcyjności obwodu bramki podanie ujemnego napięcia
12V jest całkowicie bezpieczne.
Kolejny
wykres pokazuje szczytowa wartość wyłączającego prądu bramki w
funkcji prądu anodowego. Przy prądzie 10A prąd bramki też wynosi
10A a przy maksymalnym prądzie wyłączanym 50A prawie 17A. Trzeba
więc przyjąć ze driver GTO ma dostarczyć prąd bramki na poziomie
120% nominalnego prądu średniego. Nie stanowi to problemu z
tyrystorem BTS59. Jednak pokazany w materiałach Philipsa driver z
tranzystorem BUV26 jest za słaby ! W przypadku GTO na prąd średni
1000 A i wyłączany ponad 3000A mały geometrycznie (indukcyjność
rozproszenia !) driver ma dostarczyć prąd do 1200A co nie jest
proste. Rozwiązaniem jest użycie w driverze tranzystorów Mosfet,
które przy małych napięciach już są bezkonkurencyjne a ciągle
są doskonalone.
Użyty
w eksperymentach tyrystor BTS59 sprawuje się dobrze. Ma co prawda
jako zwykły tyrystor znacznie mniejszą przeciążalność od
zwykłych tyrystorów ale ciągle dużą.
Do
rozwiązania jest sprawa bocznikowania bramki G-K przy braku napięcia
zasilania drivera aby tyrystor nie załączył się stromościowo
zakłóceniem du/dt. Nie może to być rezystor bowiem straty mocy w
nim po podaniu ujemnego wyłączającego napięcia na bramkę byłyby
koszmarnie duże.
Trudny
do rozwiązania jest problem ochrony zwarciowej klucza GTO z powodu
szybkiego narastania załączanego prądu i niemożliwości
wyłączenia GTO gdy osiągnie on zbyt duża wartość. Sam driver
musi mieć wbudowany bardzo szybki mechanizm ochrony. Po awaryjnym
wyłączeniu klucza po próbie załączenia, driver musi być
zablokowany i zresetowany dopiero po powtórnym podaniu napięcia
zasilania jako że stres dla GTO jest ogromny.
W
przypadku niewielkich GTO rozwiązaniem obu problemów jest
wyłączanie klucza GTO od strony katody niskonapięciowym
tranzystorem Mosfet o małej rezystancji załączenia Rdson. Wadą
tego rozwiązania są duże straty mocy w Mosfecie przewodzącym
pełny prąd klucza. W eksperymentalnym driverze zbyt duży spadek
napięcia na załączanym Mosfecie jest sygnałem do momentalnego
wyłączenia. Sygnałem do awaryjnego wyłączenia jest jednocześnie
zbyt wysoki poziom prądu GTO i zbyt duża szybkość jego
narastania. Oporność Rdson Mosfeta rośnie z temperaturą
ograniczając pułap tolerancji zabezpieczenia co jest pozytywem w
tym rozwiązaniu.
Driver
tyrystora GTO 1000A/3000 V pobiera maksymalnie około 30-100 Watt
mocy przy impulsowym wyzwalaniu z podtrzymaniem prądu bramki.
Tyrystor taki może maksymalnie operować z częstotliwością
500-1000Hz. Aby tyrystor ten nie włączył się statycznym
zakłócającym impulsem anodowym du/dt = 1000 V/us ( to jest
minimalne wymaganie ) bramka musi być zbocznikowana rezystorem Rgk
mniejszym od 1 Ohma lub lekko ujemnie spolaryzowana. Mały
bocznikujący rezystor dałby duże straty mocy. Rozwiązaniem przy
braku zasilania drivera i braku ujemnej polaryzacji bramki jest
normalnie załączony tranzystor mocy JFET, który były odblokowany
po pojawieniu się napięć zasilania drivera i podaniu ujemnego
napięcia na bramkę.
Wady
tyrystora GTO ograniczają jego zastosowanie tylko do roli klucza
wielkiej mocy przełączającego nie częściej niż z
częstotliwością 500 Hz a wyjątkowo 1 KHz ale już z ograniczonym
prądem. Trudna jest ochrona zwarciowa. Sam driver musi zapobiec
awaryjnej próbie zbyt częstego operowania kluczem.
GTO
typu BTS59 można użyć do przeskalowanego testu systemu sterowania
dla potężnych GTO invertera.
Zdolność
drivera dużego GTO do dostarczenia wyłączającego impulsu prądu
bramki rzędu 1000A można przetestować używając w symulacji
wolnych diod na jak największe napięcie i akumulując w nich duży
ładunek podanym prądem przewodzenia.
Bardzo ciekawie opisane i wytłumaczone z przykładami. Tyrystor https://www.micros.com.pl/tyrystory/ to jeden z wielu elementów, który bardzo mnie interesował. Musze przyznać że w artykule temat został bardzo fajnie omówiony.
OdpowiedzUsuń