niedziela, 28 lipca 2019

Czy będzie kryzys w Chinach 88

Czy będzie kryzys w Chinach 88

  Pod koniec czerwca rosyjski premier Dmitri Miedwiediew zatwierdził założenie odcinka projektu „Meridian” Autostrady z Hamburga do Szanghaju która ma mieć długość 8445 km. Budową rosyjskiego odcinka ( długość tylko 1250 mil czyli circa 2000 km od granicy z Kazachstanem do granicy Białorusi ) szlaku łączącego chińską i europejską sieć autostrad przez azjatyckie stepy przeprowadzi Rosyjska Spółka Holdingowa. Jej założyciel oligarcha Aleksander Riazanow ( były zastępca prezesa Gazpromu ) przekonywał władze Rosji do podjęcia gigantycznej inwestycji wartej 7,5 mld dolarów. Kremlowski portal informacyjny „Sputnik” akcentuje że autostrada „pozwoli państwom Azji prowadzić handel z Europą przy obejściu szlaków morskich znajdujących się pod kontrolą USA”. Czas budowy czteropasmowego odcinka rosyjskiego szacuje się na aż 12 do 14 lat. Czy Rosja podejmie budowę nie wiadomo. Cywilizacja zachodu jest cywilizacją kontraktu - umowa dla stron jest prawem ale w Rosji różnie to bywa.
Trudność terenu wyznacza koszt i czas budowy wszelkich dróg. Chińskie firmy z pewnością rosyjski odcinek wybudowałby znacznie szybciej. Zresztą trudno się połapać w mętnej grze rosyjskich oligarchów.
https://www.dailymail.co.uk/news/article-7229705/1-250-mile-road-approved-Russia-linking-Europe-China.html
Na początku XIX wieku 2,4% populacji świata zamieszkiwało miasta. W Anglii i Holandii odsetek mieszkańców miast wynosił około 30%, w Belgii, Szkocji i Japonii około 15 - 20% a w USA 10%. Motorem XIX wiecznej urbanizacji Europy i USA urbanizacji było uprzemysłowienie. Po II wojnie światowej urbanizacja spowolniła w krajach I świata i zaczęła zachodzić w krajach Trzeciego Świata.
Tam gdzie wielkie, płaskie pola uprawne można obrabiać potężnymi maszynami w rolnictwie mogą pracować pojedyncze procenty populacji. Jednak użycie dużej ilości nawozów sztucznych i pestycydów daje niezdrową żywność.
W 2017 roku najbardziej zurbanizowanymi krajami była Belgia 98% i Japonia 94.3%. W Europie Zachodniej urbanizacja przekracza 80% z wyjątkiem Szwajcarii i Włoch. W Polsce urbanizacja wynosi blisko 60%, w Rosji 74%, w Indiach 33% a w Chinach 58%. W Chinach i w Polsce rozwój miast i popyt na wszystko czego trzeba do nowego mieszkania jeszcze wiele lat może być ciągnięty urbanizacją. W Polsce urbanizacja może teoretycznie przekroczyć 85%.

Nieruchomości są najważniejszym materialnym aktywem rodzin miejskich w świecie. Spekulacje nieruchomościami były składnikiem japońskiego kryzysu rozpoczętego w 1989 roku. Masowe udzielanie w USA NINJA kredytów na domy wyzwoliło światowy kryzys w 2008 roku.
Także w Chinach dom to majątek i status oraz … przedmiot spekulacji, która może zdestabilizować gospodarkę. W Pekinie mieszkania, które w 2003 roku sprzedawano po 3-4 tysiące juanów za metr kwadratowy w 2017 roku kosztowały nawet ponad 50 tysięcy juanów czyli 26 tysiące złotych a więc sporo. Od 2017 roku mieszkania tanieją co wzbudza gniew osób które kupiły je w celach spekulacyjnych. Gdy chińscy deweloperzy obniżają ceny mieszkań o 10-25% rozwścieczeni nabywcy demolują biura developerów. Zadłużeni chińscy deweloperzy mając nóż na gardle starają się za wszelką cenę mieszkania sprzedać. Rząd już w 2010 roku opanowanie wzrostu cen domów uznał za jeden z priorytetów władz ale jak widać nawet taki ”zamordystyczny” rząd nie za wiele może. W Chinach stoi dużo pustych mieszkań kupionych w celach spekulacyjnych i nie sprzedanych przez developerów. Jednocześnie jest duży popyt na mieszkania i gnieżdżący się po kątach ludzie ludzie nie mają gdzie normalnie mieszkać ! Rząd musi pomóc problem rozwiązać.
Każdy kryzys oprócz szkód przynosi też pożytki. Nadmierne zróżnicowanie dochodowe pozwoliło bogatym Chińczykom kupować nieruchomości do spekulacji. Teraz zostaną przystrzyżeni !

Na podstawie wieloletnich obserwacji przyjmuje się że mieszkania powinny kosztować około 200 miesięcznych czynszów na wolnym rynku. Oczywiście czynsze i ceny mieszkań są proporcjonalne do lokalnych wynagrodzeń.
Komisja Europejską wśród kryteriów oceny poziomu niezrównoważenia gospodarek umieściła wskaźniki dotyczące zmian cen na rynku nieruchomości. Trendy cenowe nieruchomości mogą być bardzo niebezpieczne dla stabilności gospodarki.
W porównaniu z 2010 rokiem nieruchomości były droższe w 2018 roku w krajach Unii Europejskiej przeciętnie o 15,3 %. Najmocniej w tym okresie zdrożały w maleńkiej ( państwa bałtyckie to faktycznie artefakty statystyczne ) Estonii ( 83,2 %), Łotwie (o 61,3 %), w Austrii (o 55,8 %) i w Szwecji (o 55,1 %). Drożenie nieruchomości w krajach wyludniających się ( powinny tam stagnować lub spadać ) jest oznaką spekulacji lub mocnego niedowartościowania na początku badanego okresu. W krajach gdzie napompowano bańkę nieruchomości i krajach ogarniętych kryzysem ceny nieruchomości powinny spadać.
Developerom wszędzie zarzuca się stosowanie paskarskich marż w okresie hossy. Czy 40% marża developera jest skandalicznie duża jeśli w prozaicznym handlu nierzadko jest stosowana marża 20% a nawet większa ?
Jak już powiedziano w świecie zarobku szuka „nieskończona” ilość pieniądza. Tam gdzie władze pozwalają funduszom nieruchomości spekulować i działać na szkodę obywateli rośnie także ryzyko kryzysu z powodu pompowania bańki cen domów.
Najważniejszym składnikiem bogactwa jest kapitał ludzki a po nim nieruchomości.
Przyjmuje się że USA to największa gospodarka świata. Czy jednak na pewno amerykańskie domy zbudowane z drewnianych belek i płyty wiórowej warte są swojej wysokiej ceny ?
Airbnb pozwala wynająć mieszkania w wielu krajach świata a w tym w amerykańskich miastach. Na własne oczy można zbadać stan mieszkalnictwa w USA. Bywa on żenujący.
A czy na pewno usługi lekarskie w USA warte są swojej szalonej ceny skoro nawet w Zachodniej Europie gdzie ochrona zdrowia jest lepsza jest o wiele taniej ?
A czy normalne i zdrowe jest zróżnicowanie wynagrodzeń w USA gdzie normalnie płacą tylko „stare” koncerny i masowa sytuacja biednych pracujących ?

Medianowe wynagrodzenie w USA, 2018.
Exxon: $161,562
Goldman Sachs: $135,165
Verizon: $126,623
Johnson & Johnson: $66,000
Tesla: $54,816
Coca-Cola: $47,312
Amazon: $28,446
McDonald’s: $7,017
(Wall Street Journal)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz