niedziela, 8 kwietnia 2018

Trochę z IPN-u.

Trochę z IPN-u.

 Zdegradowanie ustawą członków WRON miało skrzywdzić "towarzysza kosmonautę Jaruzelskiego" czyli Hermaszewskiego, rzekomo przypadkowego członka WRON-u
Profesor Sławomir Cenckiewicz ujawnił że gen. Mirosław Hermaszewski to informator WSW o ps. Długi ! Cała jego donosicielska kariera w PRL to oddanie partii i lojalność wobec wojskowej bezpieki ! Akta "Długiego" ukryto w Zbiorze Zastrzeżonym IPN i do 2018 r. były nieznane.
Likwidacja Zbioru „Z” była konieczna. Dzięki temu można się sporo dowiedzieć o prominentach III RP.
 Hermaszewski zabrał ze sobą w kosmos m.in.  portret Edwarda Gierka, znaczki VI i VII Zjazdu PZPR, miniaturę Manifestu PKWN i Konstytucji PRL, proporce Wojska Polskiego, ZBoWiD-u, TPPR i Huty Katowice. W kraju całość przygotowań koordynował Wydział Pracy Ideowo-Wychowawczej KC PZPR, Główny Zarząd Polityczny WP i Komitet Badań Kosmicznych PAN.
Hermaszewski ma m.in medale Герой Советского Союза i Орден Ленина.
Czas na rozbicie gadzinowego kartelu medialnego III RP ! Bez likwidacji tej patologi nie będzie normalnej Polski. Walczyli z prawdą przez dziesięciolecia.
Mariusz Walter i Jan Wejchert są twórcami telewizji TVN za pieniądze ukradzione  z FOZZ.
Mariusz Walter został zarejestrowany przez Służbę Bezpieczeństwa w 1983 roku jako tajny współpracownik o pseudonimie „Mewa”, natomiast wyre­jestrowanie nastąpiło w przełomowym roku 1989 gdy "likwidowano" komunizm.
Jan Wejchert według dokumentów komunistycznej bezpieki to tajny współpracow­nik Służby Bezpieczeństwa o pseudonimie „Konarski”, pozyskany na zasadzie dobrowolności jeszcze 15 marca 1976 roku.

W 1984 roku Tajni Współpracownicy  razem założyli spółkę ITI. Firma otrzymała od ówczesnych władz PRL arcydziwną koncesję na import sprzętu elektronicznego i dystrybucję filmów na kasetach video w Polsce.
Z zeznań, jakie złożył w sądzie Grzegorz Zemek – współpracow­nik Zarządu II Sztabu Generalnego o pseudonimie „Dik”, koncern medialny był finansowany poprzez Bank Handlowy Internationale w Luksemburgu, służący wywiadowi PRL do dokonywania nielegal­nych operacji finansowych. Jasno też określono zadania operacyjne medialnego „konia trojańskiego” – firmy umożliwiającej wprowadzanie agentów służb PRL na teren Zachodu. „Dik” w czasie, gdy powstawało ITI, był dyrektorem pionu kredytowego Banku Handlo­wego Internationale, więc musiał być doskonale zorientowany, kogo kredytował.
Jedyną firmą zagraniczną w dziedzinie mediów, którą znałem, była firma należąca do Jana Wejcherta, ulokowana w Irlandii, na obsza­rze doków portowych, które stanowiły wydzielony w Irlandii obszar tzw. «raju podatkowego»... Ta firma finansowała się z kredytów Banku Handlowego International w Luksemburgu. Zapytałem służb wojskowych czy mogę podjąć kontakt z Wejchertem. Otrzymałem wówczas informację, że on już współpracuje ze służbami wojsko­wymi, więc będzie to proste. W tym czasie byłem dyrektorem Depar­tamentu Kredytów w BHI. Poznałem w czasie tych rozmów z Wej­chertem jego współpracowników m.in. Waltera. Zasugerowali mi, że jeżeli jest potrzeba zorganizowania – znalezienia przykrycia dla agen­tów działających w dziedzinie mediów i ich finansowanie, to najlepiej stworzyć międzynarodowy koncern z udziałem Filmu Polskiego…  Przekazałem te sugestie do wojska, ale postawiłem warunek, że jeżeli mam się tym zająć to muszę dostać ludzi, którzy znają się na mediach i byliby w stanie taki koncern zorganizować
– zeznał Żemek.
Po roku 1989 do władz ITI (jest właścicielem telewizji TVN, która w 1997 roku dostała koncesję ICRRiT) trafili m.in. ludzie wywodzący się z PZPR lub rodzinnie powiązani z komunistami i komunistycz­nymi służbami.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz