Trybunal Konstytucyjny hamulcowym zmian ustrojowych 2

Trybunal Konstytucyjny hamulcowym zmian ustrojowych 2

 Trybunał Konstytucyjny jest autorem wielu bezdennie głupich i skandalicznych orzeczen. W Trybunale czesto goscila sprawa lustracji. Medrkowie trybunału wymyslili sobie, na przyklad, ze lustracja sędziego mozliwa jest tylko po uchyleniu mu immunitetu a sedziowie en - masse z jakis niezrozumialych wzgledow nie podlegaja lustracji.
Zdaniem Trybunału lustracja nie może mieć charakteru rozliczenia czy odpłaty lub zemsty.
Trybunal uzurpowal sobie wielokrotnie uprawnienia parlamentu !

Rzucmy okiem kto w tym trybunale zasiadal i zasiada. Obecnie zasiadaja tam w 70% duszyczki - przedstawiciele parti SLD i Unii Wolności. Partie te albo juz sa dawno martwe albo wyborcy wydali na nie wyrok smierci.
Moze jakies nazwisko sedziego trybunalu. No niech bedzie Marian Grzybowski sędzia trybunału od 2001 roku. W 2001 został wiceprzewodniczącym, w 2005 przewodniczącym zarządu głównego Polskiego Towarzystwa Prawa Konstytucyjnego. Od 1990 zasiada w Komitecie Nauk Politycznych Polskiej Akademii "Nauk".
Rzeczpospolita 21.05.2010
"IPN: sędzia Trybunału kłamcą lustracyjnym
Krakowski IPN chce oskarżyć Mariana Grzybowskiego, sędziego Trybunału Konstytucyjnego, o kłamstwo lustracyjne
– Sędzia miał współpracować z wywiadem PRL, ale nie podał tej informacji w oświadczeniu lustracyjnym – powiedział „Rz” chcący zachować anonimowość prokurator z Instytutu.
Wniosek w tej sprawie wkrótce ma być skierowany do sądu."

W maju 2007 poseł Arkadiusz Mularczyk z PiS twierdził, że z materiałów IPN wynika, iż Marian Grzybowski był kontaktem operacyjnym Ministerstwa Spraw Wewnętrznych PRL. Sędzia zaprzeczył jakoby był tajnym współpracownikiem służb specjalnych PRL.
Psiarnia medialna szydzila wowczas z Mularczyka.

Wywiad PRL to po prostu sowieckie SB. Czyli konfident, esbecka kanalia orzekala w sprawie lustracji. Konfident orzekal we wlasnej sprawie i we wlasnym interesie.

Trybunał czerwonych szczurow, tych wszystkich Grzybowskich z lustracji zrobił cyrk. Można lustrować komorników ale nie można lustrować sedziow i biegłych rewidentów. Nielegalna jest lista konfidentow. Nie mozna udostepniac archiwów do badan i sledztw dziennikarzom i historykom.

Nie ma sie co oszukiwac. Trybunal powolany do zycia w stanie wojennym sluzyl do ochrony pasozytniczych postkomunistycznych interesow i zapewnienia mafi bezkarnosci. Superorgan po-komunistyczny mial blokowac zmiany ustrojowe i wyczyszczenie Polski. Superkomusza dywersyjna partia nazwana byla dowcipnie trybunalem !

Polacy powinni tepic konfidentow jak wszy i szczury. Miejmy nadzieje ze wszyscy konfidenci z trybunalu zostana postawieni przed sadem za zdrade.

W czasie II Wojny Swiatowej sukcesy niemieckiej politycznej policji Gestapo w 2/3 oparte byly o donosy konfidentow ! Na komorki Armi Krajowej donosili takze komunisci na sznurku Moskwy ! Siatke agenturalna Gestapo po wojnie przejelo sowieckie NKVD i dalej UB.
Korzenie ubeckich dynasti tkwia w nazistowskim Gestapo i stalinowskim NKVD. Sa nasycone krwia ofiar i zbrodnia.

Kolekcje esbeckich i WSI-owych konfidentow mamy w sadach apelacyjnych i prokuraturach apelacyjnych oraz w sadzie najwyzszym. W podskokach wykonuja oni polecenia swoich dawnych oficerow prowadzacych , ktorzy sa teraz ich panami zycia i smierci.
Po okraglym stole w prokuraturze zrobiono udawana, bardzo pobieżną weryfikację. W sądownictwie nie zrobiono w ogole nic. Nic dziwnego ze instytucje te replikujace sie metoda koptacji ulegly degeneracji.

Pamietajmy o tym co mowil zmarły Kiszczak. Najbardziej wartosciowych agentow SB i WSW nie rejestrowano w kartotekach ewidencyjnych ale tylko w podrecznych zbiorach. Oczywiscie materialy w kartortekach wielokrotnie niszczono. Jednak wszystkie materialy przed zniszczeniem zmikrofilmowano i sa one na Łubiance w Moskwie.
To powazny argument za tym aby wszystkie komunistyczne złogi wymiesc z trybunalu.