Czy
będzie kryzys w Chinach 77
Ciężki
kryzys i wojna pokazują odporność struktur całego państwa
i gospodarki na uszkodzenie i upadek systemu.
Tragiczny
przebieg Wielkiego Kryzysu w Polsce pokazał że rządząca sanacja
to infantylni głupcy, pasożyci i zdrajcy. Kryzys osłabił
biologicznie naród i zdewastował gospodarkę. Było jasne że pod
dowództwem sanacji atak ZSRR lub Niemiec na Polskę skończy się
tragicznie.
W
"Fault Tolerant" jest obszerna argumentacja tezy że
zaatakowana w 1939 roku Polska ze swoimi zasobami pod dobrym
dowództwem powinna się skutecznie bronić i w końcu Francja i
Anglia po 2-3 miesiącach najechałyby Niemcy ( a prawdopodobnie też
w roli sępa wystąpiłby ZSRR ) i wojna by się skończyła.
Żołnierz Polski pod dowództwem fanatycznych japońskich oficerów
utopił by atakujących Niemców we krwi. Już po wrześniu siła
bojowa wojsk niemieckich była niewielka bo byli kompletnie
wyczerpani. Sęp-ZSRR widząc broniąca się Polska napewno nie
zaatakowałby by nas 17 września bowiem Stalin zwodził Hitlera z
najazdem na Polskę. Polska była słaba ale powinna się obronić. W
typie wojny z 1939 roku agresor dla sukcesu musi być conajmniej 3-5
razy silniejszy a przecież takiej dysproporcji sił nie było.
Wybitny
a może najwybitniejszy polski historyk, profesor Jerzy Łojek ( w
wydawnictwach nieoficjlanych ps. „Leopold Jerzewski” ) był
autorem ponad 350 artykułów i 34 książek, z których większość
zyskało miano bestsellerów. Powinien mieć pomniki i liczne ulice
nazwane jego nazwiskiem. Mimo wysokich nakładów i licznych wznowień
książki szybko znikały z półek księgarskich. Łojek zawsze
bazował na źródłach oryginalnych i stąd wyjątkowa wartość
jego dociekań. Łojek wybitnej i przerażającej książki "Agresja
17 września" oczywiście nie mógł wydać w PRL. Książka
oparta była m.in. o kwerendę archiwów zachodnich. To bezlitosne
suche fakty. Także wszystkie ośrodki emigracyjne odrzuciły książkę
a w tym paryska Kultura. Dopiero "Głos" Macierewicza
opublikował książkę jako bibułę w 1979 roku. Łojek gardzący
sanacją był zwolennikiem tezy że w obliczu bezprecedensowego
zagrożenia narodu Polska powinna , przynajmniej początkowo, iść
razem z Hitlerem co bardzo nie podobało się władzom PRL, które
dyskretnie prześladowały Łojka, który zmarł w wieku zaledwie 54
lat. Książkę w III RP w zbiorze "Pisma Wybrane. Jerzy Łojek"
wydało wydawnictwo Universitas ale nakład został oczywiście
wyczerpany. Gdyby III RP nie była państwem z dykty to kupiłaby
prawa autorskie i umieściła książkę jako plik PDF do wolnego
pobrania aby każdy mógł zobaczyć jak było naprawdę. Później
książkę wydał Instytut Wydawniczy PAX.
W
szczegółowej, drobiazgowej analizie opartej o źródła Łojek
pokazał kompletny rozkład struktur najechanego państwa w ciągu
kilku dni ! Głupota i ślepota kryminalistów rządzącej sanacji
prowadzących do katastrofy. Beznadziejne, chaotyczne dowodzenie
przez Naczelnego Wodza i utrata dowodzenia i łączności po paru
dniach. Paniczna, zbrodnicza, masowa dezercja oficerów starszych aż
do stopnia generałów. Karygodna, zdradziecka, bezładna ucieczka
władz aż do szczebla powiatu porzucających ludność na pastwę
wroga uniemożliwiła później międzynarodową propagandową
rozgrywkę bowiem ZSRR pisał prawdę o upadku państwa i ucieczce
władz.
Tu
się nie ma co oszukiwać i zwalać winy tylko na Hitlera i Stalina.
Winna była przede wszystkim złodziejska, faszystowska dyktatura (
po zamachu stanu w 1926 roku ) miernoty sanacji !
W
II RP pasożytnicza szlachta odrodziła się na wysoko płatnych
synekurach - posadach państwowych !
Z
sytuacjami kryzysowymi różnie radzą sobie poszczególni ludzie,
firmy, koncerny i rządy państw.
Kryzys
jest częścią życia każdego podmiotu. Okresowy kryzys
gospodarczy jest prognozowany i spodziewany. Jest niepożądany ale
ma pozytywne, oczyszczające efekty uboczne. Kryzys wymaga
podejmowania nowych wyzwań i zadań i to nierzadko pod presją czasu
i okoliczności.
Kortyzol
czyli hormon stresu wydzielany w sytuacjach kryzysowych - stresowych
szybko przygotowuje organizmu człowieka do walki lub ucieczki.
Podnosi poziomu glukozy we krwi i wzmacnia działanie adrenaliny. Ale
długotrwały stres podnosi ciśnienie krwi i zwiększa ryzyko zawału
serca i udaru mózgu. Powoduje odkładanie się tkanki tłuszczowej,
zmniejszenie masy mięśni, odwapnienie i osłabienie kości, osłabia
działanie układu odpornościowego i zwiększa podatność na
choroby. Nadmierna ilość kortyzolu osłabia pamięć, uszkadza
komórki mózgowe w hipokampie i osłabia możliwość zapamiętywania
i uczenia się. Przewlekły stres jest zabójczy.
W
skali stresu Holmesa i Rahe’a - Śmierć współmałżonka to 100
punktów, Rozwód 73, Separacja małżeńska 65, Pobyt w więzieniu
63, Śmierć bliskiego członka rodziny 63 punkty...
Przeżycie
wydarzeń o łącznej sumie od 155 do 199 punktów stwarza 37% ryzyka
na zapadnięcie na poważną chorobę w ciągu dwóch następnych
lat. Przy sumie 200 do 299 punktów stresu, ryzyko wzrasta do
51%, zaś powyżej 300 punktów do 79%.
Koncern
Boeing ma poważny kryzys ( w tym wizerunkowy ) związany z
uziemieniem ponad 300 samolotów 737-MAX po dwóch kompromitujących
i zawinionych przez koncern katastrofach gdy zginęło 346 niewinnych
ludzi. Nadal nie jest znana data przywrócenia maszyn tego typu do
służby. Wykonane niedawno badanie przez Barclays na próbie 1,8
tysiąca pasażerów z Europy i Ameryki Północnej, latających choć
raz w roku, wykazało, że zaledwie 19% z nich będzie czuć się
komfortowo, wchodząc na pokład B737 MAX, po ich powrocie do służby.
Wcześniej Dreamlinery 787 Boeinga zostały uziemione krótko po
wprowadzeniu ich do służby co sugeruje ze firma ma poważny problem
z zarządem i strategią działania.
W
pierwszym półroczu 2019 roku Boeing odnotował 37% spadek liczby
dostaw samolotów. Jego fabryki opuściło w tym czasie jedynie 239
samolotów. W tym okresie konkurencyjny Airbus zanotował 28% wzrost
sprzedaży i przekazał nabywcom 389 nowych maszyn.
Prezydent
Trump, który w końcu jest biznesmenem, radził na Twitterze szybko
zmienić źle kojarząca się nazwę samolotu. Na kadłubach
samolotów Ryanaira zamiast Boeing 737 MAX będzie wymalowane Boeing
737-8200 dlatego że pasażerowie mają negatywne skojarzenia z MAX
i mogą się lękać
Według
pruskiego teoretyka wojny Clausewitza wojna jest integralną częścią
polityki. "Wojna jest jedynie kontynuacją polityki innymi
środkami." Istotą wojny ma być pokonanie przeciwnika i
narzucenie mu naszej woli. Aby pokonać wroga należy rozbić jego
armię, zająć terytorium i złamać wolę kontynuowania oporu.
"Pokój to zawieszenie broni pomiędzy dwiema wojnami."
Chociaż
II Wojna Światowa doprowadziła do apokaliptycznych zniszczeń w
zajętej części ZSRR i śmierci 27.5 mln ludzi to za lata wojny
szacowany PKB ZSRR spadł tylko o 22% czyli znacznie mniej niż
szczytowo w krajach rozkładanych Wielkim Kryzysem.
Wygląda
na to że „elita” obecnej Polski nie uczy się na minionych
błędach naprężając cudze muskuły. Polska nie produkuje
nowoczesnej broni a przecież system gospodarczy jest fundamentem
siły militarnej i politycznej państwa.
Środki
na obronność są rozkradane i marnotrawione. W 2015 roku nasza
circa100 tysięczna armia miała 121 generałów a licząca ponad 2.5
miliona armia Chin miała 191 generałów. Zaś potężna amia USA
miała... 40 generałów. Generałami zostawali biurokraci którzy
nigdy nie opuszczali Warszawy i nigdy niczym nie dowodzili !
Generałowie są w departamencie kadr MON, departamencie
budżetu i kontroli resortu, na stanowisku szefa wojskowego instytutu
medycznego oraz pionu logistyki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz