Czy będzie
kryzys w Chinach 69
Każdy
kryzys jest wynikiem błędnej alokacji środków, marnotrawstwa,
życia nad stan, złodziejstwa, masywnej spekulacji i zadłużenia
głównie zagranicznego.
W
gospodarce rynkowej nierentowne firmy nie są w stanie zadowalająco
płacić pracownikom którzy odchodzą do dobrych firm. To jest
początek końca bankrutujących firm. Majątek upadłych firm winien
być jak najszybciej zagospodarowany. Firmy nieefektywne i
nierentowni mają bankrutować.
Bankructwo
przestarzałych technologicznie firm w modernizującej się
gospodarce jest czymś zupełnie normalnym i pozytywnym.
Tymczasem
od 10 lat bardzo tani kredyt pozwala w świecie sztucznie wegetować
nierentownym firmom Zoombie i coraz bardziej się zadłużać.
W
październiku 2018 roku dwie największe firmy ratingowe mocno
obniżyły ocenę zdolności spłacania długu przez General
Electric, niegdyś najpotężniejszy koncern świata. Legendarny
potężny AT&T z kolosalnym długiem 180 mld dolarów jest
najbardziej zadłużonym amerykańskim koncernem niefinansowym.
Dług
chińskich koncernów wynosi około 155% PKB i w ciągu 10 lat temu
przyrósł o 62%. Dług chińskich gospodarstw domowych wzrósł z 19
do 50% PKB. Dług publiczny Chin wynosi 48% PKB.
W
istocie rzeczy nie chodzi o to jak bardzo koncerny są zadłużone
tylko o to czy kredyty poszły na celowe inwestycje które się
spłacą czy zostały zmarnowane.
Neoliberalizm
za Boga uważał pieniądz i oligarchów. Gardził pracownikami. Od
czterech dekad trwa stagnacja płac i patologiczne różnicowanie
majątkowe i dochodowe. Pracownicy zarabiali mniej niż trzeba było
na zakup wytwarzanych towarów. Finansjeryzacja okazała się rakiem
systemu. Obecnie „nieskończona” ilość pieniądza w świecie
poszukuje łatwego zarobku !
Boeing
po neoliberalnej taniości brutto ( z wszelkimi narzutami firm )
płacił indyjskim pracownikom - programistom opracowującym programy
dla systemów samolotu 737 MAX po 9 dolarów na godzinę podczas gdy
swoim musiałby płacić ponad 70. Boeing ma poważne problemy. Nie
ma mowy o szybkim przywróceniu samolotów 737 MAX do służby
ponieważ eksperci odkryli kolejne wady 737 MAX. 3 czerwca FAA
stwierdziła, że wadliwe części skrzydeł mogą być zainstalowane
w 179 samolotach typu Boeing 737 MAX. Eksperci, którzy celowo
starali się wywołać uruchomienie rzekomo poprawionego (?) systemu
MCAS na symulatorach lotu, zauważyli, że w pewnych warunkach
pojawia się "niekontrolowane nurkowanie" maszyny, a system
stabilizacyjny potrzebuje za dużo czasu, by prawidłowo zadziałać.
Okazało się że poprawienie systemu MCAS było połowiczne a może
nawet oszukane!
Neoliberalizm
demonizował siłę rynków finansowych. Współcześnie pieniądz
powstaje jako dług – zobowiązanie. Rząd tworzy pieniądze
sprzedając obligacje i się zadłużając. Ale trudno powiedzieć (
wyjaśnienie błędu logicznego „fallacy
of composition” jest dalej ) do czego jest on zobowiązany
skoro obligacje są od zawsze rolowane i rząd nie może spłacić
długu bo zabrałby wszystkim wytworzone dekadami pieniądze !
No
dobrze – ale co będzie jak „wszechmocne” rynki finansowe nie
będą chciały rolować starych i kupować nowych obligacji rządu.
Ich strata ! Japonia ma obecnie circa 6% deficyt budżetu państwa a
więc ogromny. Nawet jak rynek finansowy nie chce kupować rządowych
obligacji to Bank of Japan je kupuje.
Inflacja
przede wszystkim zależy od stopnia wykorzystania mocy produkcyjnych
gospodarki i mimo ogromnego deficytu budżetu Japonii jest deflacja
bo moce produkcyjne są słabo wykorzystane.
Bank
of Japan tak mówi o rynku finansowym:
-zwisa
nam
-dynda
-i
powiewa
ponieważ
mamy ogromną ilość rezerw walutowych a gospodarka ma
niewykorzystane moce produkcyjne.
Na
tej samej zasadzie wewnętrzne zadłużenie w Chinach jest bezpieczne
o ile dokonane inwestycje miały chociaż trochę sensu.
W
okresie bańki internetowej i euforii na giełdach bardzo wysoko
były przeceniane przedsiębiorstwa, które prowadziły działalność
w Internecie lub dopiero zamierzały ją rozpocząć. Niskie stopy
procentowe z lat 1998-1999 w USA zachęcały inwestorów dla
pomnożenia swojego kapitału w nowym biznesie. Gdy ulotnił się
zachwyt nad „nową gospodarką” kursy akcji drastycznie spadły a
wiele firm internetowych zamknięto.
„Kryzys
kredytów hipotecznych” wywołały regulacje zachęcające
amerykańskie banki ( skutkiem polityki FED zalane tanim pieniądzem
) aby udzielały kredytu dłużnikom NINJA nieposiadającym aktywów,
dobrej pracy lub w ogóle pracy i możliwości spłaty kredytu. Gdy
podniesiono stopy procentowe dłużnicy nie byli w stanie obsługiwać
kredytów. Z systemu wyparowało około 1500 mld dolarów kapitału a
więc wcale nie tak dużo.
Obecne
niespłacalne zadłużenie firm Zoombie jest nieporównanie większe
! Po raz pierwszy w historii kapitalizmu kapitał pieniężny jest
tak tani. Kupując bezpieczne obligacje japońskie i niemieckie traci
się cząstke kapitału ale trzymając go w banku można stracić
cały !
W
Polsce słychać narzekania że "praca stała się za droga dla
niektórych firm i mogą one zbankrutować" i "niektórzy
rolnicy rezygnują z upraw płodów rolnych ze względu na wzrost
kosztów pracy !”
To
jest właśnie wolny rynek. Gdy firmy nie stać na płacenie za pracę
tyle ile płacą inne firmy to ma ona zamknąć biznes a nie żądać
sprowadzania tanich ludzi do pracy z zagranicy. Model biznesowy
oparty w Polsce na kryminalnym wyzysku taniej siły roboczej ma
odejść do diabła.
W
normalnej, zdrowej gospodarce brakuje pracowników wielu
kwalifikacji, a nie miejsc pracy. Jest to konieczne do ustalenia
prawdziwej ceny pracy i realnych kosztów towarów i usług.
Okres
sztucznie utrzymywanego niespotykanego w dziejach dwucyfrowego
bezrobocia zdegenerował rynek i przyzwyczaił zdemoralizowanych
pracodawców do prymitywnej produkcji możliwej jedynie dzięki
permanentnemu zaniżaniu kosztów pracy.
W
każdym bogatym krajem praca jest droga i musi być droga aby firmy
się modernizowały
Błąd
złożenia (fallacy of composition) polega na przypisaniu całości
cech elementów z których się ona składa.
-Atomy
są martwe zatem wszystko z nich zbudowane jest martwe.
-Atomy
są niewidoczne gołym okiem i człowiek z nich zbudowany jest
niewidoczny.
-"Oszczędnością
i praca narody się bogacą". Wszystko co gospodarka wytwarza
musi być skonsumowane. Gdy oszczędza A to B musi wziąć kredyt na
przykład na budowę domu albo samochód. Wszyscy nie mogą
oszczędzać ale gdy chcą to trzeba ich oszczędności
wyeksportować.
-Podczas
spekulacji giełdowej A wzbogaci się kosztem B. W sumie A i B tracą
na kosztach funkcjonowania giełdy. O ile A może zarobić na
giełdzie na emeryturę kapitałową to społeczeństwo jak masa
spekulantów nic nie zarobi a tylko straci.
Prezydent
Tramp i jego twardogłowi neokoni twierdzili że korzystne wojny
handlowe są łatwe do wygrania. Konflikt jak na razie mocniej uderza
gospodarczo w ChRL. Amerykanie trafnie zidentyfikowali słabe punkty
chińskiej gospodarki. Administracja amerykańska podważyła jednak
wiarygodność amerykańskich firm wysokich technologi zmuszając je
do brutalnego złamania kontraktów dzięki czemu firmy na życzenie
rządu długofalowo stracą znaczną cześć swoich rynków zbytu.
„Można wygrać wszystkie bitwy i przegrać wojnę”
Możliwe
że chińskie firmy połowicznie omijają amerykańskie cła. Od
stycznia do marca 2019 eksport z Chin do USA zmniejszył się o
15,5%. Chińskie firmy "eksportowały" więc intensywnie do
Wietnamu, Tajwanu i Meksyku, skąd dalej towary kierowano do USA.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz