PE Nauka i
technologia Archiwum
Wysokie
tempo wzrostu gospodarczego Japonii z lat pięćdziesiątych,
sześćdziesiątych i siedemdziesiątych było precedensem w historii
świata.
Obecnie
dwie trzecie sterowań CNC ( także dla robotów ) produkuje koncern
FANUC. Pomijając FANUC nie zauważylibyśmy słonia w menażerii.
W
1955 roku Fujitsu zatrudnił młodego inżyniera Inaba aby
poprowadził nowy oddział sterowania numerycznego, które wydawało
się przyszłościowe. Po trzech latach spędzonych głównie na
badaniach D&R ( Development and Research) Inaba z 500
współpracownikami z zespołu dostarczył pierwsze prymitywne ale
działające sterowanie numeryczne do japońskiej firmy produkującej
frezarki. W Japonii bardzo szybko podjęto produkcje tranzystorów i
układów scalonych i stosunkowo niewiele ich importowano.
Dwuosiowe
sterowania NC 20A z rozdzielczością 10 um wykonano na silnikach
krokowych. W ulepszonej wersji rozdzielczość wynosił 1 um.
Trzyosiowe
sterowania NC 20A z rozdzielczością 10 um wykonano na silnikach
krokowych. W ulepszonej wersji rozdzielczość wynosił 1 um.
Produkcje
systemów NC zakończono definitywnie w 1976 roku. Fujitsu na
potrzeby „FANUC” ( wydzielono go w 1972 roku ) produkował
najlepsze w świecie silniki krokowe którym moment napędowy nie
spadał mocno aż do częstotliwości kroków 16 KHz ! Silniki mimo
sporego jak na silniki krokowe momentu napędowego były za słabe do
typowych obrabiarek. Stanowiły element zespołu silnika krokowego
elektrohydraulicznego mający wszelkie zalety i wady silnika
hydraulicznego.
W
1972 roku dział sterowań numerycznych FANUC ( Fujitsu Automatic
Numerical Control ) został z Fujitsu wydzielony jako samodzielna
firma.
W
1975 roku FANUC wyprodukował dwuosiowe sterowania CNC 2000A (
sterowanie trzyosiowe to 3000A) wykonane na silnikach komutatorowych
prądu stałego sterowanych fazowo przez mostki tyrystorowe. Po nim
nastał mało udany system 5 w latach 1976-1979.
Bardzo
udany jest system 6 z komputerem na procesorze Intel 8086 z 1980
roku. System ma dla operatora wyświetlacz znakowy jednoliniowy lub
znacznie wygodniejszy i pojemniejszy informacyjnie monitor z
kineskopem o przekątnej 9 cali. Początkowo stosowano napęd
tyrystorowy z wcześniejszych sterowań a od 1982 roku zaczęto
wprowadzać mostki H z tranzystorami Darlingtona. Na początek na
mniejsze prądy silników ale zakres prądów poszerzano wypierając
sterowniki tyrystorowe. Silniki i sterowania Darlingtonami są
bardziej niezawodne niż tyrystorowe.
Pierwsze
analogowe serwo prądu zmiennego AC zastosowano w 1982-3 roku a
cyfrowe w 1986 roku.
Aby
zaistnieć na rynku amerykańskim i konkurować z liderami FANUC
otworzył tam oddział i wchodził w aliansie z firmami amerykańskimi
co okazało się dla niego korzystne. O ile pod koniec lat
siedemdziesiątych pierwsze 10 firm w świecie z dziedziny sterowań
CNC było amerykańskich to w 1982 roku FANUC był światowym liderem
zgarniając 50% rynku i dalej zwiększając swój udział.
Energoelektronika
to:
- Półprzewodnikowe klucze mocy produkowane technologią mikroelektroniczną w której najważniejsza jest fotolitografia bazująca na zaawansowanej fizyce i chemii
- Topologia przekształtników czyli ich schematy i działanie
- Algorytmy sterowania analogowego, cyfrowego i programowego i ich implementacja analogowa, cyfrowa, programowa i mieszana.
- Sensory prądów, napięć, prędkości i położenia
- Elementy indukcyjne
Odkryty
w Bell Laboratories tyrystor wyprodukował i spopularyzował potężny
koncern General Electric. Naukowcy i autorzy najważniejszych
publikacji i książek energoelektroniki tyrystorowej to pracownicy
działu naukowego GE. Polskie książki o energoelektronice to
selektywne przedruki tych pozycji bez podania autorstwa. Jaki jest
cel wydawania polskich książek nie wiadomo.
Polska
naukowa – papierowa energoelektronika została zawężona tylko do
topologii.
Od
początka lat osiemdziesiątych prymat w energoelektronice przejęły
koncerny japońskie. Wyczynem technologicznym był szybki tyrystor
GTO o prądzie średnim 1000A i napięciu szczytowym 3000V. Chociaż
pierwsze dojrzałe komercyjne tranzystory IGBT wypuścił GE to
jednak eliminacje efektu zatrzaskiwania jest Japońska.
Sukces
FANUC był możliwe dlatego że:
- Fujitsu bardzo szybko dostrzegł ogromny potencjał sterowania numerycznego NC, które dopiero co narodziło się w USA
- Duże były nakłady na D&R. Monitorowano poczynania konkurencji.
- Fujitsu i inne koncerny japońskie były jego zapleczem technologicznym. Japońskie koncerny produkujące mikroelektronikę należą do najsilniejszych w świecie. Brano ze świata wszystko co najlepsze. Procesor Intel 8086 wybrano zanim on pojawił się szeroko na rynku !
- Sterowania są bardzo nowoczesne
- Sterowania są trafione do potrzeb producentów maszyn. Są niezawodne a drogie maszyny w produkcji zarabiają na siebie
- Sterowanie CNN i maszyna lub robot z nim są złożone. Są zintegrowanym wysiłkiem wielu dziedzin nauki i technologi. Światowa konkurencja w dziedzinie produkcji złożonej i nowoczesnej jest mała. FANUC inkasuje duże wpływy z wysokomarżowej sprzedaży i ma środki na dalsze prowadzenie kosztownych prac D&R. Ale dekady wcześniej rząd Japonii widząc dobre perspektywy wyłożył na pomoc kupę pieniędzy ! Inwestycja z pieniędzy podatników bardzo się opłaciła. Ale mniej mówi się o tym że rzadko która inwestycja badawcza tak rozkwitnie i wiele badań kończy się na niczym. Wielki biznes taki jest.
W
przeszłości w niedalekich od Japonii Chinach wiele rzeczy odkryto
ale wadliwy był tam system społeczno – gospodarczy czyli ustrój
i nie podjęto produkcji z odkryciami. Chiny będące tysiącleciami
liderem światowej cywilizacji zostały pobite i zniszczone w wojnie
opiumowej i rzucone na kolana przez Brytyjczyków. Usiłują się
podnieść po dobijających szaleńczych eksperymentach Mao.
Zapóźniona
cywilizacyjnie Japonia w epoce Meiji obserwując dokonania USA i
Niemców podjęła udany pościg za cywilizacją. USA ówczesnego
brytyjskiego hegemona w dochodzie narodowym per capita pobiły około
1905-1910 roku. Biedni niegdyś na tle Francji zjednoczeni przez
Bismarka Niemcy złapali wiatr w żagle i już na początku wieku
mieli per capita taki sam dochód jak Francuzi i zwiększali
przewagę.
Ustrój
staczającej się w niebyt przedwojennej Polski był bardzo wadliwy.
Powojenna rewolucja rozmontowała mechanizmy wyzysku i stagnacji
odblokowując możliwość rozwój ale nowy ustrój był i jest
anty-innowacyjny. Obecny ustrój doprowadził do makabrycznego
kryzysu i stagnacji.
Serb
Nicola Tesla wynalazł w Ameryce praszczura silnika asynchronicznego
ale Rosjanin polskiego pochodzenia Michał Doliwo - Dobrowolski w
Niemczech wynalazł dojrzały silnik klatkowy i transformator
trójfazowy. Maria Skłodowska Curie sukces odniosła we Francji.
Polska miała znakomitych matematyków. Polski matematyk Stanisław
Ulam razem z Węgrem Edward Tellerem w USA opracowali transport
promienisty będący podstawą każdej współczesnej bomby
termojądrowej. Czochralski w Niemczech opracował metodę hodowania
wielkich monokryształów będących podstawą mikroelektroniki.
Emigrant Tadeusz Sędzimir jest nazywany Edison metalurgii. Nazwiska
ich były cenzurowane, szczególnie Sędzimira. Wielkich umysłów nie
brakowało też Rosji.
Czech
Robert Widlar jest prominentem monolitycznej technologi analogowej. O
ile przedwojenne Czechy były bardzo wysoko rozwinięte to w ustroju
socjalistycznym rytu wschodniego straciły pozycje.
Człowiek
jest istotą biologiczną i społeczną . Po rodzicach dziedziczy
ciało i umysł do zaprogramowania. Ale to otocznie kształtuje
socjalizującego się człowieka. Pracujący nad sobą w odpowiednim
otoczeniu nastolatek może podnieść swój iloraz inteligencji IQ o
kilkanaście punktów ! Wszyscy wymienieni polscy geniusze w Polsce
by się po prostu zmarnowali.
Współczesne
wynalazki nie biorą się znikąd. Potrzebna jest motywacja, czas i
pieniądze. Potężny AT&T przewagi na konkurencją upatrywał w
nauce i technologi. To w jego Bell Laboratories stanowiących oddział
naukowo – badawczy wyrastali Nobliści i dokonano epokowych odkryć
a w tym tranzystora bipolarnego, Mosfeta i tyrystora.
Mówiąc
o amerykańskim programie nuklearnym z przerażającą prezentacją
nad Hiroszimą i Nagasaki pomija się rolę potężnych amerykańskich
firm realizujących mgliste projekty i zachcianki fizyków jądrowych.
Bez nich by nic nie było. III Rzesza miała przed wojną
najlepszych fizyków świata i nic nie wyszło z programu jądrowego.
Sytuacja
gdy super niewydajny górnik węgla kamiennego zarabia w Polsce
więcej niż dwa przeciętne wynagrodzenie i więcej niż profesor
politechniki jest dziwna. Wysoko dotując bardzo drogo wydobywany
głębinowo węgiel kamienny stoczymy się na samo dno.
Jeszcze
dziwniejsze jest jednak polska pozorowana „nauka” a zwłaszcza
upolitycznione nauki humanistyczne i ich absolwenci.
Bardzo inspirujący artykuł. Unikalna wiedza.
OdpowiedzUsuńWitam. Jeśli się przydały to OK !
OdpowiedzUsuń