wtorek, 15 grudnia 2015

Jednorazowa dywidenda demograficzna 5

Jednorazowa dywidenda demograficzna 5

  Peryferyjna i zalezna Polska ma powazne problemy. Nadciagajaca katastrofa demograficzna to tylko jeden z powiazanych ze soba problemow. Nie ma zadnego pojedynczego pomyslu - rekomendacji, ktory przyniesie cudowne uzdrowienia sytuacji Polski. Potrzebna jest głeboka przebudowa skorumpowanego i dysfunkcjonalnego panstwa polskiego, ktore obecnie istnieje tylko teoretycznie.

Opublikowany raport "Osiem grzechów głównych Rzeczypospolitej" prezentuje zdanie autorow na problemy polskiego panstwa
http://www.fundacja.e-gap.pl/raport.pdf

Osiem grzechów głównych Rzeczypospolitej:
1) Brak wyobraźni strategicznej i suwerennej myśli rozwojowej
2) Niezdolność posługiwania się różnymi trybami rządzenia
3) Rozmyty ład konstytucyjny
4) Formalistyczny legalizm
5) Destrukcja sfery publicznej
6) Unikanie rządzenia i ucieczka od odpowiedzialności
7) Obywatelska pasywność i roszczeniowość
8) Systemowa niezdolność do kojarzenia bezpieczeństwa i rozwoju.

"Brak wyobraźni strategicznej i suwerennej myśli rozwojowej" jest pochodna wasalizmu cechujacego polski komunizm i braku lustracji oraz dekomunizacji. Wasalizm to chory sposob postrzegania hegemona oraz wlasnego kraju i spoleczenstwa. Bruksela zastapiła w transformacji ustrojowej Moskwe. Dekomunizacja to nie tylko fizyczna eliminacja nomenklatury sowieckiej ale takze zmiana mentalności ludzi wykształconych i uksztaltowanych w komunizmie.

Peryferyjny model gospodarczy konkurencyjnosci opartej na niskich płacach i niskich kosztach prowadzi donikad. W Polsce ten model gospodarczy juz sie wyczerpal albo wyczerpuje. Firmy dzialajace w Polsce maja spore srodki na rachunkach bankowych a mimo tego nie inwestuja. A bez nowoczesnych inwestycji nie mozna nawet marzyc o modernizacji gospodarki.
Tymczasem aby polska wytworczosc osiagnela poziom zachodnioeuropejski potrzeba ca 5000-6000 mld złotych inwestycji !

Polska albo wyrwie się z zaklętego kręgu peryferyjnej geopolityki albo jej wcale nie bedzie. I nikt po Polsce nie bedzie rozpaczał i płakał.
Po co w ogole istnieja pasozytnicze instytucje teoretycznego panstwa polskiego ?
- Maja zapewnic "elicie" wysoko płatne synekury
- Maja zapewnic pomyslnosc i ochrone eksploatatorskiej pajeczynie postkomunistyczej mafii
- Maja tworzyc wrazenie ze Polska jest demokratycznym panstwem prawa i tak dalej

O zaawansowaniu choroby polskiego pasozytniczego systemu publicznego swiadczy poziom wynagrodzen. W budżetówce i spółkach Skarbu Państwa sa one znacznie wyzsze niz w realnej gospodarce prywatnej. GUS opublikował badanie „Struktura wynagrodzeń wg zawodów w październiku 2014 roku”. Wynagrodzenie do 1718 zł brutto (1263 zł netto) otrzymywało 9,5% pracujących kobiet i 10,5% pracujących mężczyzn. Tak niskie pensje otrzymuje ogółem 14,5% pracowników sektora prywatnego i tylko 0,7% (!) pracowników sektora publicznego.
Sytuacja wyzszych wynagrodzen w sferze publicznej niz prywatnej miala miejsce w krajach poludniowej Europy. Idziemy przetartym i sprawdzonym przez Grecje szlakiem.

Utrzymanie i wychowanie dzieci jest bardzo kosztowne. Jesli jednak nadal mlodzi Polacy beda emigrowac z Polski i pracowac na dobrobyt zachodu to podejmowanie srodkow majacych na celu powiekszenie ilosci rodzacych sie dzieci jest bezcelowe a wrecz szkodliwe.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz