Parę faktów o "polskich" sądach 154
https://www.rp.pl/Sluzby-mundurowe/180819483-Prokurator-spal-w-samochodzie-Mial-25-promila.html
"Prokurator spał w samochodzie. Miał 2,5 promila
Policjanci obudzili prokuratora z Krasnegostawu, który spał w samochodzie. Badanie alkomatem wykazało, że miał 2,5 promila alkoholu w organizmie.
Policjanci otrzymali zgłoszenie, że trasą z Krasnegostawu do Lublina porusza się kierowca, który ma problemy z utrzymaniem prawidłowego pasa ruchu. Na miejsce wysłano patrol.
Volkswagen passat, o którym funkcjonariuszy poinformowali inni kierowcy, zostaje odnaleziony w Łopienniku Górnym. Pojazd stał obok głównej drogi. W środku spadł 59-letni Andrzej S. Policjanci przeprowadzili badanie alkomatem, które wykazało, kierowca ma 2,5 promila alkoholu w organizmie. Jak się później okazało, zatrzymanym mężczyzną był prokurator z Krasnegostawu.
Według nieoficjalnych informacji podczas zatrzymania mężczyzna przekonywał policjantów, że to nie on kierował pojazdem. Podczas interwencji policji tylko on znajdował się w pojeździe.
W tej sprawie postępowanie karne prowadzi Prokuratura Krajowa. Oddzielne postępowanie dyscyplinarne wszczęła Prokuratura Regionalna w Lublinie.
Andrzej S. został zawieszony w swoich obowiązkach, a jego przełożeni złożyli wniosek o obniżenie prokuratorowi pensji o połowę.
Prokuratorowi grozi nawet wydalenie z zawodu."
https://www.tvp.info/38538976/news-portalu-tvpinfo-sedzia-milewski-chce-przejsc-w-stan-spoczynku
"Sędzia Ryszard Milewski, znany jako „sędzia na telefon”, złożył wniosek o przejście w stan spoczynku. Teraz wnioskiem zajmie się zespół powołany przez Krajową Radę Sądownictwa. Milewskiemu, który ma 57 lat, do ustawowego przejścia w stan spoczynku brakuje 8 lat.
Informację, do której dotarł portal tvp.info, potwierdził wiceprzewodniczący Krajowej Rady Sądownictwa, sędzia Dariusz Drajewicz.
– 18 lipca 2018 r. do KRS wpłynęło pismo prezesa Sądu Okręgowego w Białymstoku wraz z wnioskiem sędziego Ryszarda Milewskiego o przeniesienie w stan spoczynku – stwierdza Drajewicz. Wniosek ma zostać rozpatrzony przez specjalny zespół powołany przez Radę, co jest standardową procedurą.
Portal tvp.info na początku sierpnia jako pierwszy informował, że sędzia Milewski miał symulować chorobę i przedstawiać przełożonym nieuzasadnione zwolnienia chorobowe, choć miał być wówczas zdolnym do wykonywania pracy.
Ryszard Milewski to były prezes SO w Gdańsku, który na mocy kary dyscyplinarnej został przeniesiony do sądu w Białymstoku. Kara wynikała z afery, po której został nazwany „sędzią na telefon”.
W 2012 r. media ujawniły nagranie rozmowy telefonicznej Milewskiego, podczas której dziennikarz podający się za asystenta szefa kancelarii premiera miał ustalać z sędzią szczegóły związane z posiedzeniem sądu ws. zażalenia na areszt Marcina P., szefa piramidy finansowej Amber Gold."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz