środa, 11 listopada 2015

Optymalne granice wolnosci a korupcja

Optymalne granice wolnosci a korupcja

Uzycie samochodow daje ma wolnosc - mozliwosc szybkiego przemieszczania sie.
CEPiK podaje ze na 20 mln pojazdów jeżdżących po polskich drogach aż 3,5 mln pojazdow nie ma ważnych badań technicznych a ponad milion nie ma aktualnej polisy OC.
Posiadanie polisy ubezpieczniowej od Odpowiedzialnosci Cywilnej jest obowiazkowe na calym swiecie. Uzyskanie jej jest proste a przedluzenie trywialne. Premiowani obnizonym kosztem zakupy polisy sa kierowcy nie powodujacy wypadkow. Im wiekszy pojazd tym potencjalnie wieksze szkody i wyzsza kwota za zakup polisy.
Brak polisy OC stwierdzony przy rutynowej kontroli ( to znaczy jej faktyczny brak a nie brak akurat przy sobie ) pociaga karny wydatek do 3500 zlotych.
Na kierowce niemajacego polisy ktory spowoduje wypadek sad moze nalozyc koszt leczenia ofiar wypadku, wyplaty im dozywotnich rent i koszt usuniecia szkod materialnych. Szkody materialne przy wypadku z ofiarami w ludziach sa zreszta najmniejsza sprawa. Calkowity przecietny koszt ciezkiego wypadku w wyniku ktorego ofiary przezywaja ale wymagaja opieki do konca zycia przecietnie przekracza 2 mln zlotych. Koszt wypadku z ofiarami smiertelnymi wynosi raptem okolo 800 tysiecy zlotych na co sklada sie glownie placenie rent rodzinnych.

W Polsce sprzedaje sie circa 270 tysiecy nowych samochodow rocznie ale w ubieglym roku Polacy do uzytku prywatnego kupili tylko 126 tysiecy nowych samochodow osobowych i to glownie tych mniejszych i tanszych. Nowe samochody osobowe w Polsce kupuja glownie firmy ! Srednia wieku samochodu w Polsce wynosi az 16.5 roku. Z tego wyplywa prosty wniosek ze Polacy sa ubodzy.

Wiele osob twierdzi ze przymus panstwowy posiadania waznej polisy OC jest niepotrzebny i glupi a poza tym ogranicza nasza wolnosc.
Wyobrazny sobie ze dwudziestolatek brawurowo prowadzil 30 letniego Golfa i spowodowal ciezki wypadek. Dwie mlode niczemu niewinne ofiary po dlugim i bardzo kosztownym leczeniu szpitalnym beda do smierci jezdzic wozkami inwalidzki. Sad orzekl w stosunku do sprawcy obowiazek pokrycia wszelkich szkod i wyplaty dwoch dozywotnich rent, co po skapitalizowaniu daje kwote 4 mln zlotych. Adwokat sprawcy prosil Sad o umiar tlumaczac ze sprawca ma niskie dochody, tylko czasem pracuje na czarno a samochod kupil za 400 zlotych. Sprawca po odsiedzeniu kary 2 lat wiezienia wyjechal za granice i nie wiadomo gdzie przebywa. Premier ofiarom nadal renty specjalne z ZUS ale i tak jest problem z opieka nad nimi.
Za mlodego sprawce, "jezdzce na gape", placi teraz cale spoleczenstwo.

Co do obowiazkowego ubezpieczenia OC. Skoro atrapa panstwa polskiego narzuca przymus ubezpieczen to powinna zadbac o to aby byly one jak najtansze. Mozna na przyklad wprowadzic wymog ze firma ubezpieczeniowa uzyskuje pozwolenie na dzialalnosc ubezpieczniowa pod warunkiem prowadzenia dzialu ubezpieczen OC po kosztach, bez zysku. Alternatywnie dbajmy o konkurencje i uczciwosc ubezpieczycieli czyli o przestrzeganie prawa.
Atrapa panstwa polskiego powinna dbac aby oszustwa ubezpieczycieli byly karane jak nalezy.
Pomarzyc mozna. Premiera Tuska w takim razie nikt na zachodzie nie klepalby po plecach w nagrode za kolonialny drenaz i nie dostalby on synekury odzwiernego w Brukseli !

Kazdy samochod powinien miec wazne badanie techniczne. Chodzi o to aby niesprawne samochody nie stwarzaly zagrozenia w ruchu drogowym. Nie jest tajemnica jak wyglada praca diagnostow na stacjach badan technicznych. Sa stacje przybijajace stempelek w dowodzie rejestracyjnym gdzie przeciętny czas kontroli wynosi ponizej czterech minut. Tyle trzeba na wpis w dowodzie i komputerze. Zadnej kontroli technicznej nie bylo. Mozna spekulowac ze conajmniej 20-60% pojazdow w Polsce nie powinno przejsc kontroli u skorumpowanych diagnostow.
Stowarzyszenie Dystrybutorów Części Motoryzacyjnych podaje ze w Belgii, gdzie flota samochodow jest znacznie młodsza ( srednio 9.7 roku ), pozytywnie badanie przechodzi 76% aut. Podobnie jest w innych krajach zachodu. Dopiero po naprawie samochody przechodza kontrole.
Sa kraje gdzie stanowiska kontroli pojazdow sa skomputeryzowane i nie ma tam mozliwosci zadnej manipulacji. Jednoczesnie wykonywane sa zdjecia samochodu ze wszystkich stron i kilka zdjec podwozia. We Wloszech kontrola stanu technicznego jest filmowana i Internetem nadzor moze obejrzec proces przeprowadzenia kontroli technicznej pojazdu ktory wzial udzial w wypadku.

Czy obowiazkowa kontrola stanu pojazdow naprawde narusza nasza wolnosc ?
Czy moze nalezy skorumpowanych diagnostow metoda prowokacji policyjnej wylapac jak szczury, skazac ma wiezienie i potezna grzywne oraz obciazyc ich kosztami wypadkow ?
Atrapa panstwa polskiego owszem uchwalila przepisy ale nie dba o to aby byly one egzekwowane.

Korupcja jest smiertelnym wrogiem i zaprzeczeniem wolnosci.
W samochodach notorycznie niesprawne sa katalizatory. Filtry DEP przy silnikach Diesela sa po prostu zastapione atrapa. Samochody nie spelniaja norm emisji. Placimy za to wszyscy zdrowiem !

Na ilosc wypadkow na drogach ma duzy wplyw kiepski stan techniczny polskich drog. Korupcja przy budowie drog jest taka ze az furczy !
Niedawno wybudowane autostrady juz sa remontowane.

Slowo "Wolnosc" jest naduzywane przez wszelkich oszustow i demagogow. Dla koncernow tytoniowych wiedzacych o szkodliwosci palenia slowo "Wolnosc" bylo reklamowym koniem roboczym. Ciekawe dlaczego nie ma "Wolnosci" handlu i zazywania heroiny czy amfetaminy ?

Rzymianin Ulpia Domicjusz, krotko okreslil czlowieka sprawiedliwego:
„honeste vivere, alterum non laedere, suum cuique tribuere”
"uczciwie żyć, drugiego nie krzywdzić, każdemu należne oddawać"

Polsce potrzebna jest frontalna, bezpardonowa walka z korupcja, ktora da nam prawdziwa wolnosc.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz