Parę faktów o "polskich" sądach 124
https://www.fakt.pl/wydarzenia/polska/wroclaw/tomasz-komenda-byl-wrabiany-takze-w-inne-przestepstwo/3fweb51
"Fakt ujawnia: Tomasza Komendę wrabiano też w inny gwałt
Szokujące nowe fakty w sprawie zaniedbań i nieudolności śledczych zajmujących się zbieraniem dowodów na Tomasza Komendę (42 l.). Nie dość, że niewinnego mężczyznę wrobiono w mord na 15-letniej Małgosi, to próbowano mu też przypisać kolejny potworny czyn: brutalny gwałt na 39-letniej Bożenie H.! Tomasz Komenda z Wrocławia odzyskał w marcu wolność po 18-latach gehenny w więzieniu.
Okazało się, że zbrodni na nastoletniej Małgosi w 1996 roku dokonał ktoś inny. Fakt opisywał już, jak nieprofesjonalnie podeszli śledczy do zbierania dowodów w tej sprawie. Wystarczy przypomnieć, że uwierzyli słowom prostytutki, która – jak się okazało – kłamała jak z nut, wrabiając niewinnego człowieka! Tomasz Komenda miał stać się też kozłem ofiarnym w kolejnej sprawie, której nie mogli rozwikłać policjanci.
Chodzi o dwukrotny gwałt na kobiecie w nocy z 10 na 11 sierpnia 1996 roku w Jelczu-Laskowicach. Jeden z oprawców już kilka miesięcy później trafił na ławę oskarżonych. Choć policja miała ślady DNA i rysopis drugiego sprawcy od pierwszych dni śledztwa, to poszukiwania stanęły w miejscu. I wtedy śledczy uznali, że tym drugim gwałcicielem może być właśnie Tomasz Komenda.
Szokuje to, że sama zgwałcona kobieta kategorycznie zaprzeczyła, że rozpoznaje w nim swojego kata! W maju 2002 roku prokurator Renata Procyk-Jonczyk (53 l.) – ta sama, która początkowo wyjaśniała też sprawę zabójstwa 15-letniej Małgosi – oskarżyła Komendę o gwałt na Bożenie H. Dwa lata później, gdy niewinny chłopak odsiadywał już wyrok za morderstwo, sąd skazał go na 4 lata więzienia za gwałt.
Z tego co ustalili nasi dziennikarze, 5 miesięcy później uchylono ten wyrok, wytykając skandaliczne pomyłki w ustalaniu prawdy. To nie spodobało się prokurator Procyk, która w apelacji nazwała niewinnego mężczyznę „seryjnym gwałcicielem”. W 2008 roku sąd okręgowy we Wrocławiu ostatecznie zakończył sprawę, uniewinniając Tomasza Komendę. Potrzebne było kolejnych 10 lat, aby okazało się, że jest też niewinny w sprawie zamordowanej 15-latki! "
Przedwczoraj rzecznik Sądu Najwyższego sędzia Laskowski w programie "Minęła 20" skomentował sprawę sędziego z USA przyłapanego na kradzieży bielizny swojej sąsiadki: "Sędzia jeśli ukradł, to nie może być sędzią".
Himalaje hipokryzji, zakłamania, bezczelności i głupoty... a co z sędzią Topyłą co ukradł 50 złotych ze stacji benzynowej i co z sędzią Maryczem co ukradł cześć do wiertarki za 95 złotych ?
Więzień polityczny III RP, Zygmunt Miernik, to bohater "tortowego protestu". W 2013 r. na procesie generała Czesława Kiszczaka rzucił tortem w prowadzącą sprawę sędzię Annę Wielgolewską. Za ten "happening" został skazany na 10 miesięcy więzienia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz