czwartek, 12 kwietnia 2018

Roboty wcale nie napędzają gospodarki ?

Roboty wcale nie napędzają gospodarki ?

http://forsal.pl/lifestyle/technologie/artykuly/1116412,szokujace-odkrycie-szwedzkiego-badacza-roboty-wcale-nie-napedzaja-gospodarki.html
"Szokujące odkrycie szwedzkiego badacza. Roboty wcale nie napędzają gospodarki
Ekonomiści, politycy i liderzy biznesu wychwalają komputery, sztuczną inteligencję i roboty. Ale czy naprawdę rewolucjonizują one gospodarkę?

Według Rogera Josefssona, ekonomisty ze szwedzkiej firmy Macrobond, która zajmuje się analizą danych, nie ma wielu dowodów na potwierdzenie tej tezy. „To paradoks nowoczesnej produktywności” – napisał na swoim blogu.
Brak wzrostu produktywności w ciągu 10-15 ostatnich lat jest tematem gorącej debaty. Wzrost inwestycji był w tym czasie skoncentrowany silnie w kilku obszarach, podczas gdy wydajność pracy – kluczowy czynnik napędzający zyski i płace – wcale wiele nie wzrosła. Jak stwierdził jeden z twórców teorii wzrostu Robert Solow: „Era komputerów jest widoczna wszędzie, poza statystykami dotyczącymi produktywności”.

Josefsson pyta: czy powinno się zwiększać inwestycje w technologie lub kadry przynajmniej w niektórych sektorach? Szukając odpowiedzi na to pytanie natrafił na kilka paradoksów.

Na przykład, liczba robotów przemysłowych gwałtownie rośnie, jednak liczba dostaw, które są dobrym wskaźnikiem inwestycji, rośnie w niewielkim stopniu. Udział pracy we wzroście produkcji jest mniej więcej taki sam jak przed wybuchem kryzysu finansowego. Kolejnym powodem do niepokoju jest to, że udział technologii ICT we wzroście PKB – a nawet łączna produktywność czynników produkcji – spadają.

- Szczere mówiąc, poprawa statystyk w zakresie wzrostu wartości dodanej wydaje się mieć cykliczny charakter – twierdzi Josefsson.

Badacz znalazł jednak powody do optymizmu. Kilka sektorów (handel detaliczny i hurtowy oraz usługi rekreacyjne) zyskały na rozwoju robotów, AI oraz uczenia maszynowego. W ich przypadku produktywność czynników produkcji rośnie raczej dobrze. To jednak tylko nieliczne wyjątki.

„Następnym razem, gdy usłyszysz ekonomistów mówiących o wzroście produktywności napędzanym przez roboty, pokaż im statystyki – powiedział Josefsson."

2 komentarze:

  1. "Według Rogera Josefssona, ekonomisty ze szwedzkiej firmy Macrobond"
    Kogo obchodza bajania przyglupa z najwiekszej komuny swiata (Korea Polnocna nie jest komuna to oboz pracy). Kazdy kto pracowal w Szwecji badz meiszkal wie ze ten kraj conajmniej od dekady jest skazany na zaglade.. ostatnio opoznili ten fak importujac sobie pare milionow sniadych chlopcow ale nie zmienia to faktu ze tam nikt nie pracuje wydajnie bo to nie ma sensu.. i w takim przypadku zadne roboty nie pomoga. Tam caly przemysl jest zabetonowany zwiazkami zawodowymi ktore zwalczaja kazda konkurencje przy pomocy celulozy..
    Zeby nie siegac daleko prosze sprawdzic przytoczony ostatnio wykres premii edukacyjnej - jak dodatkowa edukacja nie pomaga ani troche w Szwecji..
    Moral z tego ze jesli im nie pomoga studia to ani tym bardziej roboty.. Lepiej niech "ekonomista" zajmie sie badaniami nad zidioceniem wlasnym i swoich ziomali.
    A zeby bylo weselej to jego firma ma siedzibe w Malmo.. kto nie wie niech sprawdzi jaka to eksluzywna okolica..

    OdpowiedzUsuń
  2. Znajomi ze Szwecji mówią ze sytuacja zaczyna momentami robić się dramatyczna ale gospodarka jeszcze jakoś działa ale.. kapitał poszukuje nowej lokacji !

    OdpowiedzUsuń